Strona główna Grupy pl.rec.ogrody stare wisnie

Grupy

Szukaj w grupach

 

stare wisnie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-02-28 13:02:54

Temat: stare wisnie
Od: g...@p...com.pl (Jarek Grzelak) szukaj wiadomości tego autora

Witam
Mam w ogrodku trzy stare wisnie i chce sie ich pozbyc. Czy ktos z grupowiczow zna
sposob na pozbycie sie tych wielgachnych korzeni (oprocz wykopywania)
Slyszalem, ze dobrym sposobem jest wywiercenie w pniu dziury i nalanie do niej
jakiegos kwasu, ale czy to nie wplynie negatywnie na glebe i po jakim czase sie te
korzenie rozloza?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-03-02 05:58:33

Temat: Odp: stare wisnie
Od: "news.tpnet.pl" <m...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jarek Grzelak <g...@p...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9...@g...newsgate.pl...
Witam
Mam w ogrodku trzy stare wisnie i chce sie ich pozbyc. Czy ktos z grupowiczow zna
sposob na pozbycie sie tych wielgachnych korzeni (oprocz wykopywania)
Slyszalem, ze dobrym sposobem jest wywiercenie w pniu dziury i nalanie do niej
jakiegos kwasu, ale czy to nie wplynie negatywnie na glebe i po jakim czase sie te
korzenie rozloza?


Lepszym sposobem jest nawiercenie otworów w pniu i zalaniu ich benzyną,olejem
napędowym a następnie podpaleniu, efekt murowany pień wypali się dogłębnie.Nie
zanieczyści to środowiska.Stosowanie randapu spowoduje jedynie nie wyrastanie
młodych pędów a pień i tak pozostanie przez kilka lat.
mirek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-03 05:41:59

Temat: Odp: stare wisnie
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jarek Grzelak <g...@p...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9...@g...newsgate.pl...
Slyszalem, ze dobrym sposobem jest wywiercenie w pniu dziury i nalanie do
niej jakiegos kwasu, ale czy to nie wplynie negatywnie na glebe i po jakim
czase sie te korzenie rozloza?

Czasami, nie jest potrzebne aby korzenie rozłożyły się w krótkim czasie.
Jeżeli zetniesz, tak jak radziła, chyba Krystyna, poniżej gruntu, to nie
będą
one widoczne i najczęściej nie będą przeszkadzać.
--

:-) http://ogrod.to.jest.to






--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-03 09:51:27

Temat: Re: stare wisnie
Od: g...@p...com.pl (Jarek Grzelak) szukaj wiadomości tego autora

Witam
Dziekuje Panie Krzysiu za rade, ale ja chcialbym w miare szybko to miejsce
zagospodarowac, a to nie perz, gdzie mozna kopac czy jest czy nie. Moze mam
wygorowane wymagania (pozbyc sie korzeni, obsadzic roslinami), ale jestem
niecierpliwy. Moze to wada nowicjusza (dopiero sie ucze od takich jak Wy).
....i tak z tym cholerstwem cos wykombinuje (spale, zasypie saletra i poleje
odchwaszczaczem).
Dzieki wszystkim za zainteresowanie moim problemem
Jarek

----- Original Message -----
From: Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, March 03, 2000 6:41 AM
Subject: Odp: stare wisnie



Użytkownik Jarek Grzelak <g...@p...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9...@g...newsgate.pl...
Slyszalem, ze dobrym sposobem jest wywiercenie w pniu dziury i nalanie do
niej jakiegos kwasu, ale czy to nie wplynie negatywnie na glebe i po jakim
czase sie te korzenie rozloza?

Czasami, nie jest potrzebne aby korzenie rozłożyły się w krótkim czasie.
Jeżeli zetniesz, tak jak radziła, chyba Krystyna, poniżej gruntu, to nie
będą
one widoczne i najczęściej nie będą przeszkadzać.
--

:-) http://ogrod.to.jest.to






--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/


--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-03 10:13:13

Temat: Re: stare wisnie
Od: Krzysztof Koterba <k...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarek Grzelak wrote:
> Dziekuje Panie Krzysiu za rade, ale ja chcialbym w miare szybko to miejsce
> zagospodarowac, a to nie perz, gdzie mozna kopac czy jest czy nie.
Rozumiem, ze chcesz w tym miejscu zalozyc grzadke, ktora bedziesz
przynajmniej raz rocznie przekopywac szpadlem. Jesli natomiast chcesz w
tym miejscu zalozyc trawnik lub zasadzic jakies inne krzewy lub drzewa
to co Ci te korzenie beda przeszkadzac? Chyba, ze chcesz je co roku
przesadzac, albo posadzic dokladnie w tym samym miejscu co teraz rosna
te wisnie.

> ....i tak z tym cholerstwem cos wykombinuje (spale, zasypie saletra i poleje
> odchwaszczaczem).

Moze jednak wykop? Jedno popoludnie roboty z korzeniem i bedziesz miec
oczekiwany efekt, i szybciej niz ta chemia. Po takim dzialaniu jak
napisales powyzej to lepiej w tym miejscu grzadki nie rob, bo moze Ci
nic nie urosnac, a przynajmniej zatrujesz niepotrzebnie ziemie.

A nad napalmem sie zastanawiales ;-)

--
Pozdrawiam serdecznie :-)
Krzysztof Koterba e-mail: k...@r...pl


--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-03 10:20:32

Temat: Re: Odp: stare wisnie
Od: Krzysztof Koterba <k...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

"news.tpnet.pl" wrote:

> Lepszym sposobem jest nawiercenie otworów w pniu i zalaniu
> ich benzyną,olejem napędowym a następnie podpaleniu, efekt
> murowany pień wypali się dogłębnie.Nie zanieczyści to
> środowiska.
>

Spalanie oleju napedowego nie zanieczysci srodowiska? Dla mnie to cos
nowego. A co dopiero dla tych, ktorzy uwazaja, ze nawet spalanie drzewa
w ogrodku zanieczyszcza srodowisko.

--
Pozdrawiam serdecznie :-)
Krzysztof Koterba e-mail: k...@r...pl




--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-03 11:23:52

Temat: Re: stare wisnie
Od: g...@p...com.pl (Jarek Grzelak) szukaj wiadomości tego autora

Witam
napalm to dobry pomysl, albo dynamit - bedzie lej i nie trzeba bedzie kopac
dziury pod stawik. Trzeba pomyslec - "plany wiosenne".
pozdrowka
Jarek

----- Original Message -----
From: Krzysztof Koterba <k...@r...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, March 03, 2000 11:13 AM
Subject: Re: stare wisnie


> Jarek Grzelak wrote:
> > Dziekuje Panie Krzysiu za rade, ale ja chcialbym w miare szybko to
miejsce
> > zagospodarowac, a to nie perz, gdzie mozna kopac czy jest czy nie.
> Rozumiem, ze chcesz w tym miejscu zalozyc grzadke, ktora bedziesz
> przynajmniej raz rocznie przekopywac szpadlem. Jesli natomiast chcesz w
> tym miejscu zalozyc trawnik lub zasadzic jakies inne krzewy lub drzewa
> to co Ci te korzenie beda przeszkadzac? Chyba, ze chcesz je co roku
> przesadzac, albo posadzic dokladnie w tym samym miejscu co teraz rosna
> te wisnie.
>
> > ....i tak z tym cholerstwem cos wykombinuje (spale, zasypie saletra i
poleje
> > odchwaszczaczem).
>
> Moze jednak wykop? Jedno popoludnie roboty z korzeniem i bedziesz miec
> oczekiwany efekt, i szybciej niz ta chemia. Po takim dzialaniu jak
> napisales powyzej to lepiej w tym miejscu grzadki nie rob, bo moze Ci
> nic nie urosnac, a przynajmniej zatrujesz niepotrzebnie ziemie.
>
> A nad napalmem sie zastanawiales ;-)
>
> --
> Pozdrawiam serdecznie :-)
> Krzysztof Koterba e-mail: k...@r...pl
>
>
> --
> nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
>

--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-13 17:11:53

Temat: Re: stare wisnie
Od: "PaulCat" <p...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Oj Jarek, Jarek :)
Ty sie chyba za duzo w tego Quake'a nagrales .... zadzwon pod 4763 to zaraz
dostarcze Ci plastyku ..... zostalo mi troche po ostatnich zamachach ;)
Tylko przy uzyciu musisz uwazac, zeby Ci chalupa nie przefrunela do sasiadow
;)
A powaznie, to stawiaj flache w sobote i wykopiemy te karpy ..... no chyba,
ze tak strasznie sie rozleniwiles, ze nawet z pomoca kolegi nie chce Ci sie
lopata machac?!? Poza tym sadze, ze niejeden z Szanownych Grupowiczow pomoze
Ci to zrobic, jesli pozniej postawisz "grilla" ;)
Dorota ma calkowita racje, najlepsze chyba jest tu dzialanie mechaniczne.
Pozdrowionka
PaulCat

Użytkownik Jarek Grzelak <g...@p...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:00a001bf85cb$abd9dba0$e...@p...com.pl.
..
> Witam
> napalm to dobry pomysl, albo dynamit - bedzie lej i nie trzeba bedzie
kopac
> dziury pod stawik. Trzeba pomyslec - "plany wiosenne".
> pozdrowka
> Jarek
>
> ----- Original Message -----
> From: Krzysztof Koterba <k...@r...pl>
> To: <p...@n...pl>
> Sent: Friday, March 03, 2000 11:13 AM
> Subject: Re: stare wisnie
>
>
> > Jarek Grzelak wrote:
> > > Dziekuje Panie Krzysiu za rade, ale ja chcialbym w miare szybko to
> miejsce
> > > zagospodarowac, a to nie perz, gdzie mozna kopac czy jest czy nie.
> > Rozumiem, ze chcesz w tym miejscu zalozyc grzadke, ktora bedziesz
> > przynajmniej raz rocznie przekopywac szpadlem. Jesli natomiast chcesz w
> > tym miejscu zalozyc trawnik lub zasadzic jakies inne krzewy lub drzewa
> > to co Ci te korzenie beda przeszkadzac? Chyba, ze chcesz je co roku
> > przesadzac, albo posadzic dokladnie w tym samym miejscu co teraz rosna
> > te wisnie.
> >
> > > ....i tak z tym cholerstwem cos wykombinuje (spale, zasypie saletra i
> poleje
> > > odchwaszczaczem).
> >
> > Moze jednak wykop? Jedno popoludnie roboty z korzeniem i bedziesz miec
> > oczekiwany efekt, i szybciej niz ta chemia. Po takim dzialaniu jak
> > napisales powyzej to lepiej w tym miejscu grzadki nie rob, bo moze Ci
> > nic nie urosnac, a przynajmniej zatrujesz niepotrzebnie ziemie.
> >
> > A nad napalmem sie zastanawiales ;-)
> >
> > --
> > Pozdrawiam serdecznie :-)
> > Krzysztof Koterba e-mail: k...@r...pl
> >
> >
> > --
> > nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
> >
>
> --
> Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

stare wisnie
nowosci w Polskim Ogrodzie Internetowym
Odp: nowosci w Polskim Ogrodzie Internetowym
Czy Florpak zbankrutował....
Ogrody w Rzeczpospolitej - gratulacje dla Krzyska M.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »