Strona główna Grupy pl.sci.psychologia szzcerosc

Grupy

Szukaj w grupach

 

szzcerosc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-10-04 06:45:30

Temat: szzcerosc
Od: <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

czy wg grupowiczow warto byc szczerym?
Jest to trudne bo mozna kogos skrzywdzic ale czy nie warto nieraz podjac to
ryzyko?

Jarek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-10-04 07:10:45

Temat: Odp: szzcerosc
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <jarp49
> czy wg grupowiczow warto byc szczerym?

Oczywiście, że nie!
Ściemniamy, kluczymy, lawirujemy, etc.

Oj żeś sformułował pytanie :-))
Jak można takie pytanie postawić potrafiąc klikać na kompie?

> Jest to trudne bo mozna kogos skrzywdzic ale czy nie warto nieraz podjac to
> ryzyko?

szczerość za szczerość = oko za oko
ryzyk fizyk
Czy warto? Dylemat moralny szczerego :-))
Kogo zabije Twoja szczerość - Ciebie?
Czy całe otoczenie?
A w ogóle, to zadaj pytanie jakoś konkretniej, bo nie mam takiej opcji.
Scalaki mi się grzeją :-)))

pozdry
eTaTa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-04 07:11:00

Temat: Re: szzcerosc
Od: b...@n...pl szukaj wiadomości tego autora

j...@p...onet.pl naskrobal:
> czy wg grupowiczow warto byc szczerym?
> Jest to trudne bo mozna kogos skrzywdzic ale czy nie warto nieraz podjac to
> ryzyko?

Czy Ty chcialbys, by ludzie byli szczerzy wobec Ciebie ?
Czy chcialbys, zeby Ciebie oszukiwali ?

Ja nie staram sie oceniac ,,warto''/,,nie warto'', bo to zalezy od systemu
wartosci jaki masz.
Totalny kapitalista powie pewnie, ze nie warto...
bo mu sie nie oplaca.
Jednak pieniadze to nie wszystko.

--
a szczerosc jest jak fatamorgana...
czasem ja widzisz.. ale nigdy nie wiesz, czy to jest prawdziwe.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-04 08:39:26

Temat: Re: szzcerosc
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"eTaTa":
> Scalaki mi się grzeją :-)))


To załóż do nich radiator :)

A wracając do tematu wg mnie warto być szczerym - fakt, że jest to czasem
bardzo trudne.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-04 09:37:27

Temat: Odp: szzcerosc
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Andrzej szczere rady techniczne daje

> To załóż do nich radiator :)

Ja chłodzony cieczą jestem :-))

> A wracając do tematu wg mnie warto być szczerym - fakt, że jest to czasem
> bardzo trudne.

No to szczerze sobie gadamy :-))
Takie dwa szczere chłopaki

Ciekawe co Jarp49 miał na myśli?
Jakieś takie dziwne przeczucie mam
Chce kogoś powiadomić o zdradzie?

Bo to wtedy takie szczere myśli powstają :-))

eTT


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-04 09:44:56

Temat: Re: szzcerosc
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"eTaTa"
> Ja chłodzony cieczą jestem :-))


Taką jak ta co była w tym wielkim kuflu w Alchemii? ;)

> No to szczerze sobie gadamy :-))
> Takie dwa szczere chłopaki

:))))


> Bo to wtedy takie szczere myśli powstają :-))

Skąd to wiesz?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-04 10:02:03

Temat: Odp: szzcerosc
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Andrzej

> > Bo to wtedy takie szczere myśli powstają :-))
>
> Skąd to wiesz?

Przerabiałem w podstawówce :-))

Jakoś szczerość mi na dobre nie wyszła,
do dzisiaj czuję ten cios :-)
To i mniej szczerawy bywam :-))

eTT
Obecnie chłodzę się kawą :-))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-04 11:37:39

Temat: Re: szczerosc
Od: <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam szanownych grupowiczow :-)

klikam juz dosc sporo na kompie :-) i spolecznosci internetowe nie sa mi obce -
akurat to
nie ma tu zadnego znaczenia.

Dla czego podatwilem takie pytanie?

Spotkalem sie ze stwierdzeniem ze jestem zbyt szczery - nie wiem wprawdzie jak
mozna byc
"zbyt" szczerym i ze swoja szczeroscia nieraz wyrzadzam krzywde. Zarzucono mi
ze nieraz osoba
ktorej sie dotyczy to co mowie - prawda ktora mowie, nie poradzi sobie z nia.
Ja postepuje wg
zasady zeby zyc w taki sposob zeby nikt nie mial mi nic do zarzucenia - a
jezeli mam cos
wytknietego to staram sie zmienic.
Ja oczekuje szczerosci w stosunku do siebie - przeciez dzieki temu sie
zmieniamy i udoskonalamy.
Tez nigdy nie staralem sie tego oceniac no ale w chwili obecnej zaczynam sie
coraz powazniej
zastanawiac "czy warto"

Jarek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-04 11:39:28

Temat: Re: szzcerosc
Od: "Ewa Kowalska" <h...@p...gov.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć!
Trudne pytanie. Ja się zawsze kieruję dewizą - szczerość, tylko szczerość
ale nie zawsze cała szczerość. Nie zawsze szczerość aż do bólu.
Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-04 13:22:08

Temat: Re: szczerosc
Od: Nova <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>

Czesc
Ja osobiscie wole byc szczera az do bolu i tego samego oczekuje od innych.
Ale tez wazny wdlug mnie jest sposob w jaki sie jest szczerym wobec innych.
Ja przynajmniej staram sie nikogo nie ranic. Szczerosc nie polega chyba
na "wytykaniu". Bo to zwykly atak, od razu ma sie ochote bronic rekami i nogami
a przeciez nie o to chodzi. Chodzi o to, zeby dotarlo i zakielkowalo.

Pozdrawiam
Anna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak radzic sobie po rozwodzie?
"technika imitacji"
Reklama - sprzedawane style zycia
jest ktos?
http://wyborcza.gazeta.p l/info/artykul.jsp?xx=45 8256&dzial=011101

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »