stulejka u 2latka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2004-09-23 08:03:00

Temat: stulejka u 2latka
Od: "Kaśka" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mamy,

pomóżcie, co powinnam wiedzieć?

Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-09-23 08:23:00

Temat: Re: stulejka u 2latka
Od: "AntyK" <...@...1> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kaśka" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:citvp2$95i$1@news.onet.pl...
> Mamy,
> pomóżcie, co powinnam wiedzieć?
> Kaśka

polecam - stulejka.com, i nie zaniedbywać, żeby w wieku 24 lat nie trzeba
było ciąć :)
AntyK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-09-23 08:25:47

Temat: Re: stulejka u 2latka
Od: "Andrzej B." <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie ma na co czekac. Jesli nie mozna odsunac napletka u dziecka trzeba do
urologa lub chirurga dzieciecego (trzeba miec skierowanie). Ja tez mialem te
przypadlosc u mojego dziecka i w wieku 3 lat Adas mial zabieg. Teraz nie ma
zadnych problemow.
pzdr
Andrzej

>Mamy,
>
>pomóżcie, co powinnam wiedzieć?
>
>
>Kaśka
>
>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-09-23 10:31:55

Temat: Re: stulejka u 2latka
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

A ja bym to skonsultowała u innego specjalisty. Są różne opinie, mi.in.
takie, że do 3 bodajże roku życia napletek jest przyklejony niejako
fizjologicznie i nie należy przy nim majstrować, czego przestrzegaliśmy.
Za to nasze dziecko samo z upodobaniem ciągało siusiaka, w związku z tym
napletek zszedł sam;)

Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-09-23 12:31:01

Temat: Re: stulejka u 2latka
Od: "Piotr" <e...@w...tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora

Co prawda nie jestem mamą, ale dorzucę swoje trzy grosze do dyskusji ;-).

Stulejka polega na niemożności uwidocznienia ujścia cewki moczowej poprzez
odciągnięcie napletka z żołędzi. U noworodków tylko w 4% jest to możliwe.
Odsetek ten wzrasta do 50% u dziecka rocznego i 80% u dwuletniego. Stulejka
u dziecka powyżej 2 lat jest wskazaniem do zabiegu. Zabieg jest prosty, nie
dochodzi do utraty napletka. Obrzezanie wykonuje się tylko wyjątkowo, w
przypadku nawracających komplikacji stulejki. Komplikacje: infekcje dróg
moczowych i prącia, w skrajnych przypadkach odbija się to poważnie na
funkcji nerek. Nie warto czekać.

P.S. Próby ściągnięcia napletka na siłę mogą się skończyć zwężeniem i
bliznowaceniem! Nie polecam!

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-09-23 13:29:10

Temat: Re: stulejka u 2latka
Od: "Mermaind" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr" <e...@w...tlen.pl> napisał w wiadomości
news:ciufm5$ji6$1@213.238.102.148.adsl.inetia.pl...:
Stulejka
> u dziecka powyżej 2 lat jest wskazaniem do zabiegu.

Moja pediatra, do której mam naprawdę duże zaufanie, twierdziła, że można
spokojnie czekać 3 lata.

Pozdrawiam
Jola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-09-23 13:35:42

Temat: Re: stulejka u 2latka
Od: "Mermaind" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kaśka" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:citvp2$95i$1@news.onet.pl...:

Może poczytaj np. tu:
http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54938,1335570.ht
ml

Pozdrawiam
Jola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-09-23 13:42:17

Temat: Re: stulejka u 2latka
Od: "AntyK" <...@...1> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mermaind" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ciujap$joq$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Piotr" <e...@w...tlen.pl> napisał w wiadomości
> news:ciufm5$ji6$1@213.238.102.148.adsl.inetia.pl...:
> Moja pediatra, do której mam naprawdę duże zaufanie, twierdziła, że można
> spokojnie czekać 3 lata.
Zaufanie można mieć, ale nikt nie jest nieomylny, a strzeżonego...
Pozdr.
AntyK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-09-23 17:22:01

Temat: Re: stulejka u 2latka
Od: "Mermaind" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AntyK" <...@...1> napisał w wiadomości
news:ciujkj$boi$1@korweta.task.gda.pl...:

> Zaufanie można mieć, ale nikt nie jest nieomylny, a strzeżonego...

Pewnie :)
Dlatego ja każdą decyzję pediatry najpierw dyskutuję (z nią), a potem
sprawdzam :) Dzięki temu parę razy uniknęłam zwykłych, głupich pomyłek - ale
takich lekarzy unikam.

A jak już mam zaufanie, to mam. Bo co innego nam czasem pozostaje?

Pozdrawiam
Jola

Ale po pierwsze rodzi się podejrzenie, że nie trzeba zaraz u dwulatka
zabiegów dokonywać. A jak mamy podejrzenie, to można pochodzić po
specjalistach - urolog, nefrolog. Z podanych danych wynika, że u 20%
dwulatków nie schodzi napletek. Ale chyba tak często zabiegów się nie
dokonuje. No i jeszcze zachodzi niebezpieczeństwo, że jakiś nawiedzony
pediatra pomyli stulejkę

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-09-23 21:24:28

Temat: Re: stulejka u 2latka
Od: "Mrówka" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kaśka" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:citvp2$95i$1@news.onet.pl...
> Mamy,
>
> pomóżcie, co powinnam wiedzieć?
>
>
Watpie aby dwulatek mial juz stulejke.
Synowi lekarz pediatra stwierdzi; stulejke.Dostalismy skierowanie do
chirurga a ten zarzadzil ze od razu mamy klasc syna na stol i bedzie
nacinanie.Nie zgodzilam sie.Udalismy sie do speca od siusiakow czyli do
urologa dzieciecego,ten zalecil nam delikane sciagnie napletka podczas
kapieli i po ok miesiacu-dwoch bylo juz po stulejce.Znajomy dluzej
"majstrowal " u swojego synka bo az prawie pol roku,ale obylo sie bez
zabiegu.Za to kumpela zgodzila sie na zabieg ktory nic nie pomogl,poniewaz
po nacieciu siusiaka trzeba odpowiednio pielegnowac,a jej syn mial megauraz
i nie dal sie dotkac,co spowodowalo stan zapalny i niezla jazde.W koncu sam
sie pozbyl stulejki w wieku gdy zaczal interesowac sie sexem :-)
Moja rada:nie decydowac sie na nacinanie dopoki nie zleci tego
urolog-chirurga omijac szerokim lukiem,bo jak mi jeden powiedzial:czego pani
ode mnie oczekuje,jestem chirurgiem,czyli lecze tnac.

Magda