« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2002-08-19 06:35:51
Temat: Re: uwiądło mi - niestety"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in
news:aje016$abl$4@news.tpi.pl:
> Co to jest terofit?
Sorry, zboczenie zawodowe :-))
Terofit - roslina jednoroczna, zamykajaca swoj cykl zyciowy (od nasiona do
nasiona) w ciagu 1 roku. Niektorzy mniej ortodoksyjni zaliczaja tu takze te
rosliny, ktore kielkuja, zimuja w postaci np. rozyczki lisci i nast. roku
kwitna, owocuja i zamieraja, ale te raczej zalicza sie juz do
hemikryptofitow (zyja dluzej niz rok, gl. byliny, w czasie zimy paczki
zimujace sa na poziomie gruntu; w naszej szerokosci geogr. wiekszosc
dzikich roslin zielnych to hemikryptofity).
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2002-08-19 19:16:10
Temat: Re: uwiądło mi - niestety
"Ewa Szczęniak" <e...@b...uni.wroc.pl> wrote in message
news:Xns926F5676A7Eewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.38.
..
> "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in
> news:aje016$abl$4@news.tpi.pl:
>
> > Co to jest terofit?
>
> Sorry, zboczenie zawodowe :-))
> Terofit - roslina jednoroczna, zamykajaca swoj cykl zyciowy (od nasiona do
> nasiona) w ciagu 1 roku.
A czy bez szkody dla wielkiej nauki mogę pozostać przy określeniu "roślina
jednoroczna"? Dla ogrodnika to może wystarczy (mam nadzieję!) ;)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2002-08-20 06:02:48
Temat: Re: uwiądło mi - niestety"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in
news:ajrgta$25n$5@news2.tpi.pl:
> A czy bez szkody dla wielkiej nauki mogę pozostać przy określeniu
> "roślina jednoroczna"? Dla ogrodnika to może wystarczy (mam nadzieję!)
> ;)
No przeciez tej onej roslinie to bez roznicy :-) I tak nie bedzie chciala
kwitnac dluzej, bez wzgledu czy bedzie terofit, czy roslina jednoroczna :-)
(a czasem az szkoda)
Terofit mam po prostu wbity na sztywno i czasem mi sie takie cos wypsnie,
choc sie bardzo staram :-))
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2002-08-20 07:02:20
Temat: Re: uwiądło mi - niestetyOn 14 Aug 2002 22:40:38 +0200, s...@s...pl (Tadeusz Smal)
wrote:
(ciach zagmatwane cytaty o sadźcach wszelkiego rodzaju)
>wszystkie sadzce konopiaste jakie spotkalem
>rosna w poblizu wody
A masz u siebie?
Nasiona zebrałam w ub.roku, siałam wiosną i nie wzeszły były :-(
Nie wiem, może powinnam je wsadzić najpierw do lodówki?
Teraz pójdę z łopatą do rowu z sadźcem. Koniec żartów.
Pozdrawiam, Anula :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |