Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne swieza krew

Grupy

Szukaj w grupach

 

swieza krew

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-05-07 23:40:12

Temat: swieza krew
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie,

Odkrylam te grupe calkiem niedawno i bardzo mi sie podoba. Pewnie dalej
podczytywalabym sobie Wasze posty i siedziala cicho, gdyby nie to, ze
dzisiejsza przebiezka po sklepach wpedzila mnie w lekkiego dola. Otoz mialam
wielka ochote kupic sobie jakis fajny ciuszek, a tu sie okazalo, ze to co
fajne konczy sie na rozmiarze 42/44 - niestety mocno nie moja liga:)) No
wiec postanowilam, ze naucze sie szyc. A poniewaz widze, ze jest tu calkiem
sporo specjalistek, to moze podpowiecie mi od czego zaczac? Jestem
kompletnym laikiem w tych tematach, ale podobno geny mam dobre. Niestety
babcie obszywaja teraz aniolki i nie ma mi kto pokazac jak to sie robi:(

Za to potrafie robic na drutach. Na szczescie!!!

Pozdrawiam i mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie do swojego grona.
Aga




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-05-08 05:52:23

Temat: Re: swieza krew
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Odkrylam te grupe calkiem niedawno i bardzo mi sie podoba.
:-)))

Pewnie dalej
> podczytywalabym sobie Wasze posty i siedziala cicho, gdyby nie to, ze
> dzisiejsza przebiezka po sklepach wpedzila mnie w lekkiego dola.
Bo to tak wlasnei czesto jest, ze jak sie udasz po ciuch, nastawisz sie, to
akurat guzik kupisz i tylko dola zalapiesz :-((( Inaczej sie czlek czuje,
jak okazyjnie cos sobie kupi :-)))

Otoz mialam
> wielka ochote kupic sobie jakis fajny ciuszek, a tu sie okazalo, ze to co
> fajne konczy sie na rozmiarze 42/44 - niestety mocno nie moja liga:))
To juz nie tylko chodzi o rozmiarowke, ale o takie jakies 'dziwne wymiary'.
Pomijam fakt, ze czasami metki informujace o rozmiarze sa chyba losowo
przyszywane do ubran. Po studiach pracowalam w szkole
gastronomiczno-odziezowej i niejadnokrotnie meczylam kolezanki te od
'techniki szycia', aby mi wytlumaczyly i wyjasnily zawilosci rozmiarowki
tej, o ktorej nauczaja i tej, ktora spotykam w sklepach. Rozkladaly recze
:-((( Twierdzily jednak zgodnie, ze firma, czy tez indywidualna osoba
szyjaca nawet tylko wg tabel wymiarowych powinny uzyskiwac ta sama wielkosc
ubran.
Niedawno odwazylam sie zrobic zakupy w sklepie wysylkowym. Oczywscie balam
sie tych ubran, ktore nie sa trykotami. Jednak okazalo sie, ze wszystko
pasuje bez problemu ! :-))) I spodnica i spodnie. Tak wiec wiara w
rozmiarowke i jej sens powoli we mnie ozyla :-)))

No
> wiec postanowilam, ze naucze sie szyc.
Kazdy pretekst jest dobry :-)))

A poniewaz widze, ze jest tu calkiem
> sporo specjalistek, to moze podpowiecie mi od czego zaczac?
W temacie szycia ubran, czy w ogole w poczatkach szycia ?!?!

Jestem
> kompletnym laikiem w tych tematach, ale podobno geny mam dobre. Niestety
> babcie obszywaja teraz aniolki i nie ma mi kto pokazac jak to sie robi:(
Napewno beda trzymac kciuki za Ciebie i 'prowadzic reke' :-)))

>
> Za to potrafie robic na drutach. Na szczescie!!!
Posiedzisz z nami troche, to i za szydelko, czy haft sie wezmiesz :-)))))

> Pozdrawiam i mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie do swojego grona.
Zalatwione ! :-))) Zwlaszcza, ze poszerzasz grono szyjacych, a nie
krzyzykujacych :-P

Pozdrawiam
Asia - tak naprawde tez genetycznie obciazona :-)))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-08 06:35:49

Temat: Re: swieza krew
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Aga:))))
A skąd jesteś? Bo wiesz, spotkanka są czasem w różnych miastach.Dzisiaj
Warszawa sięorganizuje:)))
Ja od krzyzyków zaczęłam, potem frywolitki, a teraz patchwork idzie - no to
też pewnie szyć zacznę - jak nie dla siebie, albo dla córki to dla jej lalek
hehehe
Pozdrawiam:)))
ZosiaN - Alienora

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-08 07:39:31

Temat: Re: swieza krew
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rozmiarowka to jedno, a moje parametry to drugie:)) Czasami rzeczywiscie
mozna trafic na cos fajnego, ale ubierac sie trzeba przez caly rok. Tak
przez ciekawosc: co to byl za sklep?

> W temacie szycia ubran, czy w ogole w poczatkach szycia ?!?!

Zdecydowanie ubran - to ma byc sztuka uzytkowa:)) A chyba nawet nie tyle
samego szycia, co tego co przed, czyli kroju, bo na tym sie kompletnie
wysypuje...

> Posiedzisz z nami troche, to i za szydelko, czy haft sie wezmiesz :-)))))

Za szydelko czasem chwytam - dzieki temu mam kilka prostych toreb na lato.
Ale jestem niecierpliwa, wiec nic wiekszego (xxx tez) chyba jednak nie uda
mi sie zrobic.


Aga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-08 07:41:43

Temat: Re: swieza krew
Od: "Kasia A." <k...@g...pl.usun_to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "aga.p" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b9c5e3$9ck$2@news.onet.pl...

> Otoz mialam
> wielka ochote kupic sobie jakis fajny ciuszek, a tu sie okazalo, ze to co
> fajne konczy sie na rozmiarze 42/44 - niestety mocno nie moja liga:)) No
> wiec postanowilam, ze naucze sie szyc. A poniewaz widze, ze jest tu
calkiem
> sporo specjalistek, to moze podpowiecie mi od czego zaczac? Jestem
> kompletnym laikiem w tych tematach, ale podobno geny mam dobre. Niestety
> babcie obszywaja teraz aniolki i nie ma mi kto pokazac jak to sie robi:(
>
> Za to potrafie robic na drutach. Na szczescie!!!
>

Witaj Aga! Jestem głównie szyjąca, czasem drutująca, a ponieważ czas mojej
bytności na grypie przekroczył juz rok więc mam za sobą i serwetkę
szydełkową i kilka obrazków krzyzykowych. Więc wszystko jeszcze przed Tobą
:-)

Ale wracając do szycia tez jestem genetycznie obciążona, ale mimo że mama
szyła, ja szyć nauczyłam się sama. Mama nie miała cierpliwości do
objaśniania mi szczegółów szycia - pokazała tylko jak się obsługuje
maszynę - starego Singera z napędem nożnym. Szyłam z Burdy, potem z Pramo.
Sama dochodziłam co i jak. Teraz jest prościej, jest na rynku Burda "Szycie
krok po kroku" i tam objaśniane są własnie krok po kroku etapy szycia
poszczególnych modeli. Jest tez doskonały podręcznik szycia Burdy wydany
przez Muzę kilka lat temu, nie wiem czy dostępny, można sprawdzić na stronie
Burdy. Poza tym aktualny numer "Duze jest piękne" zawiera tak fantastyczne
ubrania dla tęższych osób, ze żałuję, że mam tych kilka kilogramów za mało
(hihi). Po prostu to mój styl ubierania się. Własciwie każdy numer Burdy
zawiera modę w większych rozmiarach, przy każdym modelu jest oznaczenie
trudności. Na poczatek mogłabyś wybierać te oznaczone jedną kropką.

pozdrawiam
i życzę wytrwałości w nauce szycia
Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-08 07:42:03

Temat: Re: swieza krew
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A skąd jesteś? Bo wiesz, spotkanka są czasem w różnych miastach.Dzisiaj
> Warszawa sięorganizuje:)))

Z Lodzi. W sumie do Warszawy niedaleko:))

> Ja od krzyzyków zaczęłam, potem frywolitki, a teraz patchwork idzie - no
to
> też pewnie szyć zacznę - jak nie dla siebie, albo dla córki to dla jej
lalek
> hehehe

Rety, a ja wlasnie od ubierania lalek zaczelam. Do dzis po domu walaja sie
welniane sweterki, czapeczki, buciki (aczkolwiek te sa wybitnie paskudne).
Nawet kombinezon kiedys wydziergalam:))

Aga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-08 07:47:49

Temat: Re: swieza krew
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> maszynę - starego Singera z napędem nożnym.

Moj pobabciny Singer robi obecnie za stolik pod telewizor (niestety nie u
mnie) i tylko czasami - jak jest potrzeba - odzyskuje honor. Jest calkiem
sprawny, ale jak dla mnie zbyt skomplikowany/niewygodny w obsludze i chce
kupic cos bardziej nowoczesnego.

> Sama dochodziłam co i jak. Teraz jest prościej, jest na rynku Burda
"Szycie
> krok po kroku" i tam objaśniane są własnie krok po kroku etapy szycia
> poszczególnych modeli. Jest tez doskonały podręcznik szycia Burdy wydany
> przez Muzę kilka lat temu, nie wiem czy dostępny, można sprawdzić na
stronie
> Burdy.

No to chyba sie przelece do kiosku:)

> i życzę wytrwałości w nauce szycia

Dzieki!
Aga



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-08 09:21:49

Temat: Re: swieza krew
Od: a...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Tak, polecam Burdę, zwłaszcza "Szycie krok po kroku". Ja sie własnie uczyłam
szyc na wykrojach z burdy. Poza tym nie ma to jak własnorecznie uszyty ciuch...
Obmierz się tylko dokładnie i do dzieła... W każdej Burdzie jest podane jak i
gdzie sie mierzyc i jest tabela rozmiarów.
Powodzenia - no i witaj w gronie robótkowiczek
annaweronika (poznań)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-08 14:15:32

Temat: Re: swieza krew
Od: "Marzena" <marzena@no_spam_police.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wotaj
koniecznie przegladaj Burdy niestety ta gazeta nie jest juz taka fajna
czasem lepiej kupic gotowe wykroje, tez z burdy i tez z pelnym opisem
wykonania sa dostepne w sklepach z materialami.Konczylam technikum odziezowe
ale wole inne techniki. Jakby co zapraszam na priva
Marzena


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-08 14:27:35

Temat: Re: swieza krew , a rozmiary;)
Od: "Anna Deregowska-Watza" <a...@k...ae.krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej,
"JotHa" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:b9cr9o$7lh$1@news.onet.pl...
> Otoz mialam
> > wielka ochote kupic sobie jakis fajny ciuszek, a tu sie okazalo, ze to
co
> > fajne konczy sie na rozmiarze 42/44 - niestety mocno nie moja liga:))

Skad ja to znam;)

> To juz nie tylko chodzi o rozmiarowke, ale o takie jakies 'dziwne
wymiary'.
> Pomijam fakt, ze czasami metki informujace o rozmiarze sa chyba losowo
> przyszywane do ubran.

Oj, tak - mój przyklad jest niezly - suknie slubna mialam 42, sukienke
kupowana na 4 dni przed slubem - 46 (w 44 byla tak obcisnieta, ze balam sie,
ze prysnie...:( ), a spodnie kupione w ten sam dzien - 48. Malo tego kurtka
jesienno-wiosenna ma naszywke... 52, a dziwnym trafem lezy jak ulal.... 10
rozmiarów - po prostu rmf (rozrzut macie fatalny, jezeli ktos nie
kojarzy...)

Pozdrowionka
Aneczka (Kraków)
GG 155657


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

do ściągnięcia dużo XXX
gdzie najtańsza mulina w Warszawie?
{szydelko]Material wtorny
Nowa gazeta robotkowa
Rumianek - kolory

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe

zobacz wszyskie »