« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-09-30 20:50:34
Temat: suche oczy
Zespół czy tam syndrom suchego oka, choroba zawodowa adminów. Naprawdę nie
chcę okuliście głowy tym zawracać, no ale jak nikt nie odpowie to pójdę :)
Dla tych, co nie wiedzą - jak się za długo siedzi przed kompem i patrzy w
monitor, człowiek zapomina o mruganiu. Jak nie mruga, nie nawilża rogówki.
Jak jej nie nawilża, gruczoły łzowe "zapominają" po co są stworzone. Po
kilku latach w ogóle już nie wytwarzają łez - i robi się dość
niebezpiecznie. U mnie nawet krojenie cebuli 2 cm od oka nie pomaga.
No dobra, moje pytania: Po pierwsze, czy słusznie przypuszczam, że to typowa
przypadłość i nie ma co okuliście zawracać głowy? Tak czy tak chyba zresztą
się wybiorę, potrzebuję nowych okularów :D
Po drugie, czego okulista może nie wiedzieć, a ludzie obyci z kompami -
owszem, mogą. Czy odpowiednimi ćwiczeniami, czyli częstym, wymuszonym
płaczem, zmuszę gruczoły łzowe do podjęcia ponownie działalności?
--
www.vegie.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-10-01 13:04:07
Temat: Re: suche oczyGrzuczoły łzowe nie zapominają. Musiało nastąpić uszkodzenie zakończeń
nerwowych które przekazują sygnał o tym że oko jest suche do gruczowych
łzowych, żeby wydzieliły łzę. Jeżeli powierzchnia rogówki jest bardzo
uszkodzona, bierze się maści gojące. W innych przypadkach brak częstego
mrugania prowadzi do porysowania rogówki i takie lekkie uszkodzenie goi się
samo tylko trzeba brak kilka razy dziennie krople nawilżające systane
dostępne bez recepty.
--
Posted via a free Usenet account from http://www.teranews.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-10-01 15:56:36
Temat: Re: suche oczyser wrote:
> Grzuczoły łzowe nie zapominają. Musiało nastąpić uszkodzenie zakończeń
> nerwowych które przekazują sygnał o tym że oko jest suche do gruczowych
> łzowych, żeby wydzieliły łzę.
No niezupełnie, bo nie łzawię również w sytuacjach niezależnych od stanu
powierzchni oka - czyli przy śmiechu, bólu, wzruszeniu.
A swoją drogą, zna ktoś jakieś sposoby żeby płakać? :P Takie nie drażniące
oka najlepiej.
--
www.vegie.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-10-02 12:27:10
Temat: Re: suche oczyUżytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fdp28m$l5q$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Zespół czy tam syndrom suchego oka, choroba zawodowa adminów. Naprawdę nie
> chcę okuliście głowy tym zawracać, no ale jak nikt nie odpowie to pójdę :)
Cierpie na to mimo, ze nie jestem ...adminem :)
Ale do sedna. Od kilku lat testuje na sobie rozne specyfiki na zespol
suchego oka. W zwiazku z tym, ze jestem alergiczka zaczelam od tych bez
konserwantow. Zaden mi ze znanych i polecanych (rowniez na tejze grupie) nie
odpowiadal. Ostatecznie pozostalam przy Artelac'u i jest w porzadku.
--
Pozdrawiam
Iwona
//Kto nie chce - szuka powodu, kto chce - szuka sposobu.//
www.kociszce.ao.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-10-02 12:37:16
Temat: Re: suche oczyOn Mon, 1 Oct 2007, ser wrote:
> Grzuczoły łzowe nie zapominają. Musiało nastąpić uszkodzenie zakończeń
> nerwowych które przekazują sygnał
niekoniecznie musiało -
może to być po prostu zespół wrodzonej suchości albo np. także
co nie jest wcale sprawą taką rzadką z. Sjoegrena
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-10-03 11:06:35
Temat: Re: suche oczyIwona_s wrote:
>
> Cierpie na to mimo, ze nie jestem ...adminem :)
> Ale do sedna. Od kilku lat testuje na sobie rozne specyfiki na zespol
> suchego oka. W zwiazku z tym, ze jestem alergiczka zaczelam od tych bez
> konserwantow. Zaden mi ze znanych i polecanych (rowniez na tejze grupie)
> nie odpowiadal. Ostatecznie pozostalam przy Artelac'u i jest w porzadku.
>
a nie boisz się tego, że oczy się przyzwyczają do sztucznych łez i już na
zawsze zapomną jak się nawilża?
Kurcze, dziś się udało - po 3 dniach medytacji i intensywnego stymulowania
gruczołów, poleciały w końcu łzy - i to ciurkiem :D
--
www.vegie.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-10-03 11:29:48
Temat: Re: suche oczyUżytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
>> Cierpie na to mimo, ze nie jestem ...adminem :)
>> Ale do sedna. Od kilku lat testuje na sobie rozne specyfiki na zespol
>> suchego oka. W zwiazku z tym, ze jestem alergiczka zaczelam od tych bez
>> konserwantow. Zaden mi ze znanych i polecanych (rowniez na tejze grupie)
>> nie odpowiadal. Ostatecznie pozostalam przy Artelac'u i jest w porzadku.
>>
>
> a nie boisz się tego, że oczy się przyzwyczają do sztucznych łez i już na
> zawsze zapomną jak się nawilża?
Hm, no tak, to rzeczywiscie zabrzmialo jakbym je non stop stosowala.
Oczywiscie, ze nie biore tego ciagle. Czasem 1-3 x dziennie i to nie co
dziennie, a niekiedy nie biore tydzien i dluzej - nie ma reguly. Czesto
wyrzucam niemal pelne opakowanie (niestety jest wazny od otwarcia butelki 6
tyg.). Raz kiedys nie zwrocilam uwagi, ze jest po terminie i ... wyladowalam
na pogotowiu.
> Kurcze, dziś się udało - po 3 dniach medytacji i intensywnego stymulowania
> gruczołów, poleciały w końcu łzy - i to ciurkiem :D
Ogolnie z samymi lzami nie mam problemu, a oczy sa suche same z siebie. Jak
pisalam wyzej, jestem alergiczka, wiec pewnie i na tym tle mam problem z
oczami.
A moze u ciebie przytkaly sie kanaliki lzowe?
--
Pozdrawiam
Iwona
//Kto nie chce - szuka powodu, kto chce - szuka sposobu.//
www.kociszce.ao.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-10-04 12:17:08
Temat: Re: suche oczyOn 2 Paź, 14:27, "Iwona_s" <i...@T...pl> wrote:
> Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w
wiadomościnews:fdp28m$l5q$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>
> > Zespół czy tam syndrom suchego oka, choroba zawodowa adminów. Naprawdę nie
> > chcę okuliście głowy tym zawracać, no ale jak nikt nie odpowie to pójdę :)
>
> Cierpie na to mimo, ze nie jestem ...adminem :)
> Ale do sedna. Od kilku lat testuje na sobie rozne specyfiki na zespol
> suchego oka. W zwiazku z tym, ze jestem alergiczka zaczelam od tych bez
> konserwantow. Zaden mi ze znanych i polecanych (rowniez na tejze grupie) nie
> odpowiadal. Ostatecznie pozostalam przy Artelac'u i jest w porzadku.
>
> --
> Pozdrawiam
> Iwona
> //Kto nie chce - szuka powodu, kto chce - szuka sposobu.//www.kociszce.ao.pl
Nie jestem w 100% pewien ze chodzi o artelac, ale kupiłem kiedyś te
krople i okazało się że jest to dokłądnie zwykła sól fizjologiczna
tylko w cenie 8 razy wyższej.
Pod rozwagę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |