lobs wrote:


> Ja mam ten sam problem i też brałem miliony leków i nic ale powiem ci, że
> raz jak miałem taką przymusową dietę i piłem
> dużo wody to nagle trądzik zaczał znikać a jak tylko powróciłem do
> normalnego jedzenia to znowu było jak dawniej.
> Wydaje mi się, że to jest chyba dziedziczne i niekiedy nieuleczalne. To
> tak jak ktoś odziedziczy np. skłonność do łysienia
> to już nic nie da się zrobić :(

i nic nie zadzwoniło w głowie, żaden dzwonek odnośnie tego picia wody?

Po prostu wypłukałeś sobie z organizmu toksyny (oraz sól), przez co została
jako-tako przywrócona Twojemu zmaltretowanemu systemowi obronnemu chociaż
minimalna sprawność.

Zacznij zdrowo (wg tego co pisałem w innych postach w tym wątku) się
odżywiać, po paru tygodniach zapomnisz jak trądzik wygląda. Tylko lekarze
będą zgrzytać zębami, bo nie będzie jak "milionów leków" sprzedawać.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P