Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia w przypadku wyjazdu...

Grupy

Szukaj w grupach

 

w przypadku wyjazdu...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-05-26 11:21:07

Temat: Re: w przypadku wyjazdu...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Agata Mryczko" <a...@s...pl> wrote in message
news:96ce5$4476e36f$540ad1e7$19342@news.chello.pl...
> witajcie;)
>
> poniewaz ostatnio dowiedzialam sie, ze jak mnie nie ma w domu nikomu sie
> nie
> chce gotowac.. (mam przechlapane, choc nie zawsze mi sie cos udaje, ale to
> nieistotne). ALe w zwiazku z tym tak sie zastanwiam, co moznaby zrobic
> na
> zas..na wszelki wypadek jakby mnie gdzies znow wywialo;) i zamrozic..takie
> "gotowce". i jak mnie nie ma to coby mi nie marudzili;)
> wiem pierogi, krokiety, galabki no i mielone.. jakies insze propozycje?
>
> pozdrawiam cieplutko
> Agata"agatonek"Mryczko

Zupy, bigos, fasolkę po bretońsku, klopsy w sosie...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-05-26 11:23:14

Temat: w przypadku wyjazdu...
Od: "Agata Mryczko" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

witajcie;)

poniewaz ostatnio dowiedzialam sie, ze jak mnie nie ma w domu nikomu sie nie
chce gotowac.. (mam przechlapane, choc nie zawsze mi sie cos udaje, ale to
nieistotne). ALe w zwiazku z tym tak sie zastanwiam, co moznaby zrobic na
zas..na wszelki wypadek jakby mnie gdzies znow wywialo;) i zamrozic..takie
"gotowce". i jak mnie nie ma to coby mi nie marudzili;)
wiem pierogi, krokiety, galabki no i mielone.. jakies insze propozycje?

pozdrawiam cieplutko
Agata"agatonek"Mryczko


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-05-26 11:33:15

Temat: Re: w przypadku wyjazdu...
Od: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Agata Mryczko" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:96ce5$4476e36f$540ad1e7$19342@news.chello.pl...
> witajcie;)
>
> poniewaz ostatnio dowiedzialam sie, ze jak mnie nie ma w domu nikomu sie
nie
> chce gotowac.. (mam przechlapane, choc nie zawsze mi sie cos udaje, ale to
> nieistotne). ALe w zwiazku z tym tak sie zastanwiam, co moznaby zrobic
na
> zas..na wszelki wypadek jakby mnie gdzies znow wywialo;) i zamrozic..takie
> "gotowce". i jak mnie nie ma to coby mi nie marudzili;)
> wiem pierogi, krokiety, galabki no i mielone.. jakies insze propozycje?

zrobić sos warzywny z pomidorami i zamknąć na gorąco w słoikach - wystarczy
do tego ugotować makaron lub ryż i wyżerka gotowa :)
Bigos zamrozić.
Nawet zupy, w zasadzie prawie wszystko, co kto lubi ;)
Pozdrawiam, Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-05-26 11:46:30

Temat: Re: w przypadku wyjazdu...
Od: Waldemar Krzok <w...@c...de> szukaj wiadomości tego autora

Agata Mryczko schrieb:
> witajcie;)
>
> poniewaz ostatnio dowiedzialam sie, ze jak mnie nie ma w domu nikomu sie nie
> chce gotowac.. (mam przechlapane, choc nie zawsze mi sie cos udaje, ale to
> nieistotne). ALe w zwiazku z tym tak sie zastanwiam, co moznaby zrobic na
> zas..na wszelki wypadek jakby mnie gdzies znow wywialo;) i zamrozic..takie
> "gotowce". i jak mnie nie ma to coby mi nie marudzili;)
> wiem pierogi, krokiety, galabki no i mielone.. jakies insze propozycje?

ja mam w zamrażarce jeszcze:

rolady
czerwoną kapustę
chicken curry
chleb (ale to kupny)
pizza (była, ale wyszła. Znaczy jak będę piekł następne, to też tam
reszta wyląduje), czasem sklepowa vegetariana
krokiety i frytki (gotowce ze sklepu)
lody ;-)

niestety do powyższych trzeba jeszcze ugotować "wypełniacz", jakieś
ziemniaki, ryż, kluski, makaron. Choć dzieciaki mi już zeżarły rolady z
chlebem.

A co do marudzenia, to można też nic nie zostawić, tylko same przepisy.
Jak marudzą to do kuchni pogonić.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-05-26 11:52:08

Temat: Re: w przypadku wyjazdu...
Od: "Agata Mryczko" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Gusiek" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e56p5q$a62$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> zrobić sos warzywny z pomidorami i zamknąć na gorąco w słoikach -
wystarczy
> do tego ugotować makaron lub ryż i wyżerka gotowa :)
> Bigos zamrozić.

no nie.. az tak ich rozpieszcac nie bede.. to miaLo byc latwe a nie bigos,
ktorego notabene nigdy nie robilaM)

> Nawet zupy, w zasadzie prawie wszystko, co kto lubi ;)
moze ja zostane przy pierogach? (zaczyna przemawiac lenistwo wiem)

pozdrawiam cieplutko
agatonek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-05-26 11:57:43

Temat: Re: w przypadku wyjazdu...
Od: "JaMyszka" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Agata Mryczko napisał(a):
> poniewaz ostatnio dowiedzialam sie, ze jak mnie nie ma w domu nikomu sie nie
> chce gotowac.. (mam przechlapane, choc nie zawsze mi sie cos udaje, ale to
> nieistotne). ALe w zwiazku z tym tak sie zastanwiam, co moznaby zrobic na
> zas..na wszelki wypadek jakby mnie gdzies znow wywialo;) i zamrozic..takie
> "gotowce". i jak mnie nie ma to coby mi nie marudzili;)
> wiem pierogi, krokiety, galabki no i mielone.. jakies insze propozycje?

Nie miej złudzeń;/
Ten gatunek, co głoduje, gdy nie ma damy od papu, to również nie
podgrzeje sobie z zamrażarki;/
Zakład??

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ; http://ortografia.pl/
Bezpieczny wolontariat: http://www.fah.pooh.priv.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-05-26 11:57:47

Temat: Re: w przypadku wyjazdu...
Od: "Agata Mryczko" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@c...de> napisał w wiadomości
news:4do7m4F1b62krU1@uni-berlin.de...

>
> ja mam w zamrażarce jeszcze:
>
> rolady
> czerwoną kapustę
> chicken curry
> chleb (ale to kupny)
> pizza (była, ale wyszła. Znaczy jak będę piekł następne, to też tam
> reszta wyląduje), czasem sklepowa vegetariana
> krokiety i frytki (gotowce ze sklepu)
> lody ;-)
lodow nie jedza (uff) na szescie wiec ze slodyczami spokoj.

ale
> niestety do powyższych trzeba jeszcze ugotować "wypełniacz", jakieś
> ziemniaki, ryż, kluski, makaron.
oj to chyba nie jest skompliowane?:>>

>
> A co do marudzenia, to można też nic nie zostawić, tylko same przepisy.
> Jak marudzą to do kuchni pogonić.
ale ja lubie po prostu gotowac, tylko nie lubie traktowania jak
wielofukncyjny robot co ciagle cos wymysla a jak nie ma mnie to straszne to
zglodnieja. DALtego wpadlam na tkai pomysl cobymarudzili mniej. (wiem nigdy
sie nie da dogodzic)

pozdrawiam
ps. A dzis pizze robie;)) (nie to zebym sie chwalila)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-05-26 12:00:07

Temat: Re: w przypadku wyjazdu...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Agata Mryczko" <a...@s...pl> wrote in message
news:bdbcc$4476ea34$540ad1e7$20510@news.chello.pl...

> no nie.. az tak ich rozpieszcac nie bede.. to miaLo byc latwe a nie
> bigos,
> ktorego notabene nigdy nie robilaM)

Nie chce się wierzyć - przecież można go zrobić kosher... :-P))))))))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-05-26 12:01:15

Temat: Re: w przypadku wyjazdu...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"JaMyszka" <j...@g...pl> wrote in message
news:1148644663.223064.91260@j73g2000cwa.googlegroup
s.com...

Agata Mryczko napisał(a):
> poniewaz ostatnio dowiedzialam sie, ze jak mnie nie ma w domu nikomu sie
> nie
> chce gotowac.. (mam przechlapane, choc nie zawsze mi sie cos udaje, ale to
> nieistotne). ALe w zwiazku z tym tak sie zastanwiam, co moznaby zrobic
> na
> zas..na wszelki wypadek jakby mnie gdzies znow wywialo;) i zamrozic..takie
> "gotowce". i jak mnie nie ma to coby mi nie marudzili;)
> wiem pierogi, krokiety, galabki no i mielone.. jakies insze propozycje?

Nie miej złudzeń;/
Ten gatunek, co głoduje, gdy nie ma damy od papu, to również nie
podgrzeje sobie z zamrażarki;/
Zakład??

Coś w tym jest, gotowałem świeże.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-05-26 12:06:12

Temat: Re: w przypadku wyjazdu...
Od: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Agata Mryczko" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:bdbcc$4476ea34$540ad1e7$20510@news.chello.pl...
>
> Użytkownik "Gusiek" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:e56p5q$a62$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > zrobić sos warzywny z pomidorami i zamknąć na gorąco w słoikach -
> wystarczy
> > do tego ugotować makaron lub ryż i wyżerka gotowa :)
> > Bigos zamrozić.
>
> no nie.. az tak ich rozpieszcac nie bede.. to miaLo byc latwe a nie
bigos,
> ktorego notabene nigdy nie robilaM)

Eee, chyba niewiele jest prostszych rzeczy niż bigos :D
No to jak lenistwo, to kup im mrożonki hortexu - np. chińską, wystarczy
rzucić na patelnię, w rondelku zalać wrzątkiem paczkę makaronu sojowego - i
danie egzotyczne jak ta lala ;)
Albo bób mrożony - jak dla mnie, to najlepsze danie ;) (poza świeżym)
Pozdrawiam, Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ośmiornica z grila ?
Ryba maślana
kuchnia hinduska przepisy
oliwki a sól
Patelnie - jakie kupic

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »