Roman napisał(a):
> Jaki możecie polecić dobry szampon przeciwłupieżowy?
> Czy rzeczywiście Nizoral jest najskuteczniejszy?
> A może Nizoxin albo Head & Shoulders?
> Ile kosztuje ten Nizoral?

Kiedyś łupież leczyło się myjąc skórę głowy preparatami
przyśpieszającymi i ułatwiającymi złuszczanie się naskórka - efekt:
podczas mycia usuwało się złuszczony naskórek i do następnego mycia
spokój. Te szampony zawierały dziegieć, kwas salicylowy, pirytynian
cynku. Miały działanie przeciwłojotokowe (nadmierna produkcja łoju przez
gruczoły skóry) i słabe przeciwgrzybicze.

Dzisiaj, gdy wiemy, że przyczyną łupieżu jest pewien gatunek grzyba,
jasne, że najlepiej leczyć go lekiem przeciwgrzybiczym. Bardzo
skutecznym jest ketokonazol (zawiera go m.in. Nizoral). Ten preparat ma
również (wg producenta) miejscowe działanie antyandrogenne, czyli miałby
hamujący wpływ na łysienie typu męskiego.

Kupując szampon warto poczytać skład.

Ja sam miałem dość uporczywy i nasilony łupież, stosowałem różne
dostępne szampony i preparaty z efektem zmiennym i nigdy całkowitym.
Nizoral (stosowany zgodnie z zaleceniami) załatwił ten problem
definitywnie, już kilka lat temu.