stalo sie
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-30 12:59:57
Temat: stalo sieOd: "K.K" <s...@p...arena.pl> szukaj wiadomości tego autora
No i stalo sie .....
Moj i ogrody innych dzialkowcow zostaly zalane . U mnie ok pol metra
wody...przez dwa dni. Obecnie chodze po ziemi jak po gabce. Roslimy
padly i nie wiem co z nich bedzie. Najbardziej martwi mnie mloda
czeresnia , posadzilam ja na wiosne. Byla taka silna i zdrowa, a teraz
jej liscie i galazki pomdlaly. Czy bedzie zyc ? A reszta krzewinek ,
bylin... czy beda zyc ?
Mowi sie trudno i kocha sie dalej.
Smutne to jest.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2001-07-30 19:42:56
Temat: Re: stalo sieOd: "Wiesia Karpowicz" <w...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Bardzo Ci wspolczuje, jezeli Twoje bylinki nie odzyja, a bedziesz
zainteresowana liliowcami to moge Ci wyslac pare sadzonek.
Pozdrawiam serdecznie Wiesia
K.K napisał(a) w wiadomości: <3...@p...arena.pl>...
>No i stalo sie .....
>Moj i ogrody innych dzialkowcow zostaly zalane . U mnie ok pol metra
>wody...przez dwa dni. Obecnie chodze po ziemi jak po gabce. Roslimy
>padly i nie wiem co z nich bedzie. Najbardziej martwi mnie mloda
>czeresnia , posadzilam ja na wiosne. Byla taka silna i zdrowa, a teraz
>jej liscie i galazki pomdlaly. Czy bedzie zyc ? A reszta krzewinek ,
>bylin... czy beda zyc ?
>
>Mowi sie trudno i kocha sie dalej.
>Smutne to jest.
>Basia
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-07-30 19:50:35
Temat: Odp: stalo sieOd: "Iwona L." <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik K.K <napisał:
.....
> Moj i ogrody innych dzialkowcow zostaly zalane . U mnie ok pol metra
> wody...przez dwa dni. Obecnie chodze po ziemi jak po gabce. Roslimy
> padly i nie wiem co z nich bedzie. Najbardziej martwi mnie mloda
> czeresnia , posadzilam ja na wiosne. Byla taka silna i zdrowa, a teraz
> jej liscie i galazki pomdlaly. Czy bedzie zyc ? A reszta krzewinek ,
> bylin... czy beda zyc ?
>
Witam
Nie chce Cie Basiu martwic ale obawiam sie , ze czeresnia chyba nie przezyje
tej tragedii.
Mnie powodz dotknela 4 lata temu . Co prawda woda stala w moich okolicach 2
tygodnie ale nie przezyly tego nawet dorodne wieloletnie czeresnie sasiadow.
U mnie jedyna roslina , ktora przezyla powodz byla rajska jablon.
No ale moze u Ciebie nie bedzie az tak zle
serdecznie pozdrawiam
Iwona
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-07-30 23:16:01
Temat: Re: stalo sieOd: "Jagoda" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Basiu , wyrazy wspólczucia ... Skad jestes ? Jak przyjedziesz na spotkanie
to moze dostaniesz cos z banku roslin.
Pozdrowienia Jagoda
Użytkownik K.K <s...@p...arena.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:
> No i stalo sie .....
> Moj i ogrody innych dzialkowcow zostaly zalane . U mnie ok pol metra
> wody...przez dwa dni. Obecnie chodze po ziemi jak po gabce. Roslimy
> padly i nie wiem co z nich bedzie. Najbardziej martwi mnie mloda
> czeresnia , posadzilam ja na wiosne. Byla taka silna i zdrowa, a teraz
> jej liscie i galazki pomdlaly. Czy bedzie zyc ? A reszta krzewinek ,
> bylin... czy beda zyc ?
>
> Mowi sie trudno i kocha sie dalej.
> Smutne to jest.
> Basia
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-07-31 07:14:54
Temat: Re: stalo sieOd: "K.K" <s...@p...arena.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dziekuje za wszystkie dobre slowa...w tym watku i w "powodz".
Znowu potwierdza sie ,ze ludzie kochajacy rosliny maja wielkie serca.
:)*
A gdzie i kiedy jest to spotkanie ?
Pozdrawiam serdecznie
Basia
PS. Od sierpnia zaczne odbudowywac moj ogrodek. Za wszelka pomoc z gory
dziekuje ....choc troszeczke mi glupio , bo jestem z Wami bardzo krotko. I
dlugo potrwa , zanim bede mogla sie w jakis sposob zreawanzowac .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-07-31 09:50:07
Temat: Re: stalo sieOd: "Jagoda" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Spotkanie jest omówione w watku Arkadia
Jak to sie dzieje ze jeszcze nie wszyscy wiedza o tym ?
Termin spotkania : sobota 4 sierpnia godz 10 - 10.30 przy bramie
wejsciowej do parku w ARKADII kolo Lowicza
Pozdrawiam i zapraszam - Jagoda
Użytkownik K.K <s...@p...arena.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:
> Dziekuje za wszystkie dobre slowa...w tym watku i w "powodz".
> Znowu potwierdza sie ,ze ludzie kochajacy rosliny maja wielkie serca.
> :)*
> A gdzie i kiedy jest to spotkanie ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-07-31 13:29:15
Temat: Re: stalo sieOd: "Dariusz Kuchnio" <d...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik K.K <s...@p...arena.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...arena.pl...
. Najbardziej martwi mnie mloda
> czeresnia , posadzilam ja na wiosne. Byla taka silna i zdrowa, a teraz
> jej liscie i galazki pomdlaly. Czy bedzie zyc ? A reszta krzewinek ,
> bylin... czy beda zyc ?
>
> Mowi sie trudno i kocha sie dalej.
> Smutne to jest.
> Basia
Basiu moze pocieszy Cie to, ze inni ludzie w powodziach potracili dorobek
calego swojego zycia. Jak do tego ma sie pochylanie nad Twoja strata?
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-07-31 14:27:06
Temat: Re: stalo sieOd: "K.K" <s...@p...arena.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dariusz Kuchnio napisał(a):
> Użytkownik K.K <s...@p...arena.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
> napisał:3...@p...arena.pl...
> . Najbardziej martwi mnie mloda
> > czeresnia , posadzilam ja na wiosne. Byla taka silna i zdrowa, a teraz
> > jej liscie i galazki pomdlaly. Czy bedzie zyc ? A reszta krzewinek ,
> > bylin... czy beda zyc ?
> >
> > Mowi sie trudno i kocha sie dalej.
> > Smutne to jest.
> > Basia
> Basiu moze pocieszy Cie to, ze inni ludzie w powodziach potracili dorobek
> calego swojego zycia. Jak do tego ma sie pochylanie nad Twoja strata?
> Darek
Wiesz, nie bylo moim zamiarem wzbudzanie litosci u grupowiczow. Podzielilam
sie tylko swoim problemem. Jest mi przykro,ze odbierasz to co napisalam w
kontekscie tragedii , ktora sie dzieje.
Dlaczego w ogole to porownujesz ? Mialabym sie w ten sposob pocieszac ?
Myslisz ,ze ja nie mam uczuc ?
basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-07-31 14:45:53
Temat: Re: stalo sieOd: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora
Dariusz Kuchnio napisał(a):
> Basiu moze pocieszy Cie to, ze inni ludzie w powodziach potracili dorobek
> calego swojego zycia. Jak do tego ma sie pochylanie nad Twoja strata?
Osobliwy rodzaj pocieszenia..... :-((((
A ja się własnie nad Basi stratš rozczulam, bo rozumiem to mniaj wiecej tak
(oczywiście w przenośni): chałupa mi sie zawaliła, samochód diabli wzięli,
dolary popłynęły z wodš... A CO NAJGORSZE ULUBIONĽ CZERESIENKĘ MI
ZNISZCZYŁO!!!!!
Dlatego żal mi Basi.
I w czereśniach Ci Basiu nie pomogę, jednak jeżeli i winorośla Ci woda
zniszczyła to licz na mnie jesieniš, jakšś porzšdnš odmianę Ci zorganizuję.
Daj znać na priv.
Pozdrawiam wodniście :-)))))
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-08-01 11:44:53
Temat: Re: stalo sieOd: "Anula" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Dariusz Kuchnio" <d...@p...pl> napisał w wiadomości
>
> Basiu moze pocieszy Cie to, ze inni ludzie w powodziach potracili dorobek
> calego swojego zycia. Jak do tego ma sie pochylanie nad Twoja strata?
No proszę, a już chciałam się pożalić nad sobą... Nie zalało mi domu, w
szopie z narzędziami było tylko 15cm wody, kwiatki zalało tylko 20-30cm wody
i tylko część z nich padła. I nawet nie były to żadne szczególne okazy
botaniczne...
I bardzo, ale to bardzo Tobie, Basiu współczuję,
Anula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |