« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-07-27 13:26:04
Temat: Re: "Niedobory wit. D mogą podwyższać cisnienie krwi"
Krystyna T, napisala:
> Masz rację. NIE NALEŻY NAMAWIAĆ. Ja staram się tego nie robić. Pomijam tu
> sporadyczne moje rzeczowe komentarze ad personam wynikające z oszczerczych
> wycieczek adwersarza, jedynej w swoim rodzaju - Jeff (Annaklay).
Zalosna, biedna oszustko i manipulatorko, a ten tekst napisal przedstawiciel
mafii medyczno-farmaceutycznej, wegetarianin czy ta annaklaj, ktora istnieje w
twojej chorej wyobrazni?
Jesli twierdzisz, ze to co pisze o waszej sekcje nie jest prawda, podaj mnie do
sadu.
A ja ciebie juz kolejny raz oszczegam, bo moja ciertpliwosc zaczyna sie konczyc,
abys zaprzestala ordynarnych, personalnych oszczerstw pod moim adresem w
miejscach publicznych, bo bede zmuszony pociagnac cie do odpowiedzialnosci karnej.
======================================
"W tym stowarzyszeniu mają rację bytu tylko klakierzy, którzy uznali naszego
"GURU" bogiem i nic ani nikt nie jest w stanie posunąć ich wiedzy do przodu. Ich
zadaniem są działania mające na celu robienie majątku na głupocie i naiwności
ludzkiej. Każdy człowiek, który ma nieco inny sposób myślenia lub próbuje
dociekać jest od razu eliminowany.
W takim kształcie Stowarzyszenia, (i mówię to ustami wielu optymalnych, którym
zdrowie i życie własne i innych nie jest obojętne) jesteśmy i musimy być
nazywani "SEKTĄ"."
"Lecz pewnikiem jest już, iż nie jest ona optymalna. Dowodem na to jest wiele
osób cierpiących na swoje schorzenia nadal.
Spośród nich wielu jest już w ZAŚWIATACH."
"Apogeum osiągnęło stwierdzenie jednego z właścicieli Arkadii z ścisłej czołówki
twórcy naszego żywienia, który na moje uwagi, iż niepokojącym jest tak duży
odsetek optymalnych umierających w młodym wieku odparł
"Umierają? A niech
umierają, a co cię to obchodzi- czym się martwisz."
"Niewlasciwa dieta jest
http://www.arkadia-polania.pl/ciekawostki.htm
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-07-27 13:37:47
Temat: Re: sorry, ale mialem napisac OSTRZEGAM !
...Poprawiam blad, aby ci nie dac kolejnego pretekstu do personalnych oszczerstw.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-07-27 14:05:29
Temat: Koniec zabawy z obrazliwymi postami !Poniewaz dopuszczasz sie od wielu miesiecy notorycznego szkalowania mojej osoby
na grupach dyskusyjnych administrowanych zarowno przez syna Kwasniewskiego jak i
Tomasza T., chcialem cie poinformowac o stanowisku polskiego S.N. w tej sprawie:
Redaktorzy tych stron internetowych moga byc rowniez pociagnieci do
odpowiedzialnosci karnej.
"I redaktor naczelny także odpowiada za teksty od czytelników - co najmniej od
momentu gdy jest w stanie zadziałać, czyli od chwili gdy zostanie zawiadomiony o
treści wyrażonej przez czytelnika opinii, która może naruszać czyjeś dobra lub w
inny sposób łamać prawo" - zaznaczył sąd, sprzeciwiając się wypowiadanym
publicznie opiniom, że za wpisy na internetowych forach wydawca nie odpowiada.
http://www.wirtualnemedia.pl/print.htm?article=18204
1
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-07-27 17:36:19
Temat: Re:Krystyna*Opty* <K...@a...spam.pl> napisał(a):
> Taaa... Pij mleko!! (ale NIE-odtłuszczone!) - tak to leci? ;)
> A kto poleca te wszystkie odtłuszczone jogurty z owocami lub bez jako
> zdrowe?
Łomatko - trujące są....
> Zapytaj kogokolwiek, które mleko jest zdrowsze: 3,5% czy 2% ... 8)
Zdrowsze jest to, co komu smakuje. Tobie smakuje tłuste - mi chude. Gdyby
przyszło się nam zamienić szklankami - i ty, i ja byłybyśmy jednakowo
niezadowolone. Tyle, że ty dorzuciłabyś do narzekań ideologię.
> 3. Na domiar złego statnio badania wykazały, że cały syf chemikaliów itp.
> trucizn produkowany przez kraje ze strefy z klimatem umiarkowanym spływa
> wraz z prądami morskimi i oceanicznymi na północne tereny podbiegunowe...
Kurze jajka, śmietana i boczek nie zawierają żadnych trucizn, Są zdrowe - bo
tak ma być.
> > A dlaczego nie wymarli koszerni Żydzi?
> Koszerne nie znaczy chude. Natomiast oznacza, że produkt żywnościowy jest
> przygotowany ścisle wg określonych żydowskich zasad.
.. przede wszystkim - bez wieprzowiny - źródła życia dla optych.
/Hindusi/
> Też nie mieszają w diecie paliw (czyli tłuszczu i cukru w podobnych
> ilościach).
Próbowałaś kiedyś hinduskie słodycze?
> Nie znaczy to, że ich model żywienia jest zdrowy, stan zdrowia
> Hindusów (i stan rozwoju gospodarki Indii) to potwierdza.
Mhmm. Stan indyjskiej gospodarki jest efektem ich diety. Rewelacja.
> Masz rację. NIE NALEŻY NAMAWIAĆ. Ja staram się tego nie robić.
Nie wychodzą ci te starania, oj nie.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-07-27 18:48:24
Temat: Re: Re:
Użytkownik "czeremcha " <c...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:f8daej$h3g$1@inews.gazeta.pl...
> Krystyna*Opty* <K...@a...spam.pl> napisał(a):
>
>> Taaa... Pij mleko!! (ale NIE-odtłuszczone!) - tak to leci? ;)
>> A kto poleca te wszystkie odtłuszczone jogurty z owocami lub bez jako
>> zdrowe?
>
> Łomatko - trujące są....
No to w końcu o co Ci chodzi? Trujące nie są, ale jeśli i tłuszcz z mleka
jest OK. to dlaczego się je odtłuszcza? Dla widzimisię, czy żeby był
"zdrowszy"?
>> Zapytaj kogokolwiek, które mleko jest zdrowsze: 3,5% czy 2% ... 8)
>
> Zdrowsze jest to, co komu smakuje. Tobie smakuje tłuste - mi chude.
> Tyle, że ty dorzuciłabyś do narzekań ideologię.
Taaa... i oczywiście ideologia unikania tłuszczu nie ma wpływu na to, że
bardziej "smakuje" Ci mleko chude... hehe... zabawne... ;)
Gdyby
> przyszło się nam zamienić szklankami - i ty, i ja byłybyśmy jednakowo
> niezadowolone.
Słusznie. Ja mleka w ogóle nie piję, wolę śmietankę 30%.
>> 3. Na domiar złego statnio badania wykazały, że cały syf chemikaliów
>> itp.
>> trucizn produkowany przez kraje ze strefy z klimatem umiarkowanym spływa
>> wraz z prądami morskimi i oceanicznymi na północne tereny
>> podbiegunowe...
>
> Kurze jajka, śmietana i boczek nie zawierają żadnych trucizn, Są zdrowe -
> bo
> tak ma być.
No trzeba dążyć do tego, aby w tych produktach syfów nie było i tyle.
>> > A dlaczego nie wymarli koszerni Żydzi?
>
>> Koszerne nie znaczy chude. Natomiast oznacza, że produkt żywnościowy
>> jest
>> przygotowany ścisle wg określonych żydowskich zasad.
>
> .. przede wszystkim - bez wieprzowiny - źródła życia dla optych.
W czasach biblijnych to miało sens - klimat śródziemnomorski, brak lodówek,
kanalizacji, ścieki uliczne na których żerowały świnie, brak sanepidu,
trychinoza u świń - to dość powodów by wieprzowina nie była zdrowa.
Obecnie nie ma takich przeciwskazań.
> /Hindusi/
>> Też nie mieszają w diecie paliw (czyli tłuszczu i cukru w podobnych
>> ilościach).
>
> Próbowałaś kiedyś hinduskie słodycze?
Są tłuste?
>> Nie znaczy to, że ich model żywienia jest zdrowy, stan zdrowia
>> Hindusów (i stan rozwoju gospodarki Indii) to potwierdza.
>
> Mhmm. Stan indyjskiej gospodarki jest efektem ich diety. Rewelacja.
Prawda? :)
>> Masz rację. NIE NALEŻY NAMAWIAĆ. Ja staram się tego nie robić.
>
> Nie wychodzą ci te starania, oj nie.
Czujesz się namawiana? 8)
Krystyna
--
Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-07-27 19:29:01
Temat: Re: szkoda słówKrystyna*Opty* <K...@a...spam.pl> napisał(a):
> No to w końcu o co Ci chodzi? Trujące nie są, ale jeśli i tłuszcz z mleka
> jest OK. to dlaczego się je odtłuszcza? Dla widzimisię, czy żeby był
> "zdrowszy"?
Żeby ludzie mieli wybór? Chude i tłuste?
> > Zdrowsze jest to, co komu smakuje. Tobie smakuje tłuste - mi chude.
> > Tyle, że ty dorzuciłabyś do narzekań ideologię.
> Taaa... i oczywiście ideologia unikania tłuszczu nie ma wpływu na to, że
> bardziej "smakuje" Ci mleko chude... hehe... zabawne... ;)
Jak ty dużo o mnie wiesz. Więcej niż ja.
Dziecięciem bedąc wycinałam "oczka" z kiełbasy, nie jadłam niczego, co
tłuste /poza chlebem ze smalcem, bo dobry smalec na chlebie lubię/ i
dostawałam bąbli po salcesonie. Według ciebie z powodów ideologicznych.
> Słusznie. Ja mleka w ogóle nie piję, wolę śmietankę 30%.
Również z powodów ideologicznych. A ja na myśl o wypiciu szklanki takiej
śmietanki puściłabym pawia. Bez ideologii.
Nie zauważyłaś, że jedni ludzie smarują chleb cienko, a inni grubo? Robią
tak, bo lubią albo nie, a nie ideologizują.
> > .. przede wszystkim - bez wieprzowiny - źródła życia dla optych.
> W czasach biblijnych to miało sens - klimat śródziemnomorski, brak
lodówek,
> kanalizacji, ścieki uliczne na których żerowały świnie, brak sanepidu,
> trychinoza u świń - to dość powodów by wieprzowina nie była zdrowa.
> Obecnie nie ma takich przeciwskazań.
Co nie zmienia faktu, że do dziś nie jedzą wieprzowiny i nie wymierają, a
ich gospodarka ma się nieźle. Mimo sugerowanych przez ciebie powiązań smalcu
i zndeksami giełdowymi.
I nie ma trychinozy? A ostatnia afera w Świerznie?
> > Próbowałaś kiedyś hinduskie słodycze?
>
> Są tłuste?
Mało słodkie? Nie próbowałaś... Ale wiesz.
> > Mhmm. Stan indyjskiej gospodarki jest efektem ich diety. Rewelacja.
>
> Prawda? :)
Szkoda słów.
> >> Masz rację. NIE NALEŻY NAMAWIAĆ. Ja staram się tego nie robić.
> >
> > Nie wychodzą ci te starania, oj nie.
>
> Czujesz się namawiana? 8)
Czuję się traktowana jak nieuk i niedowiarek, którego trzeba przekonać,
mimo, że o to nie proszę. Kto rozpoczął wątek? W dodatku nie widząc we
wpisanym temacie słowa "mogą", jakoś dziwnie nie tożsamego z "muszą".
Jedz sałatę i banany!
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-07-27 21:51:24
Temat: Re: "Niedobory wit.D mogą podwyższać cisnienie krwi"
Użytkownik "czeremcha" <c...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:f8dh1t$di7$1@inews.gazeta.pl...
> Krystyna*Opty* <K...@a...spam.pl> napisał(a):
>
>> No to w końcu o co Ci chodzi? Trujące nie są, ale jeśli i tłuszcz z
>> mleka
>> jest OK. to dlaczego się je odtłuszcza? Dla widzimisię, czy żeby był
>> "zdrowszy"?
>
> Żeby ludzie mieli wybór? Chude i tłuste?
No widzisz, mleko mają do wyboru, a z dietami już tak nie jest, "zdrowe"
są tylko wysokowęglowodanowe na tysiąc sposobów. Czy to jest w porządku?
>> > Zdrowsze jest to, co komu smakuje. Tobie smakuje tłuste - mi chude.
>> > Tyle, że ty dorzuciłabyś do narzekań ideologię.
>
>> Taaa... i oczywiście ideologia unikania tłuszczu nie ma wpływu na to, że
>> bardziej "smakuje" Ci mleko chude... hehe... zabawne... ;)
>
> Jak ty dużo o mnie wiesz. Więcej niż ja.
Dokładnie tyle ile Ty o mojej ideologii.
> Dziecięciem bedąc wycinałam "oczka" z kiełbasy, nie jadłam niczego, co
> tłuste /poza chlebem ze smalcem, bo dobry smalec na chlebie lubię/ i
> dostawałam bąbli po salcesonie. Według ciebie z powodów ideologicznych.
A to normalna reakcja z tym wydłubywaniem tłustych oczek na diecie
wysokowęglowodanowej. Ja kiedyś salcesonu nie lubiłam, ale na diecie
NISKO-węglowodanowej inaczej mi smakuje (zresztą smak zależy też od
jakości wyrobu), ale w końcu zrozumiałam że ma coś wartościowego dla
moich stawów, kręgosłupa no i skóry - kolagen. Nawet producenci kremów
z kolagenem zaczęli go doceniać jako bardzo ważny składnik zdrowej skóry.
Nie muszę chyba dodawać, że kolagen w diecie jest tańszy od preparatu do
smarowania.
>> Słusznie. Ja mleka w ogóle nie piję, wolę śmietankę 30%.
>
> Również z powodów ideologicznych. A ja na myśl o wypiciu szklanki takiej
> śmietanki puściłabym pawia. Bez ideologii.
1. Przecież ja nie napisałam, że piję całą szklankę śmietanki na raz.
2. Kiedyś na diecie wysoko-cukrowej też by mnie odrzuciło na taką porcję
śmietanki.
3. A dzisiaj mnie odrzuca od dużej porcji np. tortu.
4. Tu nie chodzi o ideologię. Po prostu ilość zjadanego białka, tłuszczu
i węglowodanów ma wpływ na reakcje naszej poczciwej wątroby :)
Ona po prostu nie lubi mieszania w diecie cukrów z tłuszczami (w dużych
ilościach). Twoja wątroba jest przyzwyczajona do węglowodanów jako podstawy
żywienia, więc odrzuca Cię sama myśl o dużej porcji tłuszczu.
Poza tym wbrew obiegowym opiniom nawet byś nie poznała patrząc na optymalną
potrawę na talerzu, że zawiera sporo tłuszczu i mało węglowodanów. Objętość
składników potrawy nie przekłada się na gramowe ilości składników
pokarmowych (tj. białka, tłuszczu i węglowodanów). To dwa różne pojęcia
wprowadzające w błąd potoczną opinię o opty potrawach rzekomo pływających
w tłuszczu. Ludzie sami siebie manipulują...
> Nie zauważyłaś, że jedni ludzie smarują chleb cienko, a inni grubo? Robią
> tak, bo lubią albo nie, a nie ideologizują.
Znam jedną i drugą reakcję mojego organizmu na te dwa składniki w
odwrotnych ilościach. Po prostu są to ludzie stosujących żywienie
wysokowęglowodanowe albo żywienie mieszane (najgorsze z możliwych),
gruba pajda chleba z grubą warstwą masła - to szkodliwy nawyk żywieniowy.
>> > .. przede wszystkim - bez wieprzowiny - źródła życia dla optych.
Bez przesady, wieprzowina nie jest podstawą diety optymalnej:
----------------------------------------------------
-------Cytat:
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=79
Produkty najlepsze dla człowieka (ułożone według ich wartości biologicznej)
1. Szpik kostny, żółtka jaj, wątróbki gęsie stłuszczone, wątroba cielęca i
wieprzowa, nerki, całe jaja, móżdżek, gęste rosoły, kawior.
2. Mięso wieprzowe: boczek, karkówka, nogi wieprzowe, salcesony,
pasztetowa.
3. Mięso cielęce, wołowe, tłuste gęsi, mięso i inne części ciała innych
zwierząt trawożernych, wszystkie rodzaje serów - najlepsze tłuste.
4. Masło, smalec gęsi, słonina, smalec wieprzowy łój wołowy, gęsta
śmietana.
5. Oliwa z oliwek, olej słonecznikowy, orzechy włoskie, laskowe, inne
orzechy oraz jadalne nasiona oleistych, mleko (tylko do 0,5 litra na
dobę) - tłuste.
6. Kaczka tuczona, tłusta kura, kurczaki wiejskie.
7. Tłuste ryby: węgorz, łosoś, makrela, tuńczyk, konserwy rybne w oleju,
majonez.
8. Ser twarogowy chudy, chude ryby, indyk - zawsze z dużym dodatkiem
tłuszczu.
9. Jarzyny w ograniczonych ilościach.
10. Płyny nie zawierające cukru.
Produkty niejadalne dla człowieka
1. Cukier, słodycze, miód, słodzone płyny.
2. Owoce i przetwory owocowe.
3 Ryż, kasze, zboża, kukurydza.
4. Chleb i pieczywo.
5. Ciasta, kluski, potrawy mączne.
6. Płatki owsiane, mąka ziemniaczana, budyń, kisiel.
7. Groch, fasola, bób (fasolkę szparagową można traktować jak jarzynę -
zawiera 8-10 gramów węglowodanów).
8. Inne produkty pochodzenia roślinnego.
9. Sól kuchenna według smaku aż do zaprzestania dodawania soli do potraw,
co zwykle następuje po 2-3 tygodniach, gdy produkty solone stają się
niesmaczne.
Uwaga: każdy produkt z niejadalnych można spożywać w ilości ograniczonej
zawartością węglowodanów - do 50-60 gramów na dobę łącznie wszystkich
węglowodanów.
--------------------------------------------------Ko
niec cytatu.
>> W czasach biblijnych to miało sens - klimat śródziemnomorski, brak
> lodówek,
>> kanalizacji, ścieki uliczne na których żerowały świnie, brak sanepidu,
>> trychinoza u świń - to dość powodów by wieprzowina nie była zdrowa.
>> Obecnie nie ma takich przeciwskazań.
>
> Co nie zmienia faktu, że do dziś nie jedzą wieprzowiny i nie wymierają,
A kto twierdzi, że wieprzowina jest warunkiem zdrowia i długowieczności?
Nie wyciągaj błędnych wniosków. W DO nie chodzi o produkt spożywczy taki
czy inny, chodzi o jakość i proporcję składników pokarmowych. Odróżniaj
te dwa pojęcia. DO zaleca zaleca kierować się składem produktów
żywnościowych (B:T:W), a nie samymi produktami.
> I nie ma trychinozy? A ostatnia afera w Świerznie?
Ale są służby powołane do eliminowania takich incydentów.
>> > Próbowałaś kiedyś hinduskie słodycze?
>>
>> Są tłuste?
>
> Mało słodkie? Nie próbowałaś... Ale wiesz.
Przecież pytam, bo nie wiem.
>> >> Masz rację. NIE NALEŻY NAMAWIAĆ. Ja staram się tego nie robić.
>> >
>> > Nie wychodzą ci te starania, oj nie.
>>
>> Czujesz się namawiana? 8)
>
> Czuję się traktowana jak nieuk i niedowiarek, którego trzeba przekonać,
> mimo, że o to nie proszę.
Tylko dlatego tak się czujesz, że zamieściłam ten wątek? Ja z Tobą rozmowy
nie zaczynałam (?) Mogłaś temat zignorować, a jesli Cię drażni to zgłoś też
swoje uwagi do serwisu, na którym zamieszczają takie prowokacyjne naukowe
nowinki ;)
> Kto rozpoczął wątek?
Przeszkadza Ci wynik badań i mój ISTOTNY komentarz?
Może kogoś to interesuje, bo np. ma własne problemy z ciśnieniem krwi
i może skojarzy ze swoją dietą i ewentualnym niedoborem wit. D?
A w ogóle dlaczego temat znika w Twoich odpowiedziach?
> W dodatku nie widząc we
> wpisanym temacie słowa "mogą", jakoś dziwnie nie tożsamego z "muszą".
Ależ o diecie optymalnej też piszą że może być szkodliwa... co nie znaczy,
że musi... To taka naukowa retoryka :)
>
> Jedz sałatę i banany!
...a będziesz głupi jak barany ;P
...żartuję ;)
NieMogłamSięPowstrzymać... ;P
Krystyna
--
Słodkie życie słono kosztuje. S.J. Lec
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-07-27 22:10:48
Temat: Re: "Niedobory wit.D mogą podwyższać cisnienie krwi"
Użytkownik "Krystyna*Opty*"
Juz ja prawie przekonałaś, napiszesz jeszcze parę stronek tych bzdur to sie może
skusi nawet na szklankę śmietany 30%.
I tak właśnie działa optymalna sekta _)))
Cancer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-07-27 22:26:59
Temat: Re: "Niedobory wit.D mogą podwyższać cisnienie krwi"
Użytkownik "Cancer" <o...@m...com> napisał w wiadomości
news:f8dqph$k2f$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*"
>
> Juz ja prawie przekonałaś, napiszesz jeszcze parę stronek tych bzdur to
> sie może skusi nawet na szklankę śmietany 30%.
> I tak właśnie działa optymalna sekta _)))
:)
Ja tam jeszcze nigdy nie wypiłam całej szklanki śmietanki, ale lubię sobie
zrobić deserek z 3/4 szklanki śmietanki z dwiema łyżeczkami niskosłodzonych
konfitur z czarnych jagód, albo owoców leśnych... mmmmniam :P
Krystyna
--
Ucz się na cudzych błędach. Życie jest za krótkie na to, abyś zdążył
je wszystkie popełnić. Gilbert Becaud
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-07-28 01:06:42
Temat: Re: "Niedobory wit.D mogą podwyższać cisnienie krwi"
"Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
news:f8drfq$lll$1@news.onet.pl...
> :)
> Ja tam jeszcze nigdy nie wypiłam całej szklanki śmietanki, ale lubię sobie
> zrobić deserek z 3/4 szklanki śmietanki z dwiema łyżeczkami
> niskosłodzonych konfitur z czarnych jagód, albo owoców leśnych... mmmmniam
> :P
>
> Krystyna
To co piszesz to jest jakis chory film nie mowie oczywiscie o smietanie -
jestescie SEKTA i niedlugo wasza dzialalnosc sie zakonczy - obiecuje Ci
Krysiu to !!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |