« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-04 06:48:45
Temat: (szycie) Krawcowe pomóżcie, co ja robię źle?Szyję sobie bluzki i spódnice od paru lat. Jako samouk korzystam jedynie z
gotowych wykrojów Burdy. Robię wszystko dokładnie wg opisu szycia a mimo to
bluzki "ciągną do tyłu" tzn. z przodu podchodzą pod szyję. Nie wiem co jest nie
tak, co ja źle szyję lub wykrajam, a ponieważ muszę teraz uszyć sobie parę
nowych bluzek letnich proszę Was o radę jak poprawić błędy, które robię.
Pozdrawiam z BARDZO SŁONECZNEGO i CIEPŁEGO Wrocławia
Agnieszka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-04 07:15:21
Temat: Re: (szycie) Krawcowe pomóżcie, co ja robię źle?Cytuję za książką "Szycie to takie łatwe" : Podkrój szyi przesuwa się do
góry. Tu przyczyną są proste ramiona. Tę usterkę możesz wyrównać
popuszczając nieco szwy ramion - równomiernie aż do podkroju szyi. Ola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-04 07:27:06
Temat: Re: (szycie) Krawcowe pomóżcie, co ja robię źle?> Tę usterkę możesz wyrównać
> popuszczając nieco szwy ramion - równomiernie aż do podkroju szyi. Ola
To znaczy mam zrobić szew bardziej pod skosem?
Czy do tego opisu były może rysunki poglądowe? Ja jestem wzrokowcem i łatwiej
mi jak patrzam na rysunki gdzie pokazane jest jak i w którą stronę "popuszczać".
Pozdrawiam
Agnieszka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-04 08:29:27
Temat: Re: (szycie) Krawcowe pomóżcie, co ja robię źle?
Użytkownik "Agnieszka" <a...@c...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:0b00.00000e2b.40c01b4c@newsgate.onet.pl...
> Szyję sobie bluzki i spódnice od paru lat. Jako samouk korzystam jedynie z
> gotowych wykrojów Burdy. Robię wszystko dokładnie wg opisu szycia a mimo
to
> bluzki "ciągną do tyłu" tzn. z przodu podchodzą pod szyję. Nie wiem co
jest nie
>
Sprawdz, czy czasem tył nie jest za krótki, z tego co pamiętam winien on być
od podkroju pach do ramion dłuzszy o 1 cm.
Ponadto jeżeli sa pochyłe ramiona to tym bardziej.
Dawna kursantka kroju i szycia i niepraktykująca
Anna J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-04 08:40:53
Temat: Re: (szycie) Krawcowe pomóżcie, co ja robię źle?> Sprawdz, czy czasem tył nie jest za krótki, z tego co pamiętam winien on być
> od podkroju pach do ramion dłuzszy o 1 cm.
> Ponadto jeżeli sa pochyłe ramiona to tym bardziej.
> Dawna kursantka kroju i szycia i niepraktykująca
> Anna J.
Aaaaa..... Tego to nigdy nie sprawdzałam ufając,że wykrój z Burdy jest
odpowiednio przygotowany przez fachowców. Teraz rzucę na to okiem :-))
Dzięki za radę.
Niekursantka żadnego kursu i praktykująca :-))))
Agnieszka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-04 12:08:51
Temat: Re: (szycie) Krawcowe pomóżcie, co ja robię źle?Nie trzeba nijakich rysunków. Stań przed lustrem i zobacz, że ramiona są tym
wyższe im bliżej szyji. Wykrój musi też mieć taki skos. Jeśli ze skosem
przedobrzysz, zacznie odstawać dekolt. Życzę szybkiego znalezienia złotego
środka.
Gocha
Użytkownik "Agnieszka" <a...@c...wroc.pl> napisał w
wiadomości news:0b00.00000e58.40c02449@newsgate.onet.pl...
> > Tę usterkę możesz wyrównać
> > popuszczając nieco szwy ramion - równomiernie aż do podkroju szyi. Ola
>
> To znaczy mam zrobić szew bardziej pod skosem?
> Czy do tego opisu były może rysunki poglądowe? Ja jestem wzrokowcem i
łatwiej
> mi jak patrzam na rysunki gdzie pokazane jest jak i w którą stronę
"popuszczać".
>
> Pozdrawiam
> Agnieszka
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-04 12:49:58
Temat: Odp: (szycie) Krawcowe pomóżcie, co ja robię źle?Użytkownik "Agnieszka" <a...@c...wroc.pl> napisał w
wiadomości news:0b00.00000eb8.40c03594@newsgate.onet.pl...
> > Sprawdz, czy czasem tył nie jest za krótki, z tego co pamiętam winien on
być (...)
Witaj,
jak położysz bluzkę (np po sfastrygowaniu boków i ramion)
to szew ramion powinien zachodzić na przód,
czyli powinnać go widzieć gdzieś 1 do 2 cm od góry.
Coś podobnego jest ze szwami bocznymi, powinny zachodzić do tył.
Czyli patrząc z przodu na bluzkę nie powinnaś ich widzieć, a patrząć od tył
powinnać widzieć jakie 2 cm od końca brzegu (gdzy bluzka leży na czymś
płaskim)
Da sie to zrozumieć?
pozdrawiam Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-04 13:22:20
Temat: Re: (szycie) Krawcowe pomóżcie, co ja robię źle?Agnieszka wrote:
> Aaaaa..... Tego to nigdy nie sprawdzałam ufając,że wykrój z Burdy jest
> odpowiednio przygotowany przez fachowców.
Bo pewnie jest, tylko że ludzie zwykle nie są standardowi. Zauważ, że w
ostatnich kilku Burdach pojawił się kurs dostosowywania wykroju do
własnych potrzeb. Wynika to z tego, ze rzadko kto jest "podręcznikowy"-
ludzie mają krzywe plecy, ramiona, górę w innym rozmiarze niż dół itp. i
dlatego jeśli szyjesz, to powinnaś zwracać uwagę na wszelkie
"nierówności" i dopasowywać wykrój w miejscach "niestandardowych" :)
Przy skomplikowanych wykrojach czasem lepiej poświęcić stare
prześcieradło i trzy godziny, żeby sprawdzić, gdzie potrzebne są
poprawki, niż zmarnować drogi materiał.
pozdrawiam
Julita
--
www.szpilka.netnafta.pl
http://www.galeria.szpilka.prv.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-04 13:23:38
Temat: Re: (szycie) Krawcowe pomóżcie, co ja robię źle?> Witaj,
> jak położysz bluzkę (np po sfastrygowaniu boków i ramion)
> to szew ramion powinien zachodzić na przód,
> czyli powinnać go widzieć gdzieś 1 do 2 cm od góry.
> Coś podobnego jest ze szwami bocznymi, powinny zachodzić do tył.
> Czyli patrząc z przodu na bluzkę nie powinnaś ich widzieć, a patrząć od tył
> powinnać widzieć jakie 2 cm od końca brzegu (gdzy bluzka leży na czymś
> płaskim)
> Da sie to zrozumieć?
>
> pozdrawiam Krycha
>
Oczywiście, wyobraźnię mam dobrze rozwiniętą więc bez problemów poniałam Twój
opis. Przyznaję, że nie zwróciłam na to przy wykrojach uwagi. Teraz będę
mądrzejsza.
Dzięki serdeczne za rady.
Pozdrawiam Agnieszka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-04 13:33:29
Temat: Re: (szycie) Krawcowe pomóżcie, co ja robię źle?> Bo pewnie jest, tylko że ludzie zwykle nie są standardowi. (ciach)
> pozdrawiam
> Julita
Ja taka "niestandardowa" właśnie jestem. Nie dosyć, że ramiona nie równe
wysokością, lewe niższe bo na prawym nosiło się tornister i torby z knigami, to
na dodatek będąc puszystą kobitką mam równo w biodrach i biuście a wszystkie
kupne bluzki, żakiety itp. mają w moich dużych "błękitnych oczach" za mało.
Pozostaje mi szycie we własnym zakresie, tylko jak się samej sobie dopasować?
Nie mam wielkiego lustra w domu więc nijak mi zobaczyć dokładnie swoje tyły.
A nie mam niestaty zaprzyjaźnionej krawcowej, ktora mogłaby pomóc.
Pozdrawiam
Agnieszka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |