| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-01 18:18:48
Temat: szydelko - problem z szydełkowymi bombkami - pomocyWitam
Zrobiłam kilka bombek na szydełku - takich, co sie usztywnia na balonie. I
nie wiem co zrobiłam źle... Niby się usztywniły, ale nie tak, jak sobie to
wyobrażałam :( Po prostu jakoś są takie mało... sztywne i boję się , że do
świąt to już całkiem skapcanieją... A krochmal był raczej z tych
mocnych,nici polskie Kaja - nie wiem, gdzie jest błąd... Moze któraś z Was
robiła już takie bombki i udało się jej wszystko??? Proszę o podpowiedź.
Agnieszka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-01 19:54:45
Temat: Re: szydelko - problem z szydełkowymi bombkami - pomocy> Witam
> Zrobiłam kilka bombek na szydełku - takich, co sie usztywnia na balonie. I
> nie wiem co zrobiłam źle... Niby się usztywniły, ale nie tak, jak sobie to
> wyobrażałam :( Po prostu jakoś są takie mało... sztywne i boję się , że do
> świąt to już całkiem skapcanieją...
Do bombek zwykle używam cukru - w proporcji 3łyżki cukru ugotować z 3 łyżkami
wody i wkładam robótkę do gorącego roztworu, moje bombki są tak usztywnione, że
hej, tak samo robię z aniołkami i dzwoneczkami.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-01 20:18:30
Temat: Re: szydelko - problem z szydełkowymi bombkami - pomocy>
> Do bombek zwykle używam cukru - w proporcji 3łyżki cukru ugotować z 3
łyżkami
> wody i wkładam robótkę do gorącego roztworu, moje bombki są tak
usztywnione, że
>
> hej, tak samo robię z aniołkami i dzwoneczkami.
O! Wypróbuję ten sposób :) Kiedyś coś próbowałam usztywnić na cukrze, ale to
było dawno... pamiętam tylko, że wszystko mi się lepiło od tej słodkości :)))
Dzięki
Agnieszka
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-01 21:40:41
Temat: Re: szydelko - problem z szydełkowymi bombkami - pomocy> >
> > Do bombek zwykle używam cukru - w proporcji 3łyżki cukru ugotować z 3
> łyżkami
> > wody i wkładam robótkę do gorącego roztworu, moje bombki są tak
> usztywnione, że
> >
> > hej, tak samo robię z aniołkami i dzwoneczkami.
>
> O! Wypróbuję ten sposób :) Kiedyś coś próbowałam usztywnić na cukrze, ale to
> było dawno... pamiętam tylko, że wszystko mi się lepiło od tej słodkości :)))
> Dzięki
> Agnieszka
Jak wyschnie - wcale nie lepi sie od slodkości. Żeby było dobrze usztywnione
konieczie trzeba zanurzyć robótkę w gorącym roztworze wody z cukrem, jeśli
zrobi się zabyt chłodny - nawet przy tej samej proporcji wody i cukru - efekt
jest mierny, wręcz słabiuteńki.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-01 22:39:01
Temat: Re: szydelko - problem z szydełkowymi bombkami - pomocyHmmm... A balonik wewnątrz szydełkowej bombki nie pęknie w goracym
roztworze? Bo bez niego szydelkowa bombka nie będzie bombką. Jutro
zaryzykuję :)
Pozdrawiam
agnieszka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-11-02 05:42:56
Temat: Re: szydelko - problem z szydełkowymi bombkami - pomocy> Hmmm... A balonik wewnątrz szydełkowej bombki nie pęknie w goracym
> roztworze? Bo bez niego szydelkowa bombka nie będzie bombką. Jutro
> zaryzykuję :)
To ma być gorące lub dobrze ciepłe, a nie wrząteki nie letnie - odczekaj chwilę
po zagotowaniu.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |