> A na serio - spotykam jednak więcej takich, którym nie sprawia problemu
przepuszczenie kobiety
> przodem.
> Niektórzy nawet bardzo to chyba lubią - idąc ZA kobietą po schodach;))



Evo ja spotykam mężczyzm, którym śpieszy się i pierwsi wchodzą do tramwaju,
autobusu i do tej przykładowej windy :-) czy wynika to z faktu bycia
mężczyzną? faktu ignorowania kobiet?

masoneczka