« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2002-04-07 17:50:27
Temat: Re: tatus i synek kontra mama Długie - niestety--
> Ania Björk
> www.sveana.com
>
> Posluchaj - nigdy nic wiecej nie przypuszczaj, bo jako wrozka na chlebus
bys
> nie zarobila....
Przypuszczam ile chce. Moze na cleb bym zarobila - skad wiesz ? Wrozka
jestes??????????? :-)))))
> Niezbadane sa zasoby mojej wyobrazni, do tego niektorych rzeczy nawet nie
> musze sobie wyobrazac......bo mam je w domu albo w najblizszej
rodzinie.....
Jednak nie jest dobrze z Twoja wyobraznia, bo Qwax mimo obrazowych opisow
nie rozbudzil jej.
> Ania i Björn (czteroletnie + 4 miesiace dzis!!! poldiable, ale znajace
> swoje granice)
Oby Twojemu dzieciatku wyrosly takie dlugie pazurki jak Tobie. :-)))
Pozdrawiam Ola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2002-04-07 19:07:14
Temat: Re: tatus i synek kontra mama Długie - niestety"Aleksandra" <a...@i...pl> skrev i meddelandet
news:a8q0ie$o6g$1@news.tpi.pl...
> --
>
> > Niezbadane sa zasoby mojej wyobrazni, do tego niektorych rzeczy nawet
nie
> > musze sobie wyobrazac......bo mam je w domu albo w najblizszej
> rodzinie.....
>
> Jednak nie jest dobrze z Twoja wyobraznia, bo Qwax mimo obrazowych opisow
> nie rozbudzil jej.
Hm, tu nie chodzi o wyobraznie moja, tylko o brak wyobrazni Qwaxa, ktory nie
potrafi sobie wyobrazic, iz sa inne metody wychowawcze niz lanie, i ze sa
inne sposoby na "bycie z dzieckiem" niz tylko fizyczna z nim obecnosc w tym
samym pomieszczeniu.....
>
> > Ania i Björn (czteroletnie + 4 miesiace dzis!!! poldiable, ale znajace
> > swoje granice)
>
> Oby Twojemu dzieciatku wyrosly takie dlugie pazurki jak Tobie. :-)))
Oby, bardzo chcialabym, zeby byl conajmniej tak asertywny, jak mama.....
Pozdrowienia
Ania i Björn (maz w pracy)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2002-04-07 20:00:37
Temat: Re: tatus i synek kontra mama Długie - niestety
Użytkownik Ania Björk (sveana) <a...@s...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a8q5ej$ksg$...@n...onet.pl...
> Hm, tu nie chodzi o wyobraznie moja, tylko o brak wyobrazni Qwaxa, ktory
nie
> potrafi sobie wyobrazic, iz sa inne metody wychowawcze niz lanie, i ze sa
> inne sposoby na "bycie z dzieckiem" niz tylko fizyczna z nim obecnosc w
tym
> samym pomieszczeniu.....
>
Wcale nie odebralam Qwaxa jako popierajacego przemoc fizyczna .
Krzykniecie lub klaps od rodzica moze spowodowac, ze dziecko zrozumie iz
babcie tez boli (wspomniany olowek w oku). A innych sposobow "bycia z
dzieckiem" narazie nie omawiamy.
> > > Ania i Björn (czteroletnie + 4 miesiace dzis!!! poldiable, ale
znajace
> > > swoje granice)
> Oby, bardzo chcialabym, zeby byl conajmniej tak asertywny, jak mama.....
Moze bedzie. Bo z prawdziwa przemoca spotka sie w telewizji, na podworku, w
szkole, na ulicy i diabli wiedza gdzie jeszcze.
Pozdrawiam Ola.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2002-04-07 20:36:06
Temat: Re: tatus i synek kontra mama Długie - niestety> > Oby, bardzo chcialabym, zeby byl conajmniej tak asertywny, jak mama.....
>
> Moze bedzie. Bo z prawdziwa przemoca spotka sie w telewizji, na podworku,
w
> szkole, na ulicy i diabli wiedza gdzie jeszcze.
>
Na szczescie zyje w ochronnej strefie zwanej Szwecja......
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2002-04-08 01:52:55
Temat: Re: [OT] Re: tatus i synek kontra mama Długie - niestetyNapisała Perełka moja, Jolanta Pers <j...@u...com.pl>, odpisuję
zatem co następuje:
| >Eeeee, mnie najbardziej wkurzaja posty na zupelnie innym
serwerze, o
| tresci:
| >czy moge zrobic tak, zeby moje grafiki nie daly sie umiescic na
dysku
| >twardym uzytkownika (macromedia.dreamweaver). Ale coz, ludzie
nigdy nie
| >potrafili zrozumiec, ze to jest niewykonalne.....
| Żeby nie dały się zapisać? Da się wyłączyć prawy klawisz myszy
na danym
| oknie, ale oczywiście to też jest do obejścia...
A miałem taką ochotę napisać to samo :-)
Da się obejść bardzo prosto: wybranie w Menu Widok -> Źródło :-)
No i jeszcze tak sobie myślę, że Shift+F10 zadziałałoby chyba :->
Ale chwalipięta jestem - aż się zadziwiłem sam.
Pozdrawiam,
didziak :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2002-04-08 07:08:05
Temat: Re: tatus i synek kontra mama Długie - niestety>
> > Ania, nauczycielka z dobrze wychowanym dzieckiem (impossible in
your eyes)
>
> Przypuszczam, ze masz coreczke z osobiwoscia flegmatyczna.
> Pewnie spiewalabys inna melodie gdybys miala dwoch chlopcow z
roznica wieku
> ok. 2 lata choleryka i sangwinika w tym jeden nadpobudliwy a drugi
> genetycznie uparty.
> Potrafisz sobie to wyobrazic??
Tak. Moja TŻ miała syna (1 związek) i była zdania że dziecka nie wolno
nie tylko "klapsnąć" ale nawet podnieść na niego głosu - ciepłe
kluchy. Nasze wspólne dziecię jest jak żywe srebro, dodatkowo, mimo
moich ostrzeżeń - wyrobiono w niej "babcine nawyki" (patrz posty
wyżej) - efekt dzisiaj moja TŻ wychodzi z siebie przynajmniej dwa razy
dziennie.
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2002-04-08 07:18:31
Temat: Re: tatus i synek kontra mama Długie - niestety>
> Hm, tu nie chodzi o wyobraznie moja, tylko o brak wyobrazni Qwaxa,
ktory nie
> potrafi sobie wyobrazic, iz sa inne metody wychowawcze niz lanie, i
ze sa
> inne sposoby na "bycie z dzieckiem" niz tylko fizyczna z nim
obecnosc w tym
> samym pomieszczeniu.....
>
Aneczko czy starasz się mnie obrazić?
Nigdy nie mówiłem że lanie jest jedyną metodą wychowawczą. Wprost
przeciwnie - zawsze uważałem że jest to metoda ostateczna gdy inne nie
skutkują. Napisałaś że masz "półdiablę, ale znające swoje granice" - a
co się dzieje gdy je przekracza? Co wtedy robisz? A co zrobisz gdy
słowa to za mało a przekroczenie tej granicy może być niebezpieczne
dla zdrowia i/lub życia dziecka.
Jeżeli ich nie przekracza to znaczy że nie wiesz co to jest
"półdiablę".
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2002-04-08 07:20:37
Temat: Re: tatus i synek kontra mama Długie - niestety> > > Oby, bardzo chcialabym, zeby byl conajmniej tak asertywny, jak
mama.....
> >
> > Moze bedzie. Bo z prawdziwa przemoca spotka sie w telewizji, na
podworku,
> w
> > szkole, na ulicy i diabli wiedza gdzie jeszcze.
> >
> Na szczescie zyje w ochronnej strefie zwanej Szwecja......
>
"Myszy wychowane pod kloszem szybko giną wypuszczone w życie"
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2002-04-08 07:24:32
Temat: Re: tatus i synek kontra mama> > Pomóż jak nazwać człowieka który z własnej i nie przymuszonej woli
> > ścieli sobie łóżko wkładając pod prześcieradło osty?
>
Przeczytaj raz jeszcze i odpowiedz!
Przecież wychowując dzisiaj dziecko przygotowujecie swojego partnera
i opiekuna) na później. Pytanie jest więc jak najbardziej na miejscu.
I może gdy Twój TŻ zrozumiałby jak ostre są osty to może by ich nie
wkładał pod prześcieradło - a te które już są pomógłby usunąć swojej
ukochanej.
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2002-04-08 07:28:05
Temat: Re: tatus i synek kontra mama> > czasami mam ochote dac mu tego lizaka, zeby nie wrzeszczal .
Pomimo ze
> wiem
> > ze bedzie mial wysypke za 10 min ?
> >
> Dopiero teraz napisałaś, że to chodzi o zdrowie małego! Jeśli
dziecko ma
> alergię - to Twój koronny argument -
Ależ to może być co najwyżej "dodatkowy argument". A gdyby nie miał
alergii to co? Alergie na psychice słabiej widać?
"Czy wolisz być łysy czy głupi? Głupi - mniej widać"
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |