« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-11-06 19:19:56
Temat: Re: syndrom Guillain-BarrW wiadomości <news:dkkv1m$hik$1@inews.gazeta.pl>
Hanna Burdon <b...@p...onet.pl> pisze:
> To chyba nie do końca prawda. Według tego, co piszą w sieci, niekiedy
> zespół ten występuje właśnie po szczepieniu na grypę
Dokładnie. To jeden z możliwych efektów poszczepiennych.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-11-06 19:21:27
Temat: Re: syndrom Guillain-BarrW wiadomości <news:2b97.0000087f.436e1fa4@newsgate.onet.pl>
Użytkownik <l...@h...com> pisze:
> -Michael zachorowal na GBS (Guillain-Barre syndrome) po zapaleniu
> gornych drog oddechowych.
> Szczepienie przeciwko grypie mial dopiero tydzien temu (dwa tygodnie
> po opuszczeniu szpitala).
Dlaczego szczepiono go przeciw grypie, jeśli przebycie jej jest poważnym
przeciwwskazaniem do takiego szczepienia?
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-11-06 20:27:13
Temat: Re: syndrom Guillain-BarrIn news:2b97.0000087f.436e1fa4@newsgate.onet.pl,
Użytkownik <l...@h...com> napisał/a:
> -Michael zachorowal na GBS (Guillain-Barre syndrome) po zapaleniu
> gornych drog oddechowych.
> Szczepienie przeciwko grypie mial dopiero tydzien temu (dwa tygodnie
> po opuszczeniu szpitala).
> Link na temat tej choroby:http://tiny.pl/xx18
>
Najbardziej pocieszające jest to: W ciągu 6-ciu miesięcy ok. 80-85% chorych
odzyskuje zdrowie!
Powodzenia w leczeniu.
Pozdrawiam
Tatiana
--
Tylko kobiety, których nie kochamy są punktualne.
/Aleksander Dumas, Ojciec/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-11-06 20:27:20
Temat: Re: syndrom Guillain-BarrIn news:dkll3q$hft$1@news.mm.pl,
Nixe <n...@f...peel> napisał/a:
> W wiadomości <news:2b97.0000087f.436e1fa4@newsgate.onet.pl>
> Użytkownik <l...@h...com> pisze:
>
>> -Michael zachorowal na GBS (Guillain-Barre syndrome) po zapaleniu
>> gornych drog oddechowych.
>> Szczepienie przeciwko grypie mial dopiero tydzien temu (dwa tygodnie
>> po opuszczeniu szpitala).
>
> Dlaczego szczepiono go przeciw grypie, jeśli przebycie jej jest
> poważnym przeciwwskazaniem do takiego szczepienia?
Też się zdziwiłam, ale bałam się zapytać, ze ja czegos nie zrozumiałam. ;-(
Pozdrawiam
Tatiana
--
Zazdrość, to najważniejszy czynnik miłości
/M. Bałucki/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-11-06 21:11:26
Temat: Re: syndrom Guillain-Barr> In news:dkll3q$hft$1@news.mm.pl,
> Nixe <n...@f...peel> napisał/a:
> > W wiadomości <news:2b97.0000087f.436e1fa4@newsgate.onet.pl>
> > Użytkownik <l...@h...com> pisze:
> >
> >> -Michael zachorowal na GBS (Guillain-Barre syndrome) po zapaleniu
> >> gornych drog oddechowych.
> >> Szczepienie przeciwko grypie mial dopiero tydzien temu (dwa tygodnie
> >> po opuszczeniu szpitala).
> >
> > Dlaczego szczepiono go przeciw grypie, jeśli przebycie jej jest
> > poważnym przeciwwskazaniem do takiego szczepienia?
>
> Też się zdziwiłam, ale bałam się zapytać, ze ja czegos nie zrozumiałam. ;-(
>
> Pozdrawiam
> Tatiana
Witam wieczorowo:)
Gwoli wyjasnienia:Michael nie przebyl jeszcze GBS,on jest w dalszym ciagu
chory. Niektore osoby moga zachorowac na GBS po szczepieniu na grype,ale to nie
znaczy,ze juz chorzy na te chorobe nie moga sie szczepic.Nam zalecilo
szczepienie dwoch lekarzy: prowadzacy Michaela pediatra oraz immunolog (GBS
jest choroba miesni spowodowana wadliwym dzialaniem ukladu odpornosciowego) ze
szpitala w Rotterdamie,ktory prowadzil badania u Michaela i jest specjalista od
GBS. Powod:Michael ma typowe objawy dla GBS czyli zmeczenie,nagle upadki i od
czasu do czasu blokade nerwow. Jego organizm potrzebuje czasu i energii na
odbudowanie uszkodzonych miesni i nerwow.Kazda infekcja bedzie dla jego
organizmu dodatkowym obciazeniem.Michael ma obecnie 9 godzin zajec szkolnych w
tygodniu i w zwiazku z tym zwiekszona szanse na zachorowanie.
Jesli macie jeszcze jakies pytania,to chetnie wyjasnie,specjalista od tej
choroby nie jestesmy,ale ostatnie tygodnie czytamy i slyszymy tyle od lekarzy i
innych pacjentow,ze Andre mysli o zmianie profesji :).
Milego wieczoru-Luiza (bez kundli,bo juz spia).
==============
www.pol-ned.tk
==============
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-11-06 21:48:12
Temat: Re: syndrom Guillain-BarrW wiadomości <news:2b97.0000091d.436e717e@newsgate.onet.pl>
Luiza Groeneveld <l...@h...com> pisze:
> Jego organizm potrzebuje czasu i energii na
> odbudowanie uszkodzonych miesni i nerwow.Kazda infekcja bedzie dla
> jego organizmu dodatkowym obciazeniem.Michael ma obecnie 9 godzin
> zajec szkolnych w tygodniu i w zwiazku z tym zwiekszona szanse na
> zachorowanie.
To zupełnie zrozumiałe, ale nadal niepojęte jest dla mnie zalecenie
szczepienia, w którym poważnym przeciwwskazaniem jest choroba, na którą
cierpi Twój synek. Nie jestem lekarzem, więc trudno mi to oceniać, a opieram
się jedynie na tym, co znalazłam w siecie na temat tej choroby.
Ale abstrahując od tych problemów - przede wszystkim życzę Michaelowi
szybkiego powrotu do zdrowia i pełni sił :)
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-11-06 23:19:01
Temat: Re: syndrom Guillain-BarrIn news:dkltmv$2rb2$1@news.mm.pl, Nixe wrote:
> To zupełnie zrozumiałe, ale nadal niepojęte jest dla mnie zalecenie
> szczepienia, w którym poważnym przeciwwskazaniem jest choroba, na
> którą cierpi Twój synek. Nie jestem lekarzem, więc trudno mi to
> oceniać, a opieram się jedynie na tym, co znalazłam w siecie na temat
> tej choroby.
Mogłabyś podać jakiś link? Bo na przykład w witrynie CDC (amerykańskie
Ośrodki Zwalczania Chorób) napisano:
A frequent question is whether a history of Guillain Barre´ syndrome is a
contraindication to influenza vaccine. Guillian Barre´ syndrome, or GBS,
is not an automatic contraindication for influenza vaccination. The
association between influenza vaccine and GBS is discussed in detail in
the influenza ACIP statement. You should be familiar with it. The bottom
line is that in most cases the benefit of influenza vaccine outweighs the
risk of a second occurrence of GBS in people at high risk of complications
from influenza.
> Ale abstrahując od tych problemów - przede wszystkim życzę Michaelowi
> szybkiego powrotu do zdrowia i pełni sił :)
Ja również.
Hania
--
***
Google might not be right, but it certainly is quick.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-11-07 22:36:13
Temat: Re: syndrom Guillain-BarrUżytkownik "Hanna Burdon" <b...@p...onet.pl> napisał
> Mogłabyś podać jakiś link?
Np:
http://www.przychodnia.pl/grypa/index8.php3?t=8
http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/archiwum/5140/1,g
rypa,przezi%C4%99bienie,leczenie.html
http://www.grypa.info.pl/l_profilaktyka.htm
http://www.cmpulawska.com.pl/131-40473f08a4ef5.htm
http://www.temat.net/d/zdrowie/przezibienie-i-grypa-
2.shtml
http://www.medicover.com/pl/pl/Serwis/Load.aspx?TabI
d=194&lsnf=p&av=11
i parę innych
Ale jak mówiłam - lekarzem nie jestem, więc tylko podaję :)
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-11-07 22:57:29
Temat: Re: syndrom Guillain-BarrIn news:dkokt1$12nb$1@news.mm.pl, Nixe wrote:
>> Mogłabyś podać jakiś link?
<ciach linki>
Dzięki.
> Ale jak mówiłam - lekarzem nie jestem, więc tylko podaję :)
Ja też lekarzem nie jestem i też wiem tylko tyle, co wyczytam w sieci, a
że akurat czytałam amerykańskie teksty, to i wyczytałam co innego. Czyli
jak zwykle lekarze nie zgadzają się między sobą, a decyzję ma podejmować
osoba najbardziej kompetentna - pacjent. :-/
Hania
--
***
Google might not be right, but it certainly is quick.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-11-08 14:25:07
Temat: Re: syndrom Guillain-Barr"Hanna Burdon" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:dkoltn$mc6$1@inews.gazeta.pl...
> Ja też lekarzem nie jestem i też wiem tylko tyle, co wyczytam w sieci, a
> że akurat czytałam amerykańskie teksty, to i wyczytałam co innego. Czyli
> jak zwykle lekarze nie zgadzają się między sobą, a decyzję ma podejmować
> osoba najbardziej kompetentna - pacjent. :-/
nie odebralam tego jako niezgadzanie sie miedzy soba. i to raczej oni
podejma decyzje, wraz z pacjentem. sa sytuacje kiedy rzeczywscie
ryzyko grypy przewyzsza ryzyka ponownego zachorowania na syndromGB,
wtedy chyba odpowiedz jest prostsza. na pewno amerykansy lekarze z
wlasnych obserwacji nie "dmuchaja na zimne" jak w Polsce. bardziej
podchodza do tego "naukowo". jesli badania kliniczne wykazaly to i to,
to tak sie robi, a nie "moze lepiej jednak nie". jesli chodzi o szczepienia
to wieeeelu poslkich lekarzy odwleka to nawet kiedy dziecko ma katar,
tutaj tak nie jest.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |