teoria miłości :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2009-07-16 18:24:41

Temat: teoria miłości :-)
Od: "Stalker" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Natchniony dyskusją z wątku "Wzruszenie" proponuję wakacyjną zabawę, tfu,
badania naukowe
na temat pojęcia miłości :-)

Proponuję opracować "teorię miłości" na wzór podobnych opracowań dotyczących
pojęcia wiedzy, religii itp.
Jesli sie uda wypracować jakieś wnioski, wyniki Naszych prac będą z całą
pewnością znaczącym wkładem w rozwój myśli ludzkiej. Do tematu proponuję
podejść metodycznie i z wykorzystaniem aparatu logiki, filozofii,
lingwistyki, nauk przyrodniczych i co tam komu do głowy przyjdzie :-)

Stawiamy hipotezy, tezy, dowodzimy, zaprzeczamy...

1. Jeśli "miłość" jest terminem rodzinnym w sensie wittgensteinowskim, to
jak ją opisać?
2. Jakie są warunki konieczne, a ajkie wystarczające żeby mówić o miłości
3. Jakie są związki pomiędzy pojęciami "kochać" i "miłość"?
4. Jaka jest klasyfikacja miłości? Kiedy miłość jest ślepa?

itp. itd.

Stalker, wszelkie stwierdzenia, "tego się nie da zroić" z góry uważam za
niuprawnione ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2009-07-16 19:07:10

Temat: Re: teoria miłości :-)
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Stalker pisze:

> Stalker, wszelkie stwierdzenia, "tego się nie da zroić" z góry uważam za
> niuprawnione ;-)

Nie wiem, czy się da, ale przecież byli tacy, co próbowali i to z dość
dobrym skutkiem IMO. Np. Fromm "O sztuce miłości" (NB tam właśnie
pojawia się pojęcie miłości bezwarunkowej jako tej ...NAJ...).

Nie wspominając już o Platonie, bo może się komuś wydać nieaktualny. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2009-07-16 20:02:47

Temat: Re: teoria miłości :-)
Od: "Stalker" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <e...@p...fm> wrote

> Nie wiem, czy się da, ale przecież byli tacy, co próbowali i to z dość
> dobrym skutkiem IMO. Np. Fromm "O sztuce miłości" (NB tam właśnie pojawia
> się pojęcie miłości bezwarunkowej jako tej ...NAJ...).
>
> Nie wspominając już o Platonie, bo może się komuś wydać nieaktualny. ;)

Założyłem, że wyniki uzyskane na grupie w znaczenj mierze mogą odbiegać od
tych skostniałych już dogmatów :-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2009-07-17 11:25:12

Temat: Re: teoria miłości :-)
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
news:h3nq6n$osu$1@news.interia.pl...

Naukowo?
Prosze bardzo:

"Milosc", "Kochac" to subiektywne uczucie osoby powstale na skutek dzialania
hormonów.

I wlasciwie wszystko na temat jesli chodzi o nauke :)

Pozdr,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2009-07-17 11:33:35

Temat: Re: teoria miłości :-)
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

... powiedzial nieuk i Debil.

--
CB

Uzytkownik "Duch" <n...@n...com> napisal w wiadomosci
news:h3pn2m$p4d$1@news.dialog.net.pl...

> ... I wlasciwie wszystko na temat jesli chodzi o nauke :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2009-07-17 11:36:37

Temat: Re: teoria miłości :-)
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy miłość to uczucie?

--
CB

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:h3nq6n$osu$1@news.interia.pl...

> Stawiamy hipotezy, tezy, dowodzimy, zaprzeczamy...
> [...]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2009-07-17 14:07:20

Temat: Re: teoria mi?o?ci :-)
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Stalker napisał(a):
> Natchniony dyskusj? z w?tku "Wzruszenie" proponuj? wakacyjn? zabaw?, tfu,
> badania naukowe
> na temat poj?cia mi?o?ci :-)
>
> Proponuj? opracowa? "teori? mi?o?ci" na wz?r podobnych opracowa? dotycz?cych
> poj?cia wiedzy, religii itp.
> Jesli sie uda wypracowa? jakie? wnioski, wyniki Naszych prac b?d? z ca??
> pewno?ci? znacz?cym wk?adem w rozw?j my?li ludzkiej. Do tematu proponuj?
> podej?? metodycznie i z wykorzystaniem aparatu logiki, filozofii,
> lingwistyki, nauk przyrodniczych i co tam komu do g?owy przyjdzie :-)
>
> Stawiamy hipotezy, tezy, dowodzimy, zaprzeczamy...
>
> 1. Je?li "mi?o??" jest terminem rodzinnym w sensie wittgensteinowskim, to
> jak j? opisa??
> 2. Jakie s? warunki konieczne, a ajkie wystarczaj?ce ?eby m?wi? o mi?o?ci
> 3. Jakie s? zwi?zki pomi?dzy poj?ciami "kocha?" i "mi?o??"?
> 4. Jaka jest klasyfikacja mi?o?ci? Kiedy mi?o?? jest ?lepa?
>
> itp. itd.
>
> Stalker, wszelkie stwierdzenia, "tego si? nie da zroi?" z g?ry uwa?am za
> niuprawnione ;-)

Ostatnio jak popatrzysz na czasopisma w kioskach ,empikach ,to
zauważysz na głównych stronach tytuły typu '' single w wakacje znajdą
drugą połówkę '' itd; --horoskopy itd.
Te wróżby ,artykuły, wyrażają coś innego ,co nawet autorom tych dzieł
znane nie jest .A mianowicie wyrażają stadność ,wyrażają obrzydzenie
do ''ja''.
Liryzm miłosny tylko z pozoru jest indywidualny , ten stan ducha
powstaje z poddania się gatunkowi; na zakochanym gatunek dopuszcza się
gwałtu i nie ma większej różnicy pomiędzy żołnierzem, umierającym za
ojczyznę, a kochankiem, który ryzykuje życie aby posiąść ukochaną .
Obaj wypełniają nakaz ważniejszy od wszystkiego co osobiste-- i ten ,
który broni gromady , i ten który przedłuża jej istnienie w dzieciach,
zrodzonych z kobiety, do której skłonił go instynkt.
Z tej perspektywy wiele się wyjaśnia np; dlaczego ludzie chcą się
realizować ,lub szybko wpadają w mechanizm społeczny i rodzą ,dlaczego
kk tak potępia seks do zabawy i exponuje przede wszystkim
reprodukcję , miłość reprodukcyjną .Dlaczego ludzie w dzieciństwie
mający niekochających się rodziców , mają trudności w odegraniu memów
miłości ,dlaczego pozostawia się dzieci .Tu jest sprzeczność
''ja'' ,albo '' gatunek''.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2009-07-17 15:43:06

Temat: Re: teoria mi?o?ci :-)
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

glob napisał(a):
> Stalker napisał(a):
> > Natchniony dyskusj? z w?tku "Wzruszenie" proponuj? wakacyjn? zabaw?, tfu,
> > badania naukowe
> > na temat poj?cia mi?o?ci :-)
> >
> > Proponuj? opracowa? "teori? mi?o?ci" na wz?r podobnych opracowa? dotycz?cych
> > poj?cia wiedzy, religii itp.
> > Jesli sie uda wypracowa? jakie? wnioski, wyniki Naszych prac b?d? z ca??
> > pewno?ci? znacz?cym wk?adem w rozw?j my?li ludzkiej. Do tematu proponuj?
> > podej?? metodycznie i z wykorzystaniem aparatu logiki, filozofii,
> > lingwistyki, nauk przyrodniczych i co tam komu do g?owy przyjdzie :-)
> >
> > Stawiamy hipotezy, tezy, dowodzimy, zaprzeczamy...
> >
> > 1. Je?li "mi?o??" jest terminem rodzinnym w sensie wittgensteinowskim, to
> > jak j? opisa??
> > 2. Jakie s? warunki konieczne, a ajkie wystarczaj?ce ?eby m?wi? o mi?o?ci
> > 3. Jakie s? zwi?zki pomi?dzy poj?ciami "kocha?" i "mi?o??"?
> > 4. Jaka jest klasyfikacja mi?o?ci? Kiedy mi?o?? jest ?lepa?
> >
> > itp. itd.
> >
> > Stalker, wszelkie stwierdzenia, "tego si? nie da zroi?" z g?ry uwa?am za
> > niuprawnione ;-)
>
> Ostatnio jak popatrzysz na czasopisma w kioskach ,empikach ,to
> zauważysz na głównych stronach tytuły typu '' single w wakacje znajdą
> drugą połówkę '' itd; --horoskopy itd.
> Te wróżby ,artykuły, wyrażają coś innego ,co nawet autorom tych dzieł
> znane nie jest .A mianowicie wyrażają stadność ,wyrażają obrzydzenie
> do ''ja''.
> Liryzm miłosny tylko z pozoru jest indywidualny , ten stan ducha
> powstaje z poddania się gatunkowi; na zakochanym gatunek dopuszcza się
> gwałtu i nie ma większej różnicy pomiędzy żołnierzem, umierającym za
> ojczyznę, a kochankiem, który ryzykuje życie aby posiąść ukochaną .
> Obaj wypełniają nakaz ważniejszy od wszystkiego co osobiste-- i ten ,
> który broni gromady , i ten który przedłuża jej istnienie w dzieciach,
> zrodzonych z kobiety, do której skłonił go instynkt.
> Z tej perspektywy wiele się wyjaśnia np; dlaczego ludzie chcą się
> realizować ,lub szybko wpadają w mechanizm społeczny i rodzą ,dlaczego
> kk tak potępia seks do zabawy i exponuje przede wszystkim
> reprodukcję , miłość reprodukcyjną .Dlaczego ludzie w dzieciństwie
> mający niekochających się rodziców , mają trudności w odegraniu memów
> miłości ,dlaczego pozostawia się dzieci .Tu jest sprzeczność
> ''ja'' ,albo '' gatunek''.

Ale dodam coś jeszcze ,bo to bardzo ważny problem , o co się ludzie
kłócą , rozstają w małżeństwie , a mianowicie dominuje poczucie
przegranego życia ,bo pochopne poddanie się treści gatunku powoduje
poczucie , że czegoś się nie zrealizowało , czegoś brakuje ,ktoś nam
coś odebrał . W polsce mamy niesamowitą nierzeczywistość , gdyż
stadność dokonująca negacji drugiego bieguna , stworzyła język przy
którym ten biegun nawet w słowa uchwycić trudno. I niby jest problem
ale nie wiadomo jaki .
Tak więc , aby człowiek mógł ''dojść '' do rzeczywistości , musi być
jednym jednym i drugim jednocześnie ; wyrazicielem ducha zbiorowego,
ale i własnego indywidualnego istnienia ; musi być indywidualnością
kontrolowaną przez zbiorowość , ale i zbiorowością, kontrolowaną przez
indywidualność .
A tak np ; dlaczego Ikelcia nie lubi Judyma --Żeromski ,bo u
Żeromskiego miłość jest niespełniona ,kończy się tragedią , teraz
chyba wiadomo dlaczego Ikselcia nie lubi Judyma i jakiego ducha jej
protesty wyrażają.;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2009-07-18 04:52:46

Temat: Re: teoria miłości :-)
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

piątek, 17 lipca 2009 13:36. carbon entity 'cbnet' <c...@n...pl>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:

> Czy miłość to uczucie?
>

...głupie.
zaczyna się w sercu a kończy na...

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2009-07-18 04:53:18

Temat: Re: teoria miłości :-)
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

piątek, 17 lipca 2009 13:36. carbon entity 'cbnet' <c...@n...pl>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:

> Czy miłość to uczucie?
>

...głupie.
zaczyna się w sercu a kończy na...

PS. ;)

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry