Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne (szycie)zamek kryty-problem

Grupy

Szukaj w grupach

 

(szycie)zamek kryty-problem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-07-27 18:15:19

Temat: (szycie)zamek kryty-problem
Od: "Aga" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie!
Dziewczyny mam problem, tysiac razy wszywalam zamki kryte tysiac razy wiecej
roblia to moja szefowa a problem pojawil sie przy jednej sukience. Wszyysmy
zamek z boku sukienki(tak jak to robilysmy milion razy) a zamek po przyszyciu
na koncu odstaje!oczywiscie klientka narezka i ma racje a my juz rece
zalamujemy bo nie wiemy jak sie z tym uporac. wstawialysmy juz ten zamek chyba
z 15 razy i w miedzy czasie wymienilysmy trzy zamki, wszywalysmy zamki o
roznych dlugosciach a on nic dalej odstaje. No i oczywiscie moje pytanie czy
spotkalyscie sie z tym wczesniej i jak zaradzilyscie temu?
Z gory dziekuje za podpowiedzi
Pozdrawiam Aga( z deszczowego Londynu ble)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-07-27 18:33:24

Temat: Re: (szycie)zamek kryty-problem
Od: t...@g...pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

Aga wrote:

>Witam serdecznie!
>Dziewczyny mam problem, tysiac razy wszywalam zamki kryte tysiac razy wiecej
>roblia to moja szefowa a problem pojawil sie przy jednej sukience. Wszyysmy
>zamek z boku sukienki(tak jak to robilysmy milion razy) a zamek po przyszyciu
>na koncu odstaje!oczywiscie klientka narezka i ma racje a my juz rece
>zalamujemy bo nie wiemy jak sie z tym uporac. wstawialysmy juz ten zamek chyba
>z 15 razy i w miedzy czasie wymienilysmy trzy zamki, wszywalysmy zamki o
>roznych dlugosciach a on nic dalej odstaje. No i oczywiscie moje pytanie czy
>spotkalyscie sie z tym wczesniej i jak zaradzilyscie temu?
>Z gory dziekuje za podpowiedzi
>Pozdrawiam Aga( z deszczowego Londynu ble)
>
>
>
Na koncu, czyli gdzie? Na biodrze? Moze nie doszywac go do odstajacego
konca, tylko uciac tuz przed?

Kot, co mu sie suwaki zazwyczaj faluja... ale ten ostatni wyszedl
calkiem przyzwoicie ;)

--
Włochy i Paryż - przewodniki turystyczne do wyboru. Tylko z lipcowym numerem
miesięcznika Auto+.
http://www.a-plus.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-07-27 18:40:08

Temat: Re: (szycie)zamek kryty-problem
Od: w...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> >
> Na koncu, czyli gdzie? Na biodrze? Moze nie doszywac go do odstajacego
> konca, tylko uciac tuz przed?
>
> Kot, co mu sie suwaki zazwyczaj faluja... ale ten ostatni wyszedl
> calkiem przyzwoicie ;)
>
Tak na biedrze a wlasciwie to troche wyzej bo gdzies na lini pasa ale nic nie
daje nie doszywanie, obcinanie i tym podobnym- po prostu odstaje. zmienialysmy
dlugosc zamka bo myslalysmy ze moze dlatego sie wywyija ze jest na lini luku i
wydlusylysmy az do polowy uda gdzie juz jest prosto a tu -niespodzianka-jestem
zamek a to moj koniec. Nic z tego nie kumam, mozna tylko se w leb strzelic.

A jak faluje sie zamek to znaczy ze za bardzo naciagasz tkanine. jednym slowem
za duzo zamka a za malo tkaniny. Tak przynajmniej wynika z mojego doswiadczenia.

Pozdrawiam Aga(z deszczowego Londynu ble)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-07-27 19:42:56

Temat: Re: (szycie)zamek kryty-problem
Od: "Dorota Ruebenbauer" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A jak faluje sie zamek to znaczy ze za bardzo naciagasz tkanine. jednym slowem
> za duzo zamka a za malo tkaniny. Tak przynajmniej wynika z mojego doswiadczenia.

u mnie sie tak tez robi jak szyje kiecki ze skosu :(
wyczytalam gdzies kiedys, ze aby material sie nie naciagal, trzeba najpierw na niego
naprasowac waski pasek cienkiej fliseliny, a potem wszywac zamek :)

--
Dorota Ruebenbauer
Wrocław

strona wrocławianek: www.wroclawianki.art.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-07-27 19:48:16

Temat: Re: (szycie)zamek kryty-problem
Od: t...@g...pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

w...@o...pl wrote:

>Tak na biedrze a wlasciwie to troche wyzej bo gdzies na lini pasa ale nic nie
>daje nie doszywanie, obcinanie i tym podobnym- po prostu odstaje. zmienialysmy
>dlugosc zamka bo myslalysmy ze moze dlatego sie wywyija ze jest na lini luku i
>wydlusylysmy az do polowy uda gdzie juz jest prosto a tu -niespodzianka-jestem
>zamek a to moj koniec. Nic z tego nie kumam, mozna tylko se w leb strzelic.
>
>
>

Moze po prostu baba trefna ;PP Albo material? Moze on bardzo lekki i go
ten suwak za bardzo obciaza? Moze by go w tym miejscy usztywnic czyms?

>A jak faluje sie zamek to znaczy ze za bardzo naciagasz tkanine. jednym slowem
>za duzo zamka a za malo tkaniny. Tak przynajmniej wynika z mojego doswiadczenia.
>
>
>

No wiem, dlatego wlasnie ostatni wyszedl przyzwoicie: zrobilam go na
tasme klejaca ;) Przyskoczylam goscia po lewej stronie, szylam po
prawej, tez wzdluz skocza, nic sie nie naciagnelo.

>Pozdrawiam Aga(z deszczowego Londynu ble)
>
>
>
Pozdrawiam i ja, ze slonecznego Paryzewa, deszcz dzisiaj udawal, ze
pada, takie trzy krople na krzyz, wilgotnosc jak w dzungli amazonskiej i
goraco. A teraz sie wypogodzilo i przez okno podziwiam rozne kombinacje
blekitu, cyjanu, rurzu i filutow ;)

Kot nieortograficzny

--
Włochy i Paryż - przewodniki turystyczne do wyboru. Tylko z lipcowym numerem
miesięcznika Auto+.
http://www.a-plus.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-07-27 19:50:27

Temat: Re: (szycie)zamek kryty-problem
Od: t...@g...pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

Dorota Ruebenbauer wrote:

>>A jak faluje sie zamek to znaczy ze za bardzo naciagasz tkanine. jednym slowem
>>za duzo zamka a za malo tkaniny. Tak przynajmniej wynika z mojego doswiadczenia.
>>
>>
>
>u mnie sie tak tez robi jak szyje kiecki ze skosu :(
>wyczytalam gdzies kiedys, ze aby material sie nie naciagal, trzeba najpierw na niego
naprasowac waski pasek cienkiej fliseliny, a potem wszywac zamek :)
>
>
>
O kurcze, jaka jestem mundra ;)) Wlasnie przed chwila to wymyslilam ;)

Kot, bardzo z siebie zadowolony ;PP

--
Włochy i Paryż - przewodniki turystyczne do wyboru. Tylko z lipcowym numerem
miesięcznika Auto+.
http://www.a-plus.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-07-27 19:53:45

Temat: Re: (szycie)zamek kryty-problem
Od: "Aga" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > A jak faluje sie zamek to znaczy ze za bardzo naciagasz tkanine. jednym
slowem
> > za duzo zamka a za malo tkaniny. Tak przynajmniej wynika z mojego
doswiadczenia.
>
> u mnie sie tak tez robi jak szyje kiecki ze skosu :(
> wyczytalam gdzies kiedys, ze aby material sie nie naciagal, trzeba najpierw
na niego naprasowac waski pasek cienkiej fliseliny, a potem wszywac zamek :)


A tak to prawda z ta fliselina tylko musisz wyciac ten pasek zgodnie z
ksztaltem ciucha(tzn. jesli masz luz jak na biodrach to fliselina musi tez miec
taki sam ksztalt) a jesli ciuch ciety po skosie to fliselina tez powinna byc
cieta po skosie. A tak po prawdzie to najlepiej unikac wszywania zamkow do
ciucha po skosie bo material taki sie wyciaga a zamek nie :(
Mam nadzieje ze ktos kiedys wymysli zamki ciete po skosie:)
pozdrawiam Aga(z deszczowego Londynu ble)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-07-27 20:02:50

Temat: Re: (szycie)zamek kryty-problem
Od: w...@o...pl szukaj wiadomości tego autora


> Moze po prostu baba trefna ;PP Albo material? Moze on bardzo lekki i go
> ten suwak za bardzo obciaza? Moze by go w tym miejscy usztywnic czyms?

Wlasnie nie wiem kto bardzie trefny. Bo z tego materialu to my na kilogramy
szyjemy( raczej na metry) i wszywalysmy juz zamek z kazdej strony, a tu-
niespodziewajka. Sukienka cala jest usztywniona( no moze bez przesady, ale cala
podklejona fliselina) bo to welna. No problem nie ztej ziemi wszystkie
mozliwosci wykorzystane i nic tylko plakac no ale niestety musi takzostac tylko
ze probuje zrozumiec problem coby uniknac go na przyszlosc.
>
> No wiem, dlatego wlasnie ostatni wyszedl przyzwoicie: zrobilam go na
> tasme klejaca ;) Przyskoczylam goscia po lewej stronie, szylam po
> prawej, tez wzdluz skocza, nic sie nie naciagnelo.


No to moje gratulacje!!!! Nie ma nic fajniejszego jak dobrze wszyty zamek:)
Ja teraz bede miala koszmary zamkowe :)

pozdrawiam Aga (wciaz z deszczowego Londynu ble ble)


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-07-28 07:43:07

Temat: Re: (szycie)zamek kryty-problem
Od: "Uka P." <u...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

A ja nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale moze tam gdzie odstaje jest
troche za duzo materialu? Moze gdyby wdac ten zamek glebiej od strony
odstajacego konca [znaczy sie podwinac ciut wiecej materialu pod brzeg
zapiecia], to zmniejszony obwod sukienki "przyplaszczyl" by i ten koniec?

Tak kombinuje teoretycznie, bo sama zamkow jeszcze nie wszywalam
[dopiero sie zbieram do menrzowskich portek] :-)

Pozdr

--
Uka P. ze slonecznej dzis calkiem Warszaffki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-07-28 18:05:47

Temat: Re: (szycie)zamek kryty-problem
Od: "Aga" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A ja nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale moze tam gdzie odstaje jest
> troche za duzo materialu? Moze gdyby wdac ten zamek glebiej od strony
> odstajacego konca [znaczy sie podwinac ciut wiecej materialu pod brzeg
> zapiecia], to zmniejszony obwod sukienki "przyplaszczyl" by i ten koniec?  

-Dobrze rozumiesz, ale ta proba tez sie nie powiodla, niestety :(
A nie mozemy zmniejszac obwodu sukienki w nieskonczonosc bo sie nam klientka w
nia nie zmiesci a to dopiero bylby dramat


> Tak kombinuje teoretycznie, bo sama zamkow jeszcze nie wszywalam
> [dopiero sie zbieram do menrzowskich portek] :-)

-no zycze wytrwalosci i powodzenia z zamkiem to dla mnie zawsze najgorsza rzecz
w szyciu

Pozdrawiam
Aga(Londyn- dzis juz nie pada :)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

7ya.ru / "czym to się je ?"
/KORALIKI o.o.o.o.o.o/ - problem
[Inne] Film 'Skrawki życia"-dzis !
[kupię] Kram z robótkami
wystawa haftow w Lodzi

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe

zobacz wszyskie »