« poprzedni wątek | następny wątek » |
161. Data: 2007-09-18 07:50:39
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?Użytkownik "Lolalny Lemur" <shure1@nospam_o2.pl> napisał w wiadomości
news:fcnvvk$m3i$4@nemesis.news.tpi.pl...
> siwa pisze:
>
>> Bardzo. Odsikiwanie uczniów na okoliczność kanabinoli było na porządku
>> dziennym.
>
> BTW dzięki, siwa - teraz moje zdanie na pewno BARDZO się będzie liczyło w
> dyskusji :/
Nie wydaje mi się, żeby przed postem siwej nikt nie wiedział, co to SOS. Za
naszej młodości dużo o tym było w programach młodzieżowych.
Agnieszka wspomnieniowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
162. Data: 2007-09-18 07:55:49
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?18.09.2007, Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> napisał(a)
>
> Owszem zapłacą. Mało tego - dzieciaki w takich szkołach często są
> rozwydrzone, pozwalają sobie stanowczo na zbyt wiele a nawet (tak, tak)
> handlują prochami. Świetny rynek zbytu - snobistyczne małolaty z kasą.
Nie masz racji.
W szkole do której chodzi Magda to zjawisko nie występuje.
Był to pierwszy warunek wyboru szkoły. Oczywiście opacznie tłumaczony
przez co poniektórych.
Doczytaj sobie.
>> W szkołach państwowych nie jest to postawione tak ostro.
>
> Jakoś nie zauważyłam.
Nie zauwazyłaś czy jest czesne czy nie ma ?
--
_ Piotr Majkowski
}<_(> (Rzym.8,31)
http://msk-system.pl/majkowscy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
163. Data: 2007-09-18 08:41:34
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?Lolalny Lemur napisał(a):
> krys pisze:
>
>>> Pewnie, że bym wybrała inną.
>> Jeśli dla Ciebie kryterium dobrej szkoły jest
>> pozwolenie noszenia 2 kolczyków w jednym uchu, to pszebałdzo.
>
> Odwrotnie. Noszenie dwóch kolczyków nie jest dla mnie kryterium
> oceniania tego co w człowieku. Paradoksalnie często ci, ktorzy noszą
> się "dziwnie" są bardziej normalni od hordy skromnie ubranych
> panienek. Pedagodzy powinni o tym pamiętać.
No i dobra. Tyle, że w tej placówce obowiazują pojedyncze kolczyki i
taki, a nie inny strój, co dyrekcja oznajmia na "dzieńdobry". W zamian
oferuje spokój, odpowiedni poziom nauczania, brak dealerów i współpracę
z rodzicami. Ale dla każdego wedle potrzeb.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
164. Data: 2007-09-18 09:08:30
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?
Użytkownik "Piotr Majkowski"
>>
>> Odwrotnie. Noszenie dwóch kolczyków nie jest dla mnie kryterium
>> oceniania tego co w człowieku. Paradoksalnie często ci, ktorzy noszą się
>> "dziwnie" są bardziej normalni od hordy skromnie ubranych panienek.
>> Pedagodzy powinni o tym pamiętać.
>
> Twoja teoria nie wytrzymuje zderzenia z rzeczywistością.
Kiepsko obserwujesz rzeczywistość, skoro nie widzisz wokół siebie ofiar
"dobrego wychowania" zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych.
Holly
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
165. Data: 2007-09-18 09:10:05
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?Agnieszka pisze:
> Nie wydaje mi się, żeby przed postem siwej nikt nie wiedział, co to SOS.
> Za naszej młodości dużo o tym było w programach młodzieżowych.
Piotr mam wrażenie nie widział a głównie z nim rozmawialam. Znając jego
stosunek do "dzieci z podwórka" śmiem wątpić czy dalsza rozmowa ma sens.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
166. Data: 2007-09-18 09:24:55
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> napisał(a):
> Za moich czasów nie. Ale tam praktycznie wtedy już nie było narkomanów.
Ja tam pracowałam jakoś w połowie lat '90, więc patrzę z drugiej
strony. Narkomanów nie było i miało nie być -- stąd testy.
To była rzeczywiście kolorowa szkoła, ale dostawalność na studia po
niej i zdawalność matury, za moich czasów, pozostawiała wiele do
życzenia. Z całą sympatią dla moich byłych uczniów stwierdzam -- nie
chciałabym, zeby moje dziecko tam wylądowało.
To była i jest szkoła dla ludzi z problemami.
--
s i w a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
167. Data: 2007-09-18 09:28:08
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?18.09.2007, Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> napisał(a)
> Piotr mam wrażenie nie widział a głównie z nim rozmawialam. Znając jego
> stosunek do "dzieci z podwórka" śmiem wątpić czy dalsza rozmowa ma sens.
Mój stosunek do "dzieci z podwórka" jest taki jak widze i słyszę.
Mieszkam na parterze, a kilka metrów od okna jest ławka na której
przesiaduje "młodzież".
Co wieczór jakas "ekipa" wulgranie się wyraża o wszystkich i o
wszystkim. "Kurwa" jako przecinek. Piwo i bekanie, kto głosniej.
Taka jest młodzież na tym podwórku i ja ani Magdy, ani Marcina nie
puszczę aby się z nimi bawili.
Mozesz sobie "śmieć watpić" i "znać mój stosunek" dla mnie to bez
znaczenia.
--
_ Piotr Majkowski
}<_(> (Rzym.8,31)
http://msk-system.pl/majkowscy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
168. Data: 2007-09-18 10:25:43
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?siwa pisze:
> Narkomanów nie było i miało nie być -- stąd testy.
U mnie nie było. Może potem przyszły.
> To była rzeczywiście kolorowa szkoła, ale dostawalność na studia po
> niej i zdawalność matury, za moich czasów, pozostawiała wiele do
> życzenia.
Z mojego roku nie dostała się jedna osoba (nie ja).
> Z całą sympatią dla moich byłych uczniów stwierdzam -- nie
> chciałabym, zeby moje dziecko tam wylądowało.
> To była i jest szkoła dla ludzi z problemami.
Ja nie polecam SOSu jako szkoły dla każdego. A tym bardziej dla
gimnazjalisty. Napisałam tylko, że tam tak było. Że nie wartościowali
ludzi po ilości kolczyków w uchu. I uważam to za chwalebne bez względu
na profil szkoły.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
169. Data: 2007-09-18 10:44:20
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?Użytkownik "Holly" <2...@o...eu> napisał w wiadomości
news:fco4lh$8mj$1@achot.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "Piotr Majkowski"
>>>
>>> Odwrotnie. Noszenie dwóch kolczyków nie jest dla mnie kryterium
>>> oceniania tego co w człowieku. Paradoksalnie często ci, ktorzy noszą się
>>> "dziwnie" są bardziej normalni od hordy skromnie ubranych panienek.
>>> Pedagodzy powinni o tym pamiętać.
>>
>> Twoja teoria nie wytrzymuje zderzenia z rzeczywistością.
>
> Kiepsko obserwujesz rzeczywistość, skoro nie widzisz wokół siebie ofiar
> "dobrego wychowania" zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych.
Jak to już ładnie zostało ujęte, każdy osądza po sobie.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
170. Data: 2007-09-18 10:53:58
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> napisał(a):
> U mnie nie było. Może potem przyszły.
Przedtem.
SOS powstał jako szkoła dla ex-narkomanów i pracowali tam terapeuci.
Potem ewoluował w szkołę dla ludzi z problemami, ale przepisy
dotyczące narkotyków zostały niesłychanie rygorystyczne.
W normalnej szkole nikt nie sprawdza po feriach, czy pacjent czegoś
nie ćwiczył w domciu. Tam sprawdzali.
Kilka osób wyleciało za to.
--
s i w a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |