« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-06-09 23:43:34
Temat: Re: viagra a fefundacja z nfz
> > Tak, tak... kremy przeciwzmarszczkowe też powinny być refundowane. No i
> > ciepłe ubrania też, bo to profilaktyka.
>
> czuje wrogosc do pigułek .
> p.>
> >
Nie ma wrogości do pigułek, tylko do oczekiwania refundacji wszystkiego.
Nauczyliśmy się że leki są tanie, bo zawsze tak było. Tym czasem ktoś musi
za to zapłacić. Refundacja to rodzaj ubezpieczenia. NFZ zapłaci jak
zachorujemy. Ale jeśli bierzesz jakiś lek przewlekle (a nie jest to choroba
przewlekła) to nie możesz oczekiwać, że reszta społeczeństwa będzie się na
to składać. Załóżmy teoretycznie, że wszyscy stosują pigułki i są one
refundowane. W efekcie każdy zapłaci składkę na ubezpieczenie wyższą o
wartość refundacji. Czyli wyjdzie na to samo jakbyśmy nie refundowali. Jeśli
natomiast połowa tylko stosuje pigułki, to reszta ludzi im je funduje.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-06-09 23:46:52
Temat: Re: viagra a fefundacja z nfz
> >
> > --
> tak owszem te starej generacji z olbrzymimi ilosciami hormonów.
> ile kobiet je łyka nie wiem ale nie czesto sa zapisywana.
> p.>
>
Generalnie nowoczesne leki są drogie i nie refundowane. NFZ zapewnia tylko
minimum świadczeń, żeby najubożsi nie umarli z braku leków. W sytuacji,
kiedy nie ma pieniędzy na oddziały ratunkowe, na leczenie stanów zagrożenia
życia, trudno wymagać refundacji viagry.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |