« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-02-12 21:40:24
Temat: Re: tłuszcz
Użytkownik "Nea" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a4c0kl$lui$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Magdaz" <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:a4b1pb$qn0$1@news.tpi.pl...
> > Guam mozna kupic bezposrednio u dystrybutora i robic zabiegi w domu,
> nie warto tego kupowac bo tylko sie kase straci
> ja sobie kupilam kiedys i guzik mialam nie efekty
A jakie efekty chciałaś osiągnąć?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-02-12 21:58:16
Temat: Re: tłuszcz
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:a4c22b$cdd$1@news.onet.pl...
> A jakie efekty chciałaś osiągnąć?
o guam-ie chodzily legendy i na reklamach tez wyraznie bylo napisane jakoby
to po jednym zabiegu ubywalo
od razu co najmniej 4 cm w miejscach stosowania:))) no wiec poniewaz
baaardzo chcialam osiagnac
stracic tu i owdzie;)) za zeszloroczna 13 (pensje) kupilam to gu (ówno)am
stosowalam sie do zalecen zuzylam caly kg i........ zadnego efektu nie bylo
stracilam kupe kasy ale przynajmniej wiem po co pracowalam caly
rok;)))))))))))))
pozdr
Nea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-02-13 09:15:15
Temat: Re: tłuszcz
Użytkownik "Nea" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a4c37d$dps$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:a4c22b$cdd$1@news.onet.pl...
>
> > A jakie efekty chciałaś osiągnąć?
>
> o guam-ie chodzily legendy i na reklamach tez wyraznie bylo napisane
jakoby
> to po jednym zabiegu ubywalo
> od razu co najmniej 4 cm w miejscach stosowania:)))
Zawsze wierzysz we wszystko, co mówią reklamy?
Ja i owszem mogę potwierdzić fakt, że guam pojędrnia skórę... ale co do tego
zeszczuplenia to w obwodach to... hmm... to jest tak jak z tym, ze kobietom
się "nakazuje" żeby nie jadły tłuszczu, bo od tego się tyje... i reklamuje
się dla niech tłuste kremy nie mówiąc że zawierają tłuszcz tylko lipidy, bo
przecież tłuszczu by nie użyły... O, naiwności! Wystarczy kobiecie nakłamać,
że od czegoś schudnie i już to leci kupić.
A o guamie to moja informacja była taka, że jeśli kobieta ćwiczy (jakaś
siłownia, czy aerobik), to guam jakoś ułatwia spalanie tłuszczu... Czy to
jest prawda?
Zasadniczo to pewnie jest tak, jak z różnego rodzaju znachorami... Jak ktoś
wierzy - jest podatny na sugestię to mu pomaga... Jak pomogło to opowiada
jacy to cudowni uzdrawiacze. Jak komuś nie pomogło to się wstydzi, że dał
się nabrać i siedzi cicho.
Czy warto próbować? Są ludzie na których guam działa... Czy pomoże Reginie?
Hmm... Może za szybko chudła i obkurczenie się skóry po prostu wymaga
czasu... Jak w tym czasie weźmie zabiegi to potem pewnie będzie polecać je
jako cudowny sposób na obkurczenie się skóry. Zawsze to lepsze niż pójście
do chirurga plastyka i wycięcie nadmiaru skóry... - to ostatnie jest
nieodwracalne... i bardzo kosztowne.
Dlaczego napisałam o guamie? Cóż informacji nigdy za wiele... tylko trzeba
ją selekcjonować... Zawsze warto wiedzieć, ze coś takiego istnieje, a czy
zastosować to już indywidualna decyzja.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-02-13 10:44:50
Temat: Re: tłuszczGUAM NIE SPALA TLUSZCZU W ZADEN SPOSOB.
eliminuje tylko wode z powierzchniowych warstw skory i dlatego po jednym
zabiegu mozna zauwazyc redukcje w obwodzie niektorych czesci ciala,
natomiast jesli sie potem nie uwaza i je produkty sprzyjajace zatrzymywaniu
wody w organizmie-efekt ginie.
A tluszcz najlepiej spala sie poprzez ruch i nie ma lepszego sposobu.
Magda
"Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:a4dap1$prm$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Nea" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:a4c37d$dps$1@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
> > wiadomości news:a4c22b$cdd$1@news.onet.pl...
> >
> > > A jakie efekty chciałaś osiągnąć?
> >
> > o guam-ie chodzily legendy i na reklamach tez wyraznie bylo napisane
> jakoby
> > to po jednym zabiegu ubywalo
> > od razu co najmniej 4 cm w miejscach stosowania:)))
>
> Zawsze wierzysz we wszystko, co mówią reklamy?
> Ja i owszem mogę potwierdzić fakt, że guam pojędrnia skórę... ale co do
tego
> zeszczuplenia to w obwodach to... hmm... to jest tak jak z tym, ze
kobietom
> się "nakazuje" żeby nie jadły tłuszczu, bo od tego się tyje... i reklamuje
> się dla niech tłuste kremy nie mówiąc że zawierają tłuszcz tylko lipidy,
bo
> przecież tłuszczu by nie użyły... O, naiwności! Wystarczy kobiecie
nakłamać,
> że od czegoś schudnie i już to leci kupić.
> A o guamie to moja informacja była taka, że jeśli kobieta ćwiczy (jakaś
> siłownia, czy aerobik), to guam jakoś ułatwia spalanie tłuszczu... Czy to
> jest prawda?
> Zasadniczo to pewnie jest tak, jak z różnego rodzaju znachorami... Jak
ktoś
> wierzy - jest podatny na sugestię to mu pomaga... Jak pomogło to opowiada
> jacy to cudowni uzdrawiacze. Jak komuś nie pomogło to się wstydzi, że dał
> się nabrać i siedzi cicho.
> Czy warto próbować? Są ludzie na których guam działa... Czy pomoże
Reginie?
> Hmm... Może za szybko chudła i obkurczenie się skóry po prostu wymaga
> czasu... Jak w tym czasie weźmie zabiegi to potem pewnie będzie polecać je
> jako cudowny sposób na obkurczenie się skóry. Zawsze to lepsze niż pójście
> do chirurga plastyka i wycięcie nadmiaru skóry... - to ostatnie jest
> nieodwracalne... i bardzo kosztowne.
> Dlaczego napisałam o guamie? Cóż informacji nigdy za wiele... tylko trzeba
> ją selekcjonować... Zawsze warto wiedzieć, ze coś takiego istnieje, a czy
> zastosować to już indywidualna decyzja.
> --
> Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-02-13 11:28:15
Temat: Re: tłuszcz
Użytkownik "Magdaz" <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:a4dcfm$eet$1@news.tpi.pl...
> A tluszcz najlepiej spala sie poprzez ruch i nie ma lepszego sposobu.
No i jeszcze przypominam o kawce. Tylko kofeina zwiększa mobilizację kwasów
tłuszczowych.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-02-13 11:45:09
Temat: Re: tłuszcz
Użytkownik Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a4di68$17q$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Magdaz" <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:a4dcfm$eet$1@news.tpi.pl...
> > A tluszcz najlepiej spala sie poprzez ruch i nie ma lepszego sposobu.
>
> No i jeszcze przypominam o kawce. Tylko kofeina zwiększa mobilizację kwasów
> tłuszczowych.
Czy tylko kofeina?
Chodzi tu raczej o sztuczne pobudzenie, jakie mozna uzyskac
za pomoca roznych srodkow. Mysle, ze zle interpretujesz
badania.
pozdrawiam Chaciur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-02-13 12:59:14
Temat: Re: tłuszcz
Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a4djlp$f50$1@news.tpi.pl...
> Czy tylko kofeina?
> Chodzi tu raczej o sztuczne pobudzenie, jakie mozna uzyskac
> za pomoca roznych srodkow.
Masz rację. Miałem na myśli sztuczne środki.
Opisywanie zależności naturalnie w organiźmie decydujących o spalaniu
tłuszczy wymagało by napisania sporej książki.
Mysle, ze zle interpretujesz
> badania.
Jakie badania?
Te,które powinny być zrobione, nie są robione ze względów ideologicznych.:-)
Najlepsze spalanie tłuszczy występuje w organizmach, które są przyzwyczajone
do tego paliwa, czyli w organizmach "optymalnych".
U optymalnych paliwem jest tylko tłuszcz, więc poziomy enzymów, które w tym
spalaniu uczestniczą są adekwatne do zapotrzebowania.
Ciekawym jest fakt, że u sportowców już podczas rozgrzewki ulegają spaleniu
zapasy glukozy i organizm przechodzi na spalanie kwasów tłuszczowych. Jednak
sportowców karmi się węglowodanami, a wszelkie badania nad dietą
wysokotłuszczową kończy się na 45% zawartości tłuszczu w diecie. Jest to bez
sensu, bo w tym wypadku organizm musi i tak utrzymywać normalnie zbędny (w
takiej wielkości) szlak glikolizy.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-02-13 13:20:16
Temat: Re: tłuszcz
Użytkownik Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a4dngq$kbn$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
> news:a4djlp$f50$1@news.tpi.pl...
> > Czy tylko kofeina?
> > Chodzi tu raczej o sztuczne pobudzenie, jakie mozna uzyskac
> > za pomoca roznych srodkow.
>
> Masz rację. Miałem na myśli sztuczne środki.
podejrzewam ze inne '-iny' (np amfetamina)
maja takie samo dzialanie.
> Opisywanie zależności naturalnie w organiźmie decydujących o spalaniu
> tłuszczy wymagało by napisania sporej książki.
>
> Mysle, ze zle interpretujesz
> > badania.
>
> Jakie badania?
To moze ja cos pochrzanilem, ale wydaj mi sie ze powolywales
sie wczesniej na artykul z 'Medycyny po dyplomie'.
http://www.cyfronet.krakow.pl/rowery/ dzial 'biologia'
> Te,które powinny być zrobione, nie są robione ze względów ideologicznych.:-)
> Najlepsze spalanie tłuszczy występuje w organizmach, które są przyzwyczajone
> do tego paliwa, czyli w organizmach "optymalnych".
> U optymalnych paliwem jest tylko tłuszcz, więc poziomy enzymów, które w tym
> spalaniu uczestniczą są adekwatne do zapotrzebowania.
> Ciekawym jest fakt, że u sportowców już podczas rozgrzewki ulegają spaleniu
> zapasy glukozy i organizm przechodzi na spalanie kwasów tłuszczowych. Jednak
Leszku, przeczytaj chocby ten ww. artykul. Rozgrzewka
nie narusza zapasow glikogenu bo jest wysilkiem malo intensywnym
> sportowców karmi się węglowodanami, a wszelkie badania nad dietą
> wysokotłuszczową kończy się na 45% zawartości tłuszczu w diecie. Jest to bez
> sensu, bo w tym wypadku organizm musi i tak utrzymywać normalnie zbędny (w
> takiej wielkości) szlak glikolizy.
Przeczytaj ten lub inny artykul o medycynie sportowej.
Zapomnij choc na chwile o Kwachu. Popatrz na wykresy w ww.
artykule, tam jest odpowiedz.
pozdrawiam Chaciur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-02-13 15:21:58
Temat: Re: tłuszcz
Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a4dngq$kbn$1@news.tpi.pl...
> Ciekawym jest fakt, że u sportowców już podczas rozgrzewki ulegają
spaleniu
> zapasy glukozy i organizm przechodzi na spalanie kwasów tłuszczowych.
Jednak
> sportowców karmi się węglowodanami,
[Chyba raczej białkiem.
Iza]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-02-14 10:23:57
Temat: Re: tłuszczDziewczyny,
nic tak nie ujędrnia skóry i jej nie wygładza jak prawidłowe zywienie.
NIestety, w owocach i warzywach nie ma takiego białka jakiego potrzeba
skórze.
Najlatwiej jest je dostarczyć jedząc to czego napewno nie jadacie czyli:
salcesony, galarety z nozek, skóra z golonki.
Zadne błoto chocby mialo najdziwniejsza nazwę nic waszej skórze nie da jesli
nie bedzieci jej zywiły od środka odpowiednim budulcem.
Kilogram nozek kosztuje 6 zł a nie setki jak to błoto.
Robią was w trąbe jacyś naciągacze, a organizm sam wie z czego i jak ma
budować zdrową skórę. tylko niestety trzeba mu tego dostarczyć w postaci
pokarmu.
Skóra jest niestety dość po macoszemu traktowana przez organizm, i gdy jemy
kiepsko (a na roslinnym zarciu tak jest najczesciej) to niestety dla skory
nie wystarcza i zadne najdrozsze kremy nie pomogą ani breje czy bloto.
Jacek
PS. moja kobieta na takim zywieniu uzyskała tak sliczną i gładką skóre ze az
milutko ją głaskać, moja tez jest niczego sobie, jak u niemowlęcia:)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |