« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-14 15:20:53
Temat: stopowiec himalajskiDojrzal, zebralam i teraz pytanie do doswiadczonych z powodzeniem (bo ja
jestem doswiadczona bez powodzenia :-) - jak posiac, zeby efekt byl
najlepszy?
Pozdrowienia - Ewa Sz.
PS. Czy te jego owoce zawsze tak smierdza?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-07-14 16:08:34
Temat: Re: stopowiec himalajski"Ewa Szczęniak" <e...@b...uni.wroc.pl> wrote in message
news:Xns93B8AF83FD5F9ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> Dojrzal, zebralam i teraz pytanie do doswiadczonych z powodzeniem (bo ja
> jestem doswiadczona bez powodzenia :-) - jak posiac, zeby efekt byl
> najlepszy?
Czy Podophyllum emodi jest podobny do P. peltatum? Bo P. peltatum
wyraznie rozsiewa sie (a moze inaczej sie rozmnaza) bardzo dobrze.
Pelno tego tu wiosna w lesie (wiec widac lubi cien i kompost), nazywa
sie ladnie Mayapple (majowe jablko). Bardzo sympatyczna roslinka.
Ale P. emodi nie znam - do Himalajow stad daleko.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-07-14 17:21:06
Temat: Re: stopowiec himalajski
"Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> wrote in message
news:Xns93B8AF83FD5F9ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> Dojrzal, zebralam i teraz pytanie do doswiadczonych z powodzeniem (bo ja
> jestem doswiadczona bez powodzenia :-) - jak posiac, zeby efekt byl
> najlepszy?
> PS. Czy te jego owoce zawsze tak smierdza?
Nie wąchałam:-) A nasiona wyjęłam z lekko podwiędniętego owocu i wetknęłam w
ziemię przy roślinie matecznej. Skiełkowały wiosną.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-07-14 17:24:45
Temat: Odp: stopowiec himalajski
Użytkownik Ewa Szczę?niak <e...@b...uni.wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:X...@1...17.
1.38...
> Dojrzal, zebralam i teraz pytanie do doswiadczonych z powodzeniem (bo ja
> jestem doswiadczona bez powodzenia :-) - jak posiac, zeby efekt byl
> najlepszy?
Ja dostałam nasiona w sierpniu, miałam wysiać od razu, zapomiałam, posiałam
w styczniu nie wylazł przez cała wiosnę, lato i jesień, nasiona przezimowały
jeszcze raz i wzeszły wiosną :-) Takie są moje doswiadczenia :-)) Mam teraz
kilkanaście siewek, które wcale nie rosną :-(
--
Pozdrawiam, Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-07-18 08:44:17
Temat: Re: stopowiec himalajski"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in
news:beuplq$ap5$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Nie wąchałam:-) A nasiona wyjęłam z lekko podwiędniętego owocu i
> wetknęłam w ziemię przy roślinie matecznej. Skiełkowały wiosną.
Aha.
Czyli podsumowujac: do skielkowania nie trzeba przepuszczac przez przewod
pokarmowy, mimo ze Matka Natura tak zaplanowala :-)
A kielkuja, kiedy chca, ale generalnie wiosna. Jak juz wykielkuja, to nie
rosna :-)
Podoba mi sie :-)
Dzieki za info, zaczynam sianie.
Pozdrowienia - Ewa Sz. z kilkudziesiecioma nasionami stopowca.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-07-18 12:18:28
Temat: Odp: stopowiec himalajski
Użytkownik Ewa Szczę?niak <e...@b...uni.wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:X...@1...17.
1.38...
> "Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in
> news:beuplq$ap5$1@nemesis.news.tpi.pl:
>
> >
> Aha.
> Czyli podsumowujac: do skielkowania nie trzeba przepuszczac przez przewod
> pokarmowy, mimo ze Matka Natura tak zaplanowala :-)
> A kielkuja, kiedy chca, ale generalnie wiosna. Jak juz wykielkuja, to nie
> rosna :-)
> Podoba mi sie :-)
> Dzieki za info, zaczynam sianie.
> Pozdrowienia - Ewa Sz. z kilkudziesiecioma nasionami stopowca.
Powodzenia życzę.
Kaśka, z kilkoma siewkami stopowca
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |