Strona główna Grupy pl.rec.ogrody tulipany i narcyzy w Praktikerze

Grupy

Szukaj w grupach

 

tulipany i narcyzy w Praktikerze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 42


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-09-15 14:20:27

Temat: Re: tulipany i narcyzy w Praktikerze
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:qhX1d.28228$787.3099@fe2.columbus.rr.com...
| "Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
news:ci8p60$c1s$1@korweta.task.gda.pl...
| >>
| > Bardzo słusznie. Niektórzy zapisują gdzie rosną poszczególne
| > odmiany, co pomaga utrzymać pewien porządek. ;-)
|
| Ale jaka nuda :-( Zadnych niespodzianek!

Właśnie dlatego nie należy sadzić w koszyczkach, a wtedy niespodzianki same
się pojawią.

W tym roku posadziłam sporo krokosmii (własne cebule, przez zimę
przechowane), a wśród krokosmii jedna acidantera zakwitła. Acidantery miałam
chyba ze dwa razy i to tak z 11 lat temu. Za drugim razem chyba je
zostawiłam w gruncie zniechęcona totalnie.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-09-15 14:39:34

Temat: Re: tulipany i narcyzy w Praktikerze
Od: "magda" <mag-l@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ci8uvo$1os$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Zakładając, że w ogrodzie są te gryzonie. W przeciwnym razie jedynym
> uzasadnieniem koszyczków jest pewnie niemieszanie odmian i łatwość
> wyciągania cebul.

Prosze sie nie smiac, ale ja nie rozumiem co to znaczy mieszanie odmian.
Czy one sie jakos krzyzuja miedzy soba czy poprostu cebule sie przesuwaja w
ziemi?
I czy to prawda, ze cebule tulipanow mozna wyciagac na zime co trzy lata a
teraz jest jeszcze za wczesnie na wysadzenie ich?

Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-09-15 14:45:43

Temat: Re: tulipany i narcyzy w Praktikerze
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Grzegorz Sapijaszko napisał:

>
> Koszyczki... Oddam takie, z którymi te gryzonie sobie poradziły. Od
> tamtej pory sadzimy bez. Bez koszyczków, żeby Tadziowi się nie
> kojarzyło od razu :-).
>


Mutanty jakieś, mówiłam:-)

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-09-15 14:48:14

Temat: Re: tulipany i narcyzy w Praktikerze
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "magda" <mag-l@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:ci9k5t$i07$1@news.onet.pl...
|
| Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
| news:ci8uvo$1os$1@atlantis.news.tpi.pl...
|
| > W przeciwnym razie jedynym
| > uzasadnieniem koszyczków jest pewnie niemieszanie odmian i łatwość
| > wyciągania cebul.
|
| Prosze sie nie smiac, ale ja nie rozumiem co to znaczy mieszanie odmian.
| Czy one sie jakos krzyzuja miedzy soba czy poprostu cebule sie przesuwaja
w
| ziemi?

Nie, ale jeśli choć jedna cebulka zostanie w ziemi, a w tym samym miejscu
posadzić załóżmy 5 cebul innej odmiany, to po dwóch latach wyciągając będzie
mix.

| I czy to prawda, ze cebule tulipanow mozna wyciagac na zime co trzy lata a
| teraz jest jeszcze za wczesnie na wysadzenie ich?

Generalnie to wielkokwiatowe należy wyciągać corocznie. Tako rzecze teoria.
Aczkolwiek są odmiany, które niewyciągane "schodzą" coraz głębiej pod ziemię
i kwitną całkiem przyzwoicie. A co do sadzenia, to można, również
teoretycznie, do połowy października. Jak posadzisz już, to też urosną. Ja
wolę wcześniej, bo w październiku jest masa innej roboty.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-09-15 15:21:07

Temat: Re: tulipany i narcyzy w Praktikerze
Od: Beata Mateuszczyk <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora



magda wrote:
> I czy to prawda, ze cebule tulipanow mozna wyciagac na zime co trzy lata a
> teraz jest jeszcze za wczesnie na wysadzenie ich?

Na zimę to nie. Wyciąga się po przekwitnięciu, jak zielona część
uschnie, a sadzi się znów we wrześniu i październiku.

Pozdrawiam
Bea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-09-15 18:20:19

Temat: Re: tulipany i narcyzy w Praktikerze
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Kulesz" <b...@i...pl> writes:

> A co do sadzenia, to można, również teoretycznie, do połowy
> października. Jak posadzisz już, to też urosną. Ja wolę wcześniej,
> bo w październiku jest masa innej roboty.

Powiem więcej, do połowy listopada... To wypada już po tej
październikowej robocie :-)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien młodzieniec w Neapolu
Jesienią zasiał narząd w polu.
Gdy przyszło na wiosnę
rzekł kutas: ,,Ja rosnę,
A co z tobą, mój drogi Karolu?''
(C) Maciej Słomczyński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-09-15 18:21:17

Temat: Re: tulipany i narcyzy w Praktikerze
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra <m...@m...pl> writes:

> Mutanty jakieś, mówiłam:-)

Ano.. Przeryły całkiem nieźle część chwastowiska, czemu jednak korzeni
powoju nie jedzą to nie wiem.. :-)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Raz inżyniera upił gin w sztok,
Więc zwalił się jak kłoda w rynsztok,
Zły przyszedł do biura,
A tam awantura:
-- Pan przerwał pracy w PZInż. tok!
(C) Janusz Minkiewicz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-09-15 18:46:24

Temat: Re: tulipany i narcyzy w Praktikerze
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:m23c1jgzrw.fsf@sapijaszko.net Grzegorz Sapijaszko
<g...@s...net> napisał(a):
>
> Powiem więcej, do połowy listopada... To wypada już po tej
> październikowej robocie :-)
>
Hejka. Mam zaprzyjaźnionego rolnika, który orze pole dopiero w
Wigilię Bożego Narodzenia. :-) Taki ma kaprys. Ale cóż, nie wszędzie
taki łaskawy klimat, jak na Dolnym Śląsku.
Pozdrawiam środkowo-wschodnio Ja...cki


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2004-09-15 19:08:01

Temat: Re: tulipany i narcyzy w Praktikerze
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Grzegorz Sapijaszko napisał:

>>Mutanty jakieś, mówiłam:-)
>
>
> Ano.. Przeryły całkiem nieźle część chwastowiska, czemu jednak korzeni
> powoju nie jedzą to nie wiem.. :-)
>

Za to łatwiej będzie Ci te korzenie teraz wybierać;-)

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2004-09-16 09:01:29

Temat: Re: tulipany i narcyzy w Praktikerze
Od: "magda" <mag-l@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ci9kr8$ojm$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Nie, ale jeśli choć jedna cebulka zostanie w ziemi, a w tym samym miejscu
> posadzić załóżmy 5 cebul innej odmiany, to po dwóch latach wyciągając
będzie
> mix.
> Generalnie to wielkokwiatowe należy wyciągać corocznie. Tako rzecze
teoria.
> Aczkolwiek są odmiany, które niewyciągane "schodzą" coraz głębiej pod
ziemię
> i kwitną całkiem przyzwoicie. A co do sadzenia, to można, również
> teoretycznie, do połowy października. Jak posadzisz już, to też urosną. Ja
> wolę wcześniej, bo w październiku jest masa innej roboty.

Bardzo dziekuje :-)
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

projekty ogrodów
Astilboides tabularis, czyli nie kupuj, jak nie wiesz...
Sroki
Osama Bin Ladin Recent Photos
Pomidory

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »