« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2000-12-31 22:11:35
Temat: Odp: sylwester
- ciach -
Ups. Sory. To nie ten podpis :-(
--
Pozdr. - RS/Szymon
********************************************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2001-01-01 12:11:25
Temat: Re: sylwesterPawel Karmanski napisał(a):
>
> Wszystkiego najlepszego w nowym stuleciu zyczy
> podgladajacy Was
> Pawel
>
Nawzajem
ps. nie podglądaj tylko się ujawnij:) i pogadaj:)
--
Pozdrawiam
3mka Apik
a...@c...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2001-01-02 05:52:15
Temat: Re: sylwesterNie ma co zazdroscic :-) to takie samo zycie jak i twoje. Moze ja i
niektorzy lepiej sie czujemy od Ciebie, ale nikt nie powiedzial ze przyszly
Sylwester nie spedzimy podobnie. Najwazniejsze zdac sobie z tego sprawe i
pchac wozek dalej :-) - w koncu to tylko Sylwek.
pozdrawiam Arek
----- Wiadomość oryginalna -----
Od: Wojtek Urban <w...@i...org.pl>
Do: <p...@n...pl>
Wysłano: 31 grudnia 2000 18:54
Temat: Re: sylwester
Cześć :-)
Za godzinę będę leżał w łóżku, w szpitalu, podłączony do kroplówki. I tak
czas mi "popłynie" do północy :-). Prawdopodobnie zasnę zanim "działka" zn
ajdzie się w moim słabym, chorym organizmie :-). To już drugi taki sylwester
w moim krótkim życiu :-). Ale nic to. Za rok będzie lepiej :-). Tak się po
cieszam :-). Zazdroszczę Wam, że możecie chociaż spędzić tę noc w domu, z
rodziną.
Wszystkiego najlepszego !
Wojtek
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2001-01-02 14:14:12
Temat: sylwester 2001Czy musi tak być jak napisał Robert?
A może Sylwestra 2001 spędzimy inaczej?
Kiedyś czytałam że odbył się jakiś zjazd grupowiczów.Dlaczego nastepnego takiego
zjazdu
nie można by zorganizować właśnie w Sylwestra.Poznalibyśmy nowych ludzi,z krórymi
piszemy na grupie a których nigdy nie widzieliśmy,pobawilibyśmy
się,potańczylibyśmy...a
przede wszystkim nikt w tym dniu nie byłby sam.
Co Wy na to na taką propozycję?
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2001-01-02 15:16:21
Temat: Re: sylwester 2001Witam,
"Agata Kopeć" napisał(a):
> Czy musi tak być jak napisał Robert?
> A może Sylwestra 2001 spędzimy inaczej?
O, i na to właśnie liczyłem! :)
Czasu jest jeszcze od groma, ale warto myśleć o tym, a na początku
listopada zacząć działać z gotowym planem.
Najlepszego w Nowym Roku
--
Robert Szymczak -- r...@c...pl --
Telepraca Polska / Telework Poland
http://www.telepraca-polska.pl
GSM 0-501 290 413
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2001-01-02 16:55:11
Temat: Re: sylwester 2001"Agata Kopeć" <a...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:92sr0n$k43$1@i26.cnt.pl...
Witam,
> Czy musi tak być jak napisał Robert?
Nie.
To sprawa wyboru.
Kilkanaście lat temu, pomimo kartek, bawiono się przy herbacie.
Tylko ocet był w sklepach ale oczy były wolne.
Dziś mamy pełne sklepy aleśmy oślepli, "siano" nam na oczy padło.
> A może Sylwestra 2001 spędzimy inaczej?
> Kiedyś czytałam że odbył się jakiś zjazd grupowiczów.
Szkoda, że nie dane nam było poznać tam Ciebie.
Może wówczas wiele spraw mielibyśmy za nami.
> Dlaczego nastepnego takiego zjazdu
> nie można by zorganizować właśnie w Sylwestra.Poznalibyśmy nowych ludzi,z
krórymi
> piszemy na grupie a których nigdy nie widzieliśmy,pobawilibyśmy
się,potańczylibyśmy...a
> przede wszystkim nikt w tym dniu nie byłby sam.
> Co Wy na to na taką propozycję?
Wiesz Agata, mam dwie ręce i dwie nogi
i tymi wszystkimi kończynami podpisuję
się pod tą propozycją.
A na stoliku wystarczy kawa i tylko kawa.
pozdr. - Józek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2001-01-02 21:53:49
Temat: Re: sylwester 2001
"Agata Kopeć" napisał(a):
>
> Czy musi tak być jak napisał Robert?
> A może Sylwestra 2001 spędzimy inaczej?
> Kiedyś czytałam że odbył się jakiś zjazd grupowiczów.Dlaczego nastepnego takiego
zjazdu
> nie można by zorganizować właśnie w Sylwestra.Poznalibyśmy nowych ludzi,z krórymi
> piszemy na grupie a których nigdy nie widzieliśmy,pobawilibyśmy
się,potańczylibyśmy...a
> przede wszystkim nikt w tym dniu nie byłby sam.
> Co Wy na to na taką propozycję?
Propozycja jest bardzo zachęcająca. A może tak dwa razy w roku ?
Sylwesterjest wspaniałą okazją, tylko że ma jedną wadę - jest to zima :-( - a
podróż
zimą z jednego krańca Polski na drugi może być uciążliwa.
Poza tym jestem za a nawet przeciw :)
Tylko określic miejsce salę i listę uczestników :)
Z pozdrowieniami
Jacek K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2001-01-03 20:14:42
Temat: Re: sylwester 2001Jacek Kruszniewski napisał(a):
>
> "Agata Kopeć" napisał(a):
ciach
>> Co Wy na to na taką propozycję?
>
> Propozycja jest bardzo zachęcająca. A może tak dwa razy w roku ?
> Sylwesterjest wspaniałą okazją, tylko że ma jedną wadę - jest to zima :-( - a
> podróż
> zimą z jednego krańca Polski na drugi może być uciążliwa.
Tak tak nawet latem jest uciążliwie:(
>
> Poza tym jestem za a nawet przeciw :)
> Tylko określic miejsce salę i listę uczestników :)
Marne widoki na powodzenie i realizację pomysłu,o wiele bardziej pilne
sprawy dla ON padały a dlaczego no cóż z winy ON ale życzę powodzenia w
organizacji i kuupę wytrwałości bo to nie jest takie proste. Co
poniektórzy dowiedzieli się po sobie jak to jest naprawdę organizować.
>
--
Pozdrawiam
3mka Apik
a...@c...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2001-01-04 10:02:54
Temat: Re: sylwester 2001Apik dlaczego ty jestes takim pesymista?
Moze mi powiesz w takim razie dlaczego nieslyszacy maja swoje strone,czat,zjazdy
Sylwestrowe?
Ja Ci powiem -bo działają razem.Czy my też tak nie mozemy?
Zgadzam sie ze może są ważniejsze sprawy od Sylwestra (chociaż nie bardzo wiem jakie)
ale my niepełnosprawni przez caly rok mamy problemy z ktorymi staramy sie uporac-czy
nie zaslużylismy na to zeby chociaz w Sylwestra zapomnieć na chwile o problemach i
dobrze sie bawic?
Bez takiej odskoczni trudno jest egzystować..
Jeżeli znajdą się osoby ktore mi pomogą,jeżeli zaczniemy działać naprawdę razem -uda
nam się!!WIERZĘ W TO!!!!!
Pozdrawiam Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2001-01-04 11:46:11
Temat: Re: sylwester 2001"Agata Kopeć" napisał(a):
>
> Apik dlaczego ty jestes takim pesymista?
A powiedz mi czego mam być optymista??
> Moze mi powiesz w takim razie dlaczego nieslyszacy maja swoje strone,czat,zjazdy
> Sylwestrowe?
> Ja Ci powiem -bo działają razem.Czy my też tak nie mozemy?
Mogli byśmy czemu nie gdybyśmy nie byli skłóceni miedzy sobą
Zresztą zapytaj niejakiego A.A.
> Zgadzam sie ze może są ważniejsze sprawy od Sylwestra (chociaż nie bardzo wiem
jakie)
Od jak dawna jesteś na grupie??
> ale my niepełnosprawni przez caly rok mamy problemy z ktorymi staramy sie
uporac-czy
> nie zaslużylismy na to zeby chociaz w Sylwestra zapomnieć na chwile o problemach i
> dobrze sie bawic?
Och mamy pewnie że mamy
> Bez takiej odskoczni trudno jest egzystować..
> Jeżeli znajdą się osoby ktore mi pomogą,jeżeli zaczniemy działać naprawdę razem
-uda
Były takie osoby ale niestety usunęły się w cień
> nam się!!WIERZĘ W TO!!!!!
Ja przestałem
--
Pozdrawiam
Apik
a...@c...pl
www.pzn.intertele.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |