Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia szaszlyki czy kebaby, ale z ryby

Grupy

Szukaj w grupach

 

szaszlyki czy kebaby, ale z ryby

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-23 12:27:19

Temat: szaszlyki czy kebaby, ale z ryby
Od: "eM" <m...@N...com> szukaj wiadomości tego autora

Otoz nareszcie dorwalam sie do komputera, wysunelam bardzo zmyslana
poleczke-podstawek na kubek kawy (zmyslne toto, kwadratowa poleczka z
okraglym wglebieniem, kazdy komputer ma i chwala producentom za to ;-)),
zeby Wam tu doniesc, ze lato w pelni :-)).

Goraczkowo poszukuje zatem kazdej marynaty do grillowego miesiwa, ryb
zwlaszcza, bo o ile swietnie radze sobie ze znalezieniem przepisow na
marynaty do mies, to z rybami jest gorzej - czy zatem ryb sie nie grilluje?
nie moczy przez noc w oliwie, soku z cytryny z tysiacem przypraw? a moze sie
po prostu nie nabija na patyczki, bo kruche toto, tylko w calosci piecze np.
zawiniete w folie aluminiowa?

No i zleza sie do mnie w wiekszosci dorosli ;-), co oznacza, ze z checia do
marynat uzylabym piwa lub wina lub... mmm... innego alkoholu. Owszem, celem
"samosatysfakcji" bede eksperymentowac, ale jezeli ktos ma jakies sprawdzone
pomysly, to bede bardzo wdzieczna za upublicznienie :-).

Przepisy na salatki mam tu nizej z grupy, a pomyslow na zakaski mi raczej
nie braknie. Tylko te tytulowe szaszlyki-kebaby z ryby spedzaja mi sen z
powiek :-(


Pozdrawiam,
eM niewyspana ;-)

PS. No i jak mi ktos wytlumaczy dlaczego szaszlyk jest kebabem (wg
literatury papierowo-elektronicznej polsko-innojezycznej), to tez bede
wdzieczna, bo lubie wiedziec, co jem :-)

PS2. Polecam zastosowanie poleczki z komutera jako podstawka pod kubek ;-,
ale nie zalecam ukladania klawiatury w porzadku alfabetycznym ;-) Jakos
lepiej sie pisze, jak literki sa znajdywane przypadkiem ;-). Sprawdzone ;-).













› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-06-23 14:24:29

Temat: Re: szaszlyki czy kebaby, ale z ryby
Od: "Toffi" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "eM" <m...@N...com> napisał w wiadomości
news:cbbsug$o70$1@news.onet.pl...

- czy zatem ryb sie nie grilluje?
> nie moczy przez noc w oliwie, soku z cytryny z tysiacem przypraw? a moze
sie
> po prostu nie nabija na patyczki, bo kruche toto, tylko w calosci piecze
np.
> zawiniete w folie aluminiowa?

Wiele nie pomogę bo rybkę na grilu piekłam tylko raz nie korzystając z
żadnego przepisu tylko tak na wyczucie ( a u mnie z tym róznie ;-)
Potraktowałam ją ( go...bo to chyba pstrąg był ) sokiem z cytryny i jakąś
gotową przyprawą do ryb. W środku natarłam cytryną, upchałam pokrojoną natką
pietruszki i deczko masła dodałam ( tak przyprawiona odlezała swoje). Potem
w folię i na grila. Wyszła smaczna ale....w foli już nie zrobię bo wyszła
taka ugotowana a ja wolę chrupiącą . Dlatego przymierzam się do kupienia
takiego drucianego ustrojstwa w kształcie ryby i będę sobie ryby piekła i
chrupiącą skórkę będę miała :-)

Pozdrawiam
Toffi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-23 22:29:50

Temat: Re: szaszlyki czy kebaby, ale z ryby
Od: "ramsey" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "eM" <m...@N...com> napisał w wiadomości
news:cbbsug$o70$1@news.onet.pl...
>
> Goraczkowo poszukuje zatem kazdej marynaty do grillowego miesiwa, ryb
> zwlaszcza, bo o ile swietnie radze sobie ze znalezieniem przepisow na
> marynaty do mies, to z rybami jest gorzej - czy zatem ryb sie nie
grilluje?
> nie moczy przez noc w oliwie, soku z cytryny z tysiacem przypraw? a moze
sie
> po prostu nie nabija na patyczki, bo kruche toto, tylko w calosci piecze
np.
> zawiniete w folie aluminiowa?

Moim zdaniem ryb sie raczej nie marynuje przed grillowaniem tak jak mies.
Wystarczy skropic sokiem z cytryny lub wytrawnym bialym winem, posolic,
dodac troche pieprzu i pozostawic na kilkanascie minut (ja dodaje jeszcze
duzo czosnku, bo lubie :) ) Warto tez rybke posmarowac olejem - nie
przywiera do grilla.
Jesli grillujesz np pstraga w calosci, do srodka mozna wlozyc maslo
czosnkowe lub ziolowe.
Jesli grillujesz rybke w calosci, to na poczatku po prostu na ruszcie, a
pozniej w folii, zeby "doszedl" - kilka minut na brzegu grilla.
Jesli grillujesz filet radzilbym od razu w folii, chyba ze masz
spec-"uchwyt" trzymajacy to w calosci podczas odwracania. Inaczej Ci sie
rozleci.

Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-24 00:50:36

Temat: Re: szaszlyki czy kebaby, ale z ryby
Od: "Dirk Smith" <p...@u...de> szukaj wiadomości tego autora


> Otoz nareszcie dorwalam sie do komputera, wysunelam bardzo zmyslana
> poleczke-podstawek na kubek kawy (zmyslne toto, kwadratowa poleczka z
> okraglym wglebieniem, kazdy komputer ma i chwala producentom za to ;-)),
> zeby Wam tu doniesc, ze lato w pelni :-)).
>
Oj, jejku, uwazaj - wlasnie przeczytalem, ze jakis bydlak napisal virusa,
ktory ta podstawke zlosliwie chowa. A, ze podstawka ma czujnik obciazenia,
to robi to zawsze przy pelnym kubku :)

DS


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-24 14:16:16

Temat: Re: szaszlyki czy kebaby, ale z ryby: uwaga o kubku z kawa
Od: "eM" <m...@N...com> szukaj wiadomości tego autora

ja napisalam:

> > Otoz nareszcie dorwalam sie do komputera, wysunelam bardzo zmyslana
> > poleczke-podstawek na kubek kawy (zmyslne toto, kwadratowa poleczka
>> z okraglym wglebieniem, kazdy komputer ma i chwala producentom za to
>> ;-)), zeby Wam tu doniesc, ze lato w pelni :-)).

co "Dirk Smith" serdecznie skomentowal:

> Oj, jejku, uwazaj - wlasnie przeczytalem, ze jakis bydlak napisal
> virusa, ktory ta podstawke zlosliwie chowa. A, ze podstawka ma
> czujnik obciazenia, to robi to zawsze przy pelnym kubku :)

Spokojnie, ja kawe do siedzenia przy komputerze przygotowuje w jeden
jedyny sposob: swiezo zmielona parze razem ze zmielonym pieprzem, galka
muszkatulowa i ostra papryka. Potem z czajniczka z sitkiem wlewam do
wspomnianego wyzej kubka i dodaje kilka kropli koniaku [raczej wiecej
niz skromnie]. Po lyku takiej piekielnicy poradze sobie nawet z
komputerowym wirusem ;-). Po odwiruszeniu - a przed zasluzonym snem -
polecam kubek goracej czekolady z lyzka cynamonu i czubem z bitej
smietany. A doroslym chlopcom polecam kubek goracego mleka z whisky -
tubylcza specjalnosc :-)).


eM waleczna, co sie wirusow nie boi ;-)















› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-24 15:03:27

Temat: Re: szaszlyki czy kebaby, ale z ryby: uwaga o kubku z kawa
Od: "Jedrek" <p...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ryb nie marynuj, ich mięso jest delikatne i kruche "na dzień dobry". Ja mogę
zasugerować: wcisnąć lekko cytryny i sól + świeżo mielony biały pieprz - ale
to wystarczy tuż przed grilowaniem. Polecę też mój wynalazek z ostatnich
wakacji nad morzem:

- świeże rybki raczej małe napychać odrobiną koperku lub pietruszki +
paseczki masła
- na to sok z cytryny i to co wyżej
- lekko skropioną oliwą folię aluminową szczelnie otoczyć rybki (można oliwę
posolić - zrobi się wtedy pyszna chrupiąca skórka)

- no i piec ile wlezie, aż się coś zacznie wylewać lub też dobrze
zbrązowieje


Raz zrobiłem i potem pół wczasowiczów chciało jeszcze do końca wakacji ...
łącznie z miejscową gospodynią

Pozdrawiam

Użytkownik "eM" <m...@N...com> napisał w wiadomości
news:cbenl6$53s$1@news.onet.pl...
> ja napisalam:
>
> > > Otoz nareszcie dorwalam sie do komputera, wysunelam bardzo zmyslana
> > > poleczke-podstawek na kubek kawy (zmyslne toto, kwadratowa poleczka
> >> z okraglym wglebieniem, kazdy komputer ma i chwala producentom za to
> >> ;-)), zeby Wam tu doniesc, ze lato w pelni :-)).
>
> co "Dirk Smith" serdecznie skomentowal:
>
> > Oj, jejku, uwazaj - wlasnie przeczytalem, ze jakis bydlak napisal
> > virusa, ktory ta podstawke zlosliwie chowa. A, ze podstawka ma
> > czujnik obciazenia, to robi to zawsze przy pelnym kubku :)
>
> Spokojnie, ja kawe do siedzenia przy komputerze przygotowuje w jeden
> jedyny sposob: swiezo zmielona parze razem ze zmielonym pieprzem, galka
> muszkatulowa i ostra papryka. Potem z czajniczka z sitkiem wlewam do
> wspomnianego wyzej kubka i dodaje kilka kropli koniaku [raczej wiecej
> niz skromnie]. Po lyku takiej piekielnicy poradze sobie nawet z
> komputerowym wirusem ;-). Po odwiruszeniu - a przed zasluzonym snem -
> polecam kubek goracej czekolady z lyzka cynamonu i czubem z bitej
> smietany. A doroslym chlopcom polecam kubek goracego mleka z whisky -
> tubylcza specjalnosc :-)).
>
>
> eM waleczna, co sie wirusow nie boi ;-)
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-25 05:50:42

Temat: Re: szaszlyki czy kebaby, ale z ryby: uwaga o kubku z kawa
Od: "Agata" <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jedrek <p...@x...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:cbeqgi$ene$...@a...news.tpi.pl...
> Ryb nie marynuj, ich mięso jest delikatne i kruche "na dzień dobry". Ja
mogę
> zasugerować: wcisnąć lekko cytryny i sól + świeżo mielony biały pieprz -
ale
> to wystarczy tuż przed grilowaniem (ciach)

...a tlusta makrele i maslana tradycyjnie proponuje dodatkowo potrzymac w
galazkach swiezego rozmarynu - a potem juz tradycyjnie (kolejny raz) polecam
klepanie owa galazka ryby w trakcie pieczenia (namoczona w oliwie z
cytryna)...

w ogole warto czasem podopieszczac dania - atakujac je swiezymi ziolami albo
ziolowymi - smakowymi maslami albo posypywac swiezo mielonym pieprzem juz na
talerzu! Takie niby male nic a daje wiecej przyjemnosci

agataw


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-25 07:38:30

Temat: Re: szaszlyki czy kebaby, ale z ryby: uwaga o kubku z kawa
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora


