[szycie] pytanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-01-27 09:11:29

Temat: [szycie] pytanie
Od: "Bebe" <b...@N...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam po bardzo długiej przerwie!!
Mam do Was pytanie. Wczoraj chodziłam po zakładach krawieckich i ceny
uszycia klasycznego żakietu lekko mnie zmroziły ( w obu zakładach panie
podały cenę usługi koło 300 złotych). I teraz nie wiem, czy w Tychach jest
tak drogo, czy wszędzie ceny są mniej więcej na tym samym poziomie. Czy
orientujecie się może ile gdzie indziej kosztuje uszycie klasycznego
żakietu?
Pozdrawiam cieplutko z białych Tychów
Bebe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-01-27 09:40:10

Temat: Re: [szycie] pytanie
Od: "Aneczka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bebe" <b...@N...o2.pl> napisał w wiadomości
news:bv5a7p$c7g$1@inews.gazeta.pl...
> Wczoraj chodziłam po zakładach krawieckich i ceny
> uszycia klasycznego żakietu lekko mnie zmroziły ( w obu zakładach panie
> podały cenę usługi koło 300 złotych). I teraz nie wiem, czy w Tychach jest
> tak drogo, czy wszędzie ceny są mniej więcej na tym samym poziomie. Czy
> orientujecie się może ile gdzie indziej kosztuje uszycie klasycznego
> żakietu?

Hmmm, w Krakowie to zależy gdzie... Ale w ub. roku szyłam za 100 zł, a cały
kostium kupiłam za 150...
Więc te 300 to chyba mocno drogo...

--
Pozdrówki
Aneczka (Kraków)
GG 155657, http://geocities.com/aneczkadw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-27 09:56:29

Temat: Re: [szycie] pytanie
Od: "krawcowa" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aneczka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bv5bpv$fi7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Bebe" <b...@N...o2.pl> napisał w wiadomości
> news:bv5a7p$c7g$1@inews.gazeta.pl...
> > Wczoraj chodziłam po zakładach krawieckich i ceny
> > uszycia klasycznego żakietu lekko mnie zmroziły ( w obu zakładach panie
> > podały cenę usługi koło 300 złotych). I teraz nie wiem, czy w Tychach
jest
> > tak drogo, czy wszędzie ceny są mniej więcej na tym samym poziomie. Czy
> > orientujecie się może ile gdzie indziej kosztuje uszycie klasycznego
> > żakietu?
>
> Hmmm, w Krakowie to zależy gdzie... Ale w ub. roku szyłam za 100 zł, a
cały
> kostium kupiłam za 150...
> Więc te 300 to chyba mocno drogo...
> --
> Pozdrówki
> Aneczka (Kraków)
> GG 155657, http://geocities.com/aneczkadw

co do kupowanego kostiumu, t wiadomo, ze konfekca jest znacznie tansza od
szycia na miare, stad duzo nizsza cena
poza tym jesli to sa zaklady krawieckie - zarejestrowane - to cena ta jest
wyzsza od kracowej szyjacej w domu i nie ponoszacej zadnych kosztow na ZUS i
Urzad Skarbowy.
natomiast jesli chodzi o kwote za samo szycie, to rzeczywiscie jest ona dosc
wysoka, ale moim zdanie za dobrze skrojony kostium warto dac taka sume.

skrzacik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-27 10:34:52

Temat: Re: [szycie] pytanie
Od: "Gośka z Lublina" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bebe" <b...@N...o2.pl> napisał w wiadomości
news:bv5a7p$c7g$1@inews.gazeta.pl...
> Witam po bardzo długiej przerwie!!
> Mam do Was pytanie. Wczoraj chodziłam po zakładach krawieckich i ceny
> uszycia klasycznego żakietu lekko mnie zmroziły ( w obu zakładach panie
> podały cenę usługi koło 300 złotych).

Nie wiem jakie ceny za szycie w Lublinie bo sobie sama szyję, ale wydaje mi
się, że dla tego kto płaci to dużo a dla tego kto szyje to nie. Tym
bardziej, że jeszcze z tego ma zapłacić pewnie ZUS, podatek itd. Szycie nie
jest wcale takim 'lekkim chlebem' jakby mogło się wydać osobom, które tego
nie robią.
Pozdrawiam z mróźnego Lublina - Gośka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-27 14:09:06

Temat: Re: [szycie] pytanie
Od: Julka <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Gośka z Lublina wrote:

>
> Nie wiem jakie ceny za szycie w Lublinie bo sobie sama szyję, ale wydaje mi
> się, że dla tego kto płaci to dużo a dla tego kto szyje to nie. Tym
> bardziej, że jeszcze z tego ma zapłacić pewnie ZUS, podatek itd. Szycie nie
> jest wcale takim 'lekkim chlebem' jakby mogło się wydać osobom, które tego
> nie robią.

Też tak mi się zdaje. Poza tym nie napisałaś, czy w tej cenie jest
tkanina, bo jeśli tak, to wszystko jasne...
Pozdrawiam
Julita

--
www.szpilka.netnafta.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-27 14:51:27

Temat: Re: [szycie] pytanie
Od: "Bebe" <b...@N...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Też tak mi się zdaje. Poza tym nie napisałaś, czy w tej cenie jest
> tkanina, bo jeśli tak, to wszystko jasne...
> Pozdrawiam
> Julita
Niestety w tą cenę nie jest wliczona ani tkanina ani podszewka. W cenie
mieści się tylko koszt usługi i dodatków (w moim wypaku są to guziki i
lamówka).
Bebe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-27 15:02:26

Temat: Re: [szycie] pytanie
Od: "Aneczka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Gośka z Lublina" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bv5evh$t2g$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie wiem jakie ceny za szycie w Lublinie bo sobie sama szyję, ale wydaje
mi
> się, że dla tego kto płaci to dużo a dla tego kto szyje to nie. Tym
> bardziej, że jeszcze z tego ma zapłacić pewnie ZUS, podatek itd. Szycie
nie
> jest wcale takim 'lekkim chlebem' jakby mogło się wydać osobom, które tego
> nie robią.

Zależy też gdzie mieści się zakład... Bo wiadomo - w centrum lokale są
drogie to i ceny idą w górę...
Ja szyję w takim malutkim zakładzie na peryferiach (ale w zakładzie, nei w
domu), ale jak sama właścicielka powiedziała - jak miała zakład w centrum,
to aby wyjść na swoje musiała mieć ceny o 60-80% wyższe niż ma teraz...

--
Pozdrówki
Aneczka (Kraków)
GG 155657, http://geocities.com/aneczkadw