to co myślisz że widzisz istnieje bo ty istniejesz...

>papież zobaczył upiora. Wyobrażam sobie, że tak mógłby wyglądać człowiek,
>który dowiedział się, że on i pokolenia poświęcili życie ułudzie. Że nie ma
>żadnego Boga, królestwa niebieskiego, piekła, aniołów, wiecznego życia i
>zmartwychwstania.
>Dorrit


A czy gdyby całę życie siedział i zbijał bąki to była by jakaś różnica,
gdyby nie było życia wiecznego?
Jak bardzo przerażająca jest myśl, że po śmierci jest pustka? Jak
wygląda życie bez ciebie? Czy człowiek jest w stanie to wyobrazić..? Jak
można mówić o śmierci skoro nie wiadomo czym jest życie?

'Bóg' 'królestwo' 'piekło' 'anioł'... jak to odnieść do rzeczywistości
którą
postrzegamy?
Człowiek wypowiada się o tym a tak naprawdę nie wie o czym mówi...
Czy materia może istnieć bez czasu? Czy dzwięk istnieje bez czasu? Więc jak
mówić o czymś co nie istnieje w czasie?

jAcek

ps. Czy Ty masz rudego kota? ;)