> Spokojnie, ja kawe do siedzenia przy komputerze przygotowuje w jeden
> jedyny sposob: swiezo zmielona parze razem ze zmielonym pieprzem, galka
> muszkatulowa i ostra papryka. Potem z czajniczka z sitkiem wlewam do
> wspomnianego wyzej kubka i dodaje kilka kropli koniaku [raczej wiecej
> niz skromnie]. Po lyku takiej piekielnicy poradze sobie nawet z
> komputerowym wirusem ;-). Po odwiruszeniu - a przed zasluzonym snem -
> polecam kubek goracej czekolady z lyzka cynamonu i czubem z bitej
> smietany. A doroslym chlopcom polecam kubek goracego mleka z whisky -
> tubylcza specjalnosc :-)).

wolę koktail Lumumby: kakao z rumem.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-25 10:20:06

Temat: Re: szaszlyki czy kebaby, ale z ryby
Od: "eM" <m...@N...com> szukaj wiadomości tego autora

ja zapytalam:

> Goraczkowo poszukuje zatem kazdej marynaty do grillowego miesiwa, ryb
> zwlaszcza, (...) czy zatem ryb sie nie grilluje?
> nie moczy przez noc w oliwie, soku z cytryny z tysiacem przypraw? a
> moze sie po prostu nie nabija na patyczki, bo kruche toto, tylko w
> calosci piecze np. zawiniete w folie aluminiowa?

Bardzo dziekuje za odpowiedzi, ktore rozwiazaly mi kilka
estetyczno-praktycznych problemow:

1. otoz rzeczywiscie, rybia tuszka wydaje sie delikatniejsza niz mieso
ssacze, stad calonocne marynowanie wydaje sie zbedne, przyprawianie
ryby tuz przed grillowniem wystarcza - ten argument do mnie w
zupelnosci przemawia; zreszta zalecane przyprawianie przed i po [i w
trakcie ;-)] moze okazac sie przydatne, np. jezeli chce sie krotko
uciąc przydlugawe opowiesci cioci Jadzi ;-) - bo na miesne szaszlyki
nie ma co liczyc, takie sa cholernie w pieczeniu samodzielne

2. w sprawie nadziewania na patyczki kontra folia aluminiowa werdykt
jest nastepujacy: po pierwsze - kamien z serca mi spadl, jak sie Toffi
przyznala ;-), ze w folii jej sie ryba *gotuje*, a woli (jak z reszta
pewnie wieksza czesc ludzkiej populacji) jak jej rybia skora chrupie
:-); zatem nalezy zakupc rybi uchwyt do smazenia lub wytestowac
sprawdzona teorie Jedrka, zeby oliwe posolic, to rybcza skora bedzie
pod zebami trzeszczec. Po drugie - nikt patyczkow nie wymienil, zdaje
sie ze lepiej, jak sie rybom pozwoli zachowac ksztalt i wyglad syreni
:-)

Pozdrawiam,
eM z wędką w ręku

PS. A kakao z rumem to wypije poznym wieczorem, jak juz sie gosci
pozbędę :-), glupia nie jestem - nie będę sie dzielic ;-)














› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-25 11:23:28

Temat: Re: szaszlyki czy kebaby, ale z ryby
Od: "eM eL" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

eM <m...@N...com> napisał(a):
> Goraczkowo poszukuje zatem kazdej marynaty do grillowego miesiwa, ryb
> zwlaszcza, bo o ile swietnie radze sobie ze znalezieniem przepisow na
> marynaty do mies, to z rybami jest gorzej - czy zatem ryb sie nie grilluje?
> nie moczy przez noc w oliwie, soku z cytryny z tysiacem przypraw?

Czesto mam wrazenie ze jak ktos ma mlotek to wszystko wyglada jak gwozdz -
podobnie jest z grilowaniem i marynowaniem Nie wszystko sie grilluje czy
marynuje :-)

Miesa (bez wzgledu na rodzaj..) maja zwykle podobna konsystencje i zblizony
smak oraz zapach, stad latwo jest generalizowac w przepisach. (Wiem, ze sa
znaczace, roznice - prosze nie krzyczec - ale mieso to mieso...) Ryb jest
natomiast tysiace gatunkow (od
wodnistych do twardych jak podeszwa) stad trudno podac jakis uniwersalny
przepis. Generalnie ryby o miesie "twardym" i "zwartym" grilluja sie dobrze
bez owijania w folie (np. halibut, losos, etc.) a rybki kruche (np. tilapia
czy cus takiego) nalezy albo zawijac w folie albo (lepiej, znacznie
lepiej...) po porostu smazyc. Niektore rybki (np. pstrag) nie bardzo
smakuja osmalone, stad mozna je na
grillu robic zawiniete w folie ale - znowu - pewnie lepiej jest je po prostu
upiec w piekarniku w folii z jarzynkami, albo usmazyc. A co do patyczkow to
duzo ryb mozna po prostu wypatroszyc, posolic, nadziac na patyczek i upiec
na ognisku/grillu. Sam to robilem czesto z plotkami, sielawami i podobna
drobnica. Jesli chcesz zrobic kebaba z ryb to wybierz rybke ktora sie nie
rozwali po upieczeniu (np. rekina.) Ale pewnie lepiej robic jest "kebaby" z
krewtekami, skalopkami, itp. stworkami. Marynaty? Sa tysiace. U mnie w
supermarkecie (ale ja mieszkam w poblizu wod oceanicznych) stoi na polkach
duzo sosow, przypraw i marynat do ryb i innych frutti di mare. Sprobuj np.
takie cus do halibuta albo podobnej rybki (halibut=tlusty i zwarty.)

1 mala cebula posiekana w drobna kostke
1 lyzka cukru brazowego
1/4 szklanki octu z jablek
2 lyzki kutchupu
2 lyzki ziaren musztardy
1 lyzeczka sosu Worcestershire
1/4 lyzeczki zmielonych gozdzikow
1 lyzeczka proszku chili
1/4 lyzeczki piperzu kajenskiego.

Wlozyc skladniki do garnka i gotowac na malym ogniu az zacznie robic sie
syrop. Przelac prze sitko (zby pozbyc sie cebuli), schlodzic i posmarowac
pare kawalkow halibuta z obu stron, wlozyc rybke do plaskiego naczynia,
polac reszte syropu, przykryc i wlozyc do lodowki na godzine-dwie. Rybke
grillowac na goracym grillu, czesto przewracajac lopatka i czesto smarujac
pozostala marynata.

Albo taka (tez dobra do halibuta)

1/3 szklanki soku cytrynowego
1 lyzeczka startej skorki z cytryny
2 lyzki chrzanu w occie
1 zabek czosnku, posiekany
1/2 lyzka oregano (dobrze jesli swieze, ale moze byc suszone)
1/2 lyzki suchych lisci bazylii
1/2 lyzki soli
1/4 lyzki czarnego pieprzu
1/3 szklanki oliwy z oliwek.

Zmiksowac dobrze wszystko z wyjatkiem oliwy. POWOLI wlewac oliwe caly czas
mieszajac aby zrobila sie emulsja. Reszta jak wyzej (nie trzeba tego
gotowac ani cedzic.)

A co do pochodzenia slow kebeb, szaszlyk etc. to polecam jakis slownik
etymologiczny bo jak Ci tutaj zaczniemy wyjasniac etymologie
slowa "szaszlyk" to wyjdzie ze jest to trzeci kuzyn Noego, ktory zginal od
uderzenia garnkiem od rosolu tuz po ladowaniu arki na Kasprowym Wierchu.
:-)))

--
><eM eL><Washington, D.C.><
><Far away is far away only if you don't go there><



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co to jest urasta???
Dlaczego ciasto opada?
Placek z chałwą i bezami
CHAŁWOWA POLEWA DO CIASTA
(przepis) Pyszne ciasto z sucharkami

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »