« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-12 09:03:23
Temat: [szydełko] napinanie robótkiWitajcie,
doprawilam sie na hulankach sylwestrowych i mam zwolnienie lekarskie -
nareszcie pewnie skoncze moja firanke szydelkowa, w zwiazku z czym w te pedy
pytam o porade w kwestii technicznej: zeby to ladnie wygladalo, trzeba
calosc uprac, zwilzone napiac, spryskac krochmalem i pozostawic do
wyschniecia, albo prasowac delikatnie przez szmatke. W "Moich robotkach"
podaja, ze istnieje cos takiego jak podklad do napinania. Gdzie toto mozna
dostac? Czy ktoras z Was sie moze z tym spotkala?
Do tej pory napinalam po kawaleczku na desce do prasowania, ale to byly
mniejsze robotki, no i szukam jakiegos wygodniejszego systemu. Jak Wy sobie
z tym radzicie?
Dzieki z gory za wszelkie inspiracje :o),
pozdrawiam serdecznie,
Connie (Warszawa)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-12 09:06:24
Temat: Re: [szydełko] napinanie robótki
Użytkownik "Connie" <c...@f...spam.silesianet.pl> napisał w wiadomości
news:bttntl$o8f$1@opal.futuro.pl...
> Jak Wy sobie
> z tym radzicie?
Ja na przykład biorę styropian, przykrywam niezbyt grubym ręcznikiem i na
tym szpilkami przypinam robotę.
Pozdrawiam,
karo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-12 09:11:02
Temat: Re: [szydełko] napinanie robótki
Connie wrote:
> Witajcie,
<ciach>
>
> Do tej pory napinalam po kawaleczku na desce do prasowania, ale to byly
> mniejsze robotki, no i szukam jakiegos wygodniejszego systemu. Jak Wy sobie
> z tym radzicie?
>
> Dzieki z gory za wszelkie inspiracje :o),
> pozdrawiam serdecznie,
> Connie (Warszawa)
> ..................
To ja dolacze jeszcze pytanie - jak radzic sobie z serwetkami wykonanymi
technika irlandzka, ktorej urok wielki polega na tym ze wyroby nie sa
plaskie. Co zrobic, zeby ,,wielopietrowe" rozyczki wygladaly tak jak na
zdjeciach w zurnalach?
Grazyna
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-12 09:12:08
Temat: Re: [szydełko] napinanie robótkia ja na dywanie rozkladam koc i upinam i rodzina siedzi 24 godziny z
zadartymi nogami, hi, hi, hi
a firanke to bym chyba uprasowala...
Ewa zyczaca powrotu do zdrowia szybciej niz zwolnienie opiewa, abys zdrowa
juz mogla sie zanurzyc w robotkowaniu....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-12 09:29:25
Temat: Re: [szydełko] napinanie robótkiUżytkownik "Connie" <c...@f...spam.silesianet.pl> napisał w wiadomości
news:bttntl$o8f$1@opal.futuro.pl...
> W "Moich robotkach"
> podaja, ze istnieje cos takiego jak podklad do napinania. Gdzie toto mozna
> dostac? Czy ktoras z Was sie moze z tym spotkala?
Ja tego podkładu szukałam jakiś rok temu (nawet też na grupce pytałam ;) )
przez ponad miesiąc - nikt nie widział, nikt nie wie... Ciotka znalazła coś
na ten styl na wycieczce w Anglii, ale zawrotna suma 15 funtów sprawiła, że
zrezygnowałam...
Skończyło się na tym, że rozpinam na grubym kocu, obłożonym ręcznikiem...
(ale przyznam, że pomysł Karolinki ze styropianem też mi się spodobał :) )
Pozdrówki
Aneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-12 09:59:23
Temat: Re: [szydełko] napinanie robótki> Do tej pory napinalam po kawaleczku na desce do prasowania, ale to byly
> mniejsze robotki, no i szukam jakiegos wygodniejszego systemu. Jak Wy
sobie
> z tym radzicie?
Jak do tej pory posiadam wlasnorecznei zrobiona firanke, ktora czeka na nowe
mieszkanie ;-))) Ale jednak po robieniu, jako ze ona biala, nalezalo ja
wyprac i 'zrobic na szywno'. Wiec wypralam, wymoczylam w slabym krochmalu
(nie lubie takich stojacych na bacznosc), podsuszylam nad wanna i lekko
wilgotna poszla pod zelazko. Prasowalam cos ponad 3h jednak mysle, ze w moim
przypadku to mialo sens.
Pomysl ze styropianem ok, ale nie bardzo wiem, gdzie mialabym u siebie to
rozlozyc. Firanka jest ponad 1,50 na 1,30 - czy jakos tak...
Prasowanie, jak to prasowanie :-( ale w koncu ilez razy na rok to sie robi,
czy bedzie robic ?!
Z reszta, jak pisalam, ja tylko lekko krochmale. A jakies mniejsze formy, to
przy prasowaniu lekko spryskuje krochmalem w sprey-u.
Na grupie byla mowa o jakis ramach na napinanie. Wlasnie przy okazji rozmow
o firankach. Ale obrazkow jakis nie bylo :-(
Pozdrawiam
Asia (niezmiernie ciekawa Twego wyrobu !)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-12 11:53:13
Temat: Re: [szydełko] napinanie robótki"JotHa" napisała:
> Prasowalam cos ponad 3h jednak mysle, ze w moim
> przypadku to mialo sens.
Asiu,
to ja jeszcze odnosnie tego prasowanka - zazwyczaj nie mialam z tym
problemow, a ostatnio robilam male gwiazdeczki na ozdoby swiateczne, kolor
bialy. Na kilku po wyprasowaniu zauwazylam zoltawe plamki :o(. Czy Twoim
zdaniem zelazko bylo za gorace, za duzo dalam krochmalu czy za bardzo sie
spieszylam i zbyt mocno przyciskalam zelazkiem? (wszystkie opcje mozliwe,
jesli chodzi o proces ich prasowania; trzeba bylo szybko leciec do pracy, a
one nadal byly niegotowe!)
Pozdrawiam,
Connie z powietrzem za oknem wypelnionym gesto padajacym sniegiem
PS. Jak juz skoncze te firanke, tak na gotowo, popracuje nad zalozeniem
jakiejs stronki alboco, w koncu trzeba zaczac sie chwalic ;o)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-12 12:00:39
Temat: Re: [szydełko] napinanie robótki
> Asiu,
> to ja jeszcze odnosnie tego prasowanka - zazwyczaj nie mialam z tym
> problemow, a ostatnio robilam male gwiazdeczki na ozdoby swiateczne, kolor
> bialy. Na kilku po wyprasowaniu zauwazylam zoltawe plamki :o(.
Ja co prawda nie Asia, ale pozwole sobie zabrac glosik:
a zelazkiem bezposrednio gwiazdki traktowalas, bo jesli tak to po prostu
krochmal Ci sie spalil, polecam prasowanie przez cienkie plocienko...
Moim gwiazdkom jakos nic nie dolega, a zelazko bylo fest gorace,
ale plotno i owszem lekko zolciutkie sie zrobilo
pozdrowki
Ewa (Krakow)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-12 14:23:47
Temat: Re: [szydełko] napinanie robótki> a zelazkiem bezposrednio gwiazdki traktowalas, bo jesli tak to po prostu
> krochmal Ci sie spalil, polecam prasowanie przez cienkie plocienko...
> Moim gwiazdkom jakos nic nie dolega, a zelazko bylo fest gorace,
> ale plotno i owszem lekko zolciutkie sie zrobilo
Zgadzam sie. Czasami w ogole z bialymi rzeczami tak bywa. Zwlaszcza, jak
prasujemy niezupelnie suche :-(
Wowczas albo intensywnie ruszam zelazkiem, albo, tak jak Ewa, prasuje przez
lniana sciereczke.
A jak dalas mozno tego krochmalu, to poszlo szybko :-)
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-12 15:20:49
Temat: Re: [szydełko] napinanie robótki"a&e" napisała:
> a zelazkiem bezposrednio gwiazdki traktowalas, bo jesli tak to po prostu
> krochmal Ci sie spalil, polecam prasowanie przez cienkie plocienko...
A skad, oczywiscie prasowalam przez szmatke - odkad na pierwszym roku
studiow "przyczepilam" kawalek niebieskiej tkaniny do stopy zelazka,
zrobilam sie bardzo ostrozna ;o). Ale krochmalu wtedy nie pozalowalam,
przyznaje...
Pozdrawiam,
Connie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |