| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-17 21:24:44
Temat: tak sie przygladamWitam
przygladam sie Wam od dluzszego czasu
(na poczatku chcialem sie dowiedziec o te grejfruty)
i widze z jestescie bardzo fajna i ciekawa grupa
nigdy bym nie przypuszczal ze to ogrodnictwo moze byc az tak intersujace!!!
zaczynam powaznie myslec nad tym aby sie w to pobawic -moi rodzice maja
kawalek podworka i prosili mnie ostatnio zebym im cos zaprojektowal (bo
troche rysuje), mysle ze na pewno bedzie to oczko wodne , kilka drzew
owocowych i zywoplot , mam nadzieje ze jak to wypali to za 2 lata beda
pierwsze zdjecia.
pozdrawiam was wszystkich serdecznie
ps . moj grejpfrut zaczal sie sam , bez pomocy krzewic , wypuscil z dziesiec
malych galazek :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-02-21 12:20:45
Temat: Re: tak sie przygladam
Użytkownik "I.Tichy" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a4p73m$5k7$1@news.tpi.pl...
.............
> nigdy bym nie przypuszczal ze to ogrodnictwo moze byc az tak
intersujace!!!
> zaczynam powaznie myslec nad tym aby sie w to pobawic
Do tego, ponoć, trzeba dojrzeć. Ciebie trafiło to w wieku ilu lat?
--
:-)
http://ogrod.to.jest.to
-moi rodzice maja
> kawalek podworka i prosili mnie ostatnio zebym im cos zaprojektowal (bo
> troche rysuje), mysle ze na pewno bedzie to oczko wodne , kilka drzew
> owocowych i zywoplot , mam nadzieje ze jak to wypali to za 2 lata beda
> pierwsze zdjecia.
> pozdrawiam was wszystkich serdecznie
> ps . moj grejpfrut zaczal sie sam , bez pomocy krzewic , wypuscil z
dziesiec
> malych galazek :)
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-02-25 16:25:47
Temat: Re: tak sie przygladam26 ale juz wczesniej mialem z tym kontak - to znaczy kopanie grzadek ...
:)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-02-26 19:03:46
Temat: Re: tak sie przygladam
Użytkownik "I.Tichy" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a5doi3$3iq$1@news.tpi.pl...
> 26 ale juz wczesniej mialem z tym kontak - to znaczy kopanie grzadek ...
> :)))
Za wcześnie :-). Myślę, że Ci to przejdzie na jakiś czas. Potem pewnie
powrócisz to ogrodów.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-02-26 21:04:54
Temat: Re: tak sie przygladam
> > 26 ale juz wczesniej mialem z tym kontak - to znaczy kopanie grzadek
...
> > :)))
>
> Za wcześnie :-). Myślę, że Ci to przejdzie na jakiś czas. Potem pewnie
> powrócisz to ogrodów.
tak mi już raz przeszło, ale z przymusu...
--
Pozdrawiam
Staszek Nowak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-02-27 11:40:10
Temat: Re: tak sie przygladam> Za wcześnie :-). Myślę, że Ci to przejdzie na jakiś czas. Potem pewnie
> powrócisz to ogrodów.
E tam znowu za wcześnie..... nigdy nie jest za wcześnie i nigdy nie jest za
późno.
Ja mam 24 lata, działkę rodziców i już się nie mogę doczekać kiedy będzie
można coś na niej sadzić (na razie jest tam plac budowy) i nie sądzę żeby mi
miało przejść. Całe życie mieszkam w mieście w betonowych klockach i mam już
dość.
Draco
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-02-27 12:34:57
Temat: Re: tak sie przygladam> > Za wcześnie :-). Myślę, że Ci to przejdzie na jakiś czas. Potem pewnie
> > powrócisz to ogrodów.
>
> E tam znowu za wcześnie..... nigdy nie jest za wcześnie i nigdy nie jest za
> późno.
> Ja mam 24 lata, działkę rodziców i już się nie mogę doczekać kiedy będzie
> można coś na niej sadzić (na razie jest tam plac budowy) i nie sądzę żeby mi
> miało przejść. Całe życie mieszkam w mieście w betonowych klockach i mam już
> dość.
>
> Draco
Ja też nie rozuniem tego za wcześnie czy za późno ....nie jestem nastolatkiem
ani emerytem ale co ma wiek do ogrodu ...a może Krzysztof ma na ten temat jakąś
teorię ;-)
Jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-02-28 06:33:09
Temat: Re: tak sie przygladam
Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
..............
> Ja też nie rozuniem tego za wcześnie czy za późno ....nie jestem
nastolatkiem
> ani emerytem ale co ma wiek do ogrodu ...a może Krzysztof ma na ten temat
jakąś
> teorię ;-)
Mam. Może nie teorię, ale jakieś obserwacje.
Do ogrodu trzeba dojrzeć. Jedni dojrzewają wcześniej, inni później.
Ogólnie rzecz biorąc, zainteresowania są związane z wiekiem. Emeryci nie
zbierają pokemonów ani nie siedzą godzinami przy komputerach.
Młodzież nie pieli ogrodów ani nie pasjonuje się pieczeniem ciast.
Dziewczyny nie będą niszczyły sobie rąk grzebiąc w ziemi, a ich rówieśnicy
w ogrodzie nie napakują sie tak dobrze jak w siłowni.
To jest zrozumiałe. Każdy wiek ma swoje prawa.
Oczywiście są odstępstwa od reguł. Jak to w życiu.
Nie należy też dopatrywać się prostego przełożenia wieku na zainteresowania
ogrodami. Nie każda osoba w średnim wieku będzie miała zainteresowania
ogrodowe.
Związane jest to z pewnym doświadczeniem życiowym, z jakimś stosunkiem do
otoczenia.
Nie należy pomijać też uwarunkowań, które nie są związane z ilością czasu
przeżytego, takie jak tradycje rodzinne, konieczność zajęcia sie ogrodem
odziedziczonym wraz z domem itp.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-02-28 10:26:15
Temat: Re: tak sie przygladamWitam !
Ja myślę ,że zamiłowanie do ogrodu trzeba mieć "we krwii".
Mam 25 lat, mieszkam w bloku, codziennie siedze przy komputerze około 10
godzin - taka moja praca. Ale zawsze znajde czas na moje hobby , jakim jest
ogród. Mój dom wygląda jak palmiarnia, a w każdy weeend wyjeżdżam na działkę
odpoczywać i zajmować się tym czym lubie najbardziej.
A moja pasja trwa juz od najmłodszych lat :)
I takich ludzi jest więcej
Pozdrawiam
Ania z Poznania
Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> napisał w wiadomości
news:a5kj44$a1o$3@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> ..............
> > Ja też nie rozuniem tego za wcześnie czy za późno ....nie jestem
> nastolatkiem
> > ani emerytem ale co ma wiek do ogrodu ...a może Krzysztof ma na ten
temat
> jakąś
> > teorię ;-)
>
> Mam. Może nie teorię, ale jakieś obserwacje.
> Do ogrodu trzeba dojrzeć. Jedni dojrzewają wcześniej, inni później.
> Ogólnie rzecz biorąc, zainteresowania są związane z wiekiem. Emeryci nie
> zbierają pokemonów ani nie siedzą godzinami przy komputerach.
> Młodzież nie pieli ogrodów ani nie pasjonuje się pieczeniem ciast.
> Dziewczyny nie będą niszczyły sobie rąk grzebiąc w ziemi, a ich rówieśnicy
> w ogrodzie nie napakują sie tak dobrze jak w siłowni.
> To jest zrozumiałe. Każdy wiek ma swoje prawa.
> Oczywiście są odstępstwa od reguł. Jak to w życiu.
> Nie należy też dopatrywać się prostego przełożenia wieku na
zainteresowania
> ogrodami. Nie każda osoba w średnim wieku będzie miała zainteresowania
> ogrodowe.
> Związane jest to z pewnym doświadczeniem życiowym, z jakimś stosunkiem do
> otoczenia.
> Nie należy pomijać też uwarunkowań, które nie są związane z ilością czasu
> przeżytego, takie jak tradycje rodzinne, konieczność zajęcia sie ogrodem
> odziedziczonym wraz z domem itp.
> --
> :-) http://ogrod.to.jest.to
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-02-28 18:51:24
Temat: Re: tak sie przygladam
Użytkownik "Annar" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a5l0ss$c0c$1@news.tpi.pl...
............
>Mój dom wygląda jak palmiarnia, a w każdy weeend wyjeżdżam na działkę
> odpoczywać i zajmować się tym czym lubie najbardziej.
> A moja pasja trwa juz od najmłodszych lat :)
> I takich ludzi jest więcej
Prawdopodobnie wyrosłaś na tej działce. To jest ten przypadek, który
określiłem jako tradycje rodzinne.
Znam chłopaka, może z 18 lat, interesuje się stawem ogrodowym. Sam kupuje
rośliny. Czy sądzisz, że gdy odejdzie z domu rodzinnego to założy własny
ogród?
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |