Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.rmf.pl!news.one
t.pl!not-for-mail
From: "Kabotynka" <a...@t...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: tylko...
Date: Mon, 2 Apr 2001 19:59:39 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 58
Sender: [anio friko.onet.pl]@dial34.jgora.dialog.net.pl
Message-ID: <9aaepm$af5$1@news.onet.pl>
References: <9a5gmv$8m7$1@news.tpi.pl> <9a7inl$sni$1@news.onet.pl>
<9a7qa4$kko$1@news.tpi.pl> <9a7r19$4mj$1@news.onet.pl>
<9a7sca$q3k$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: dial34.jgora.dialog.net.pl
X-Trace: news.onet.pl 986234486 10725 217.30.148.34 (2 Apr 2001 18:01:26 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 2 Apr 2001 18:01:26 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:79036
Ukryj nagłówki
> Polubiłem Cię za twój charakterek.
Hehe, to nieźle musisz być rąbnięty ;-). Bez obrazy oczywiście, bo to było
okazanie przeze mnie mojej sympatii do Ciebie :-)). Lubię takich facetów jak
Ty!!!
> Tzn, sprawa wygląda tak że jesteś
> krzykliwa, ale myślę sobie że to właśnie Twoja zaleta, wykrzyczysz i masz
> spokój na duszy, inni natomiast, no cóż, tłumią coś w sobie, aż w końcu
> wybuchaja.
Hmmm... nie uważam tego akurat za swoją zaletę ;-). Zresztą u mnie trzeba
byłoby bardzo długo szukać jakiejś zalety, aby się jej doszukać. Krzykliwa
jestem owszem... jeśli można nazwać tak to co wyprawiam w necie. Bo tak
normalnie to akurat należę raczej do tych mało krzykliwych osób ;-).
> To nei tak. Bo sądzę że w sumie jesteś idealistką (tak jak ja, a
> idealiści powinni się trzymać razem) która nie akceptuje zwykłej głupoty,
i
> idiotyzmu.
Hehe, jakbym nie akceptowała zwykłej głupoty i idiotyzmy, to już bym dawno
się pochlastała ;-). Idealistką też tak do końca nie jestem... Ale z tym, że
powinniśmy trzymać się razem, to się z tym zgodzę :-))). Cmooooooooook!!!
> A najgorsze w takich sytuacjach jest to że większość nei słyszy
> albo nei chce słyszeć. Jak wrzaśniesz kurwa to w sumie nic to nie zmieni,
> ale jak to tłumaczyłem mojemu katechecie: klniemy po to żey zaakcentować
> pewne sprawy.... a że to się dewaluuje gdy używamy za często.... co z
tego?
No cóż, zgodzę się z Tobą całkowicie w tej kwestii. Mam na ten temat
dokładnie takie same zdanie!!! Hmmm.. pasujemy do siebie na serio :-)).
> Sam nei cierpię moich rdziców i sam się tytuuje ich pasozytem.
> Mamy po prostu dużo wspólnego:)
Hehe, a może przydałoby nam się kiedyś ze sobą spotkać? ;-) Czyż nie
sądzisz, że udana z nas para??? Nawet ładnie wyglądają ze sobą nasze nicki
:-)). Fajnie jest se żyć, nic nie robić, łazić do szkoły kiedy się chce, a
do tego jeszcze mieć żarcie i wykorzystywać starych na każdym kroku. To się
nazywa życie :-)))))).
> P.s. Dzieki za całusa, wzajemnie:)
Nie ma za co ;-). Ja to tam wszystkich całuję, nie jesteś wyjątkiem hehe.
Powinieneś teraz już te całusy uważać za normę i za nie nie dziękować, bo
teraz przy każdej już okazji będę Cię cmoooookała :-). Cmoooooooook!!
---
Kabotynka
c...@b...gnet.pl
a...@t...pl
www.kabotynka.prv.pl
Gadu-Gadu: 785234
Sraj tak, aby każde gówno wprawiało cię w zachwyt
|