Re: toksoplazmoza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 1999-12-28 18:53:44

Temat: Re: toksoplazmoza
Od: j...@f...edu.pl (Jerzy Tarasiuk) szukaj wiadomości tego autora

>>>>> Marek Wasilewski <m...@c...med.pl> writes:
> In article <3...@n...icm.edu.pl>, f...@p...onet.pl (The Naturat)
wrote:
>> Czy kazdy kot jest nosicielem toksoplazmozy?
> prawie

Chyba troche przesadzone. Szacuje sie na 60%.

Ale chyba najwazniejsze jest to, ze kot wydala oocysty
tylko przez 2 tygodnie (w roznych zrodlach roznie podaja,
minimum 1-2, maximum 2-3) po pierwszym zarazeniu, i potem
juz nigdy. Wiec wniosek: kot, ktory sie zarazil, po kilku
tygodniach przestaje grozic zarazeniem. Spokojnie mozna
go trzymac w domu podczas ciazy i nic sie nie stanie.
Gorzej ze zdrowym, trzeba uwazac by sie nie zarazil - to
znaczy pilnowac by nie stykal sie z innymi kotami, nie
zjadal zlapanych myszy, nie jadl surowego miesa...

Natomiast problemem moze byc jak dlugo oocysty pozostaja
zdolne do zarazenia (staja sie zdolne po 1-5 dniach, "1"
to nie w naszym klimacie). Malo kto to podaje, znalazlem
tyle ze w glebie przezywaja do 1 roku. Chcialbym wiedziec
jak dlugo moga przezyc w mieszkaniu, na przedmiotach typu
ubran, ksiazek, jesli w jakis sposob dostal sie na nie
kawalek kociej kupki? Tydzien, miesiac, wiecej?

Z gory dziekuje za odpowiedz.