« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2005-12-08 18:27:24
Temat: Re: tragedia w kartoflach
> Pytaj Bartka bo to on o nich pisał a ja w zyciu nie słyszałem/widziałem.
> pozdr. Jerzy
Jesteś człowiekiem cynicznym i bezczelnym. Piszę te słowa z czystym
sumieniem, ponieważ można się przekonać czytając twoje poprzednie wypociny
kto o tym pisał. Napisałem również abyś się ode mnie odczepił, ale jak widać
jesteś człowiekiem bez honoru i ambicji i nic do ciebie nie dociera. Jeszcze
raz zwracam się do ciebie abyś mnie zostawił w spokoju i znalazł sobie inne
zajęcie jeśli ci się nudzi.
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2005-12-08 20:41:14
Temat: Re: tragedia w kartoflachBarto napisał(a):
> Jesteś człowiekiem cynicznym i bezczelnym.
http://sjp.pwn.pl/slowo.php?co=bezczelny
> Piszę te słowa z czystym sumieniem, ponieważ można się przekonać czytając
> twoje poprzednie wypociny kto o tym pisał.
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=48613
> Napisałem również abyś się ode mnie odczepił, ale jak widać
> jesteś człowiekiem bez honoru i ambicji i nic do ciebie nie dociera. Jeszcze
> raz zwracam się do ciebie abyś mnie zostawił w spokoju i znalazł sobie inne
> zajęcie jeśli ci się nudzi.
> B.
Uderz w stół a nozyce się odezwą.
:-)))
Masz na imię Bartek
No popatrzcie państwo.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2005-12-09 11:54:12
Temat: Re: tragedia w kartoflachUżytkownik Jacek napisał:
> Jeśli ktoś baaardzo chce spróbować, to mogę worek przy okazji podrzucić
> (miód rzepakowy również), oczywiście odbiór w Szczecinie:)
Wielkie dzięki, Jacku, jeszcze raz, tym razem publicznie :) Ziemniaczki
obrałam (ale fajnie, nawet mi ręce pobrudziły :D) i nie mogę się
doczekac obiadu. Szkoda, że jeszcze muszę skoczyć do pracy nim je zjem,
ale może jakoś się doczekam :) A piernik i pierniczki robię za 2
tygodnie i wtedy dam znac na priv kiedy masz się zgłosić po ten dowód
mojej wdzięczności :)
tapta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2005-12-09 13:53:54
Temat: Re: tragedia w kartoflach> Użytkownik Jacek napisał:
>
> > Jeśli ktoś baaardzo chce spróbować, to mogę worek przy okazji podrzucić
> > (miód rzepakowy również), oczywiście odbiór w Szczecinie:)
>
> Wielkie dzięki, Jacku, jeszcze raz, tym razem publicznie :) Ziemniaczki
> obrałam (ale fajnie, nawet mi ręce pobrudziły :D) i nie mogę się
> doczekac obiadu. Szkoda, że jeszcze muszę skoczyć do pracy nim je zjem,
> ale może jakoś się doczekam :) A piernik i pierniczki robię za 2
> tygodnie i wtedy dam znac na priv kiedy masz się zgłosić po ten dowód
> mojej wdzięczności :)
>
> tapta
A ja sie obeszlam smakiem... czemu nikt nie dal mi znac, ze Jacek sie odezwal?
Na ten jego adres majlowy odbilo mi i co? Wygladam jak pol d... zza krzaka :(((
qd
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2005-12-09 17:09:02
Temat: Re: tragedia w kartoflach> A ja sie obeszlam smakiem... czemu nikt nie dal mi znac, ze Jacek sie
odezwal?
> Na ten jego adres majlowy odbilo mi i co? Wygladam jak pol d... zza krzaka
:(((
> qd
Wysłałem info na priv..
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2005-12-09 19:01:54
Temat: Re: tragedia w kartoflach> > A ja sie obeszlam smakiem... czemu nikt nie dal mi znac, ze Jacek sie
> odezwal?
> > Na ten jego adres majlowy odbilo mi i co? Wygladam jak pol d... zza krzaka
> :(((
> > qd
>
> Wysłałem info na priv..
> Jacek
> Niestety, przepadlo w drutach i do mnie nie dotarło :((((
Czy to już koniec i mogila, czy jeszcze bedziesz jezdzil po te Bryze ( ja
rozumiem, ze 50 kg na czas jakis starczy, chyba, ze masz gastronomie)?
Bo ja nadal jestem zainteresowana
> qd
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2005-12-09 19:02:06
Temat: Re: tragedia w kartoflach> > A ja sie obeszlam smakiem... czemu nikt nie dal mi znac, ze Jacek sie
> odezwal?
> > Na ten jego adres majlowy odbilo mi i co? Wygladam jak pol d... zza krzaka
> :(((
> > qd
>
> Wysłałem info na priv..
> Jacek
> Niestety, przepadlo w drutach i do mnie nie dotarło :((((
Czy to już koniec i mogila, czy jeszcze bedziesz jezdzil po te Bryze ( ja
rozumiem, ze 50 kg na czas jakis starczy, chyba, ze masz gastronomie)?
Bo ja nadal jestem zainteresowana
> qd
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2005-12-09 19:33:15
Temat: Re: tragedia w kartoflach> > Niestety, przepadlo w drutach i do mnie nie dotarło :((((
> Czy to już koniec i mogila, czy jeszcze bedziesz jezdzil po te Bryze ( ja
> rozumiem, ze 50 kg na czas jakis starczy, chyba, ze masz gastronomie)?
> Bo ja nadal jestem zainteresowana
Często jeżdżę w miejsce skąd je kupuję, mam teraz nadwyżkę i mogę się
podzielić. Wysłałem na twój e-mail namiary.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2005-12-10 17:22:25
Temat: Re: tragedia w kartoflach> > > Niestety, przepadlo w drutach i do mnie nie dotarło :((((
> > Czy to już koniec i mogila, czy jeszcze bedziesz jezdzil po te Bryze ( ja
> > rozumiem, ze 50 kg na czas jakis starczy, chyba, ze masz gastronomie)?
> > Bo ja nadal jestem zainteresowana
>
> Często jeżdżę w miejsce skąd je kupuję, mam teraz nadwyżkę i mogę się
> podzielić. Wysłałem na twój e-mail namiary.
>
> Jacek
Dzieki, doszlo :)))))))
qd
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2005-12-11 11:09:04
Temat: Re: tragedia w kartoflachWlodzimierz Macewicz napisał(a):
> Hmm, dyskusja chyba odbiegla nieco od sygnalizowanego tematu,
> pogadajcie sobie gdzies na boku
Ubliżanie ludziom za nic oraz nieumiejętność czytania tekstów ze
zrozumieniem są jak najbardziej na temat.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |