Re: [szydełko] napinanie serwetki ?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-16 11:36:47
Temat: Re: [szydełko] napinanie serwetki ?Od: "Kruszynka" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Przepraszam, że nie w temacie
ale odnosnie podanego skrótu http://tinyurl.com/2bt6p
ja osobiście znalazłam o prasowaniu serwetek i zażólceniu więc odpowiem na
ten wątek bo stwierdziłam, że to jest ważne.
A mianowicie kiedyś byłam u sąsiadki i widziałam jak prasowała a małe
zażółcenia traktowała wodą utlenioną oczywiście na białym materiale.
Pozdrowienia
Anna J.(Warszawa)
GG2116148
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-04-16 15:33:21
Temat: Re: [szydełko] napinanie serwetki ?Od: "Ania" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
A ja nie napinam serwetek tylko jak je wykrochmalę to później naciągnę i
wyprasuję, chyba źle robię ale nie widzę różnicy i sensu napinania, nie wiem
na czym to polega, więc robię tak jak moja babcia i moja mama i moja ciocia
mnie nauczyły, stare metody podobno są skuteczne. :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-17 12:03:34
Temat: Re: [szydełko] napinanie serwetki ?Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2004-04-16 17:33, Użytkownik Ania napisał:
> A ja nie napinam serwetek tylko jak je wykrochmalę to później naciągnę i
> wyprasuję, chyba źle robię ale nie widzę różnicy i sensu napinania, nie wiem
> na czym to polega, więc robię tak jak moja babcia i moja mama i moja ciocia
> mnie nauczyły, stare metody podobno są skuteczne. :)
Przy malych serwetkach i prostym wzorze moze to nie ma roznicy, ale przy
bardziej skomplikowanych (duzo pikotkow, łuki, ktore trzeba wyyyciagnac)
warto sie pomeczyc i napiac.
Th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |