DrYazzgod napisał(a) w wiadomości: <3...@i...net.pl>...

>No pewnie. Sam tez jestem ciekawski. Problem w tym, ze jak sie je
>zobaczy, to niekoniecznie cos ciekawego widac.
>Np. kiedys w sklepie bylem zainteresowany jakas tam najnowsza
>karta TV, a ten buc sprzedawca wyciagnal plytke z pudelka i mi
>pokazal, jakby cos z tego mialo dla mnie wyniknac: ot troche cyny
>i jakichs "pipkow"...


Kurcze, nawet do mnie trafilo - nie bede juz wiec taka ciekawska ;-)

Moncia