« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2004-02-16 18:36:14
Temat: Re: walentynkowo
----- Original Message -----
From: "boletus" <b...@o...pl>
> > swieto jest wtedy kiedy nie ma nic do roboty
> > a nie ma tak
> > zeby kiedys nie bylo cos do zrobienia
> Siódmego dnia musisz odpoczywać !
> Zapamiętaj to raz na zawsze !
:)
len zawsze znajdzie jakas wymowke
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2004-02-16 19:32:49
Temat: Re: walentynkowo
Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m2hdxreyl7.fsf@sapijaszko.net...
> "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> writes:
>
>
> Niech Ci Inka powie, jaki śliczne kolczyki do paznocki
> widzieliśmy... Pakowane razem z wiertłem.
Inka, opowiedz :)))
Tak się zastanawiam...ten limeryk poniżej sąsiadowi dedykujesz...myślisz, ze
on grupę czyta? :)
>
Pozdrawiam Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2004-02-17 11:18:46
Temat: Re: walentynkowoEwa Szczę?niak wrote:
>No ba :-)
>A drugiego uchwalili ostatnio cosik (albo mi sie majaczy...), dzien
>panstwowosci polskiej, czy cus.. Orla Bialego?
>Jako posredni miedzy praca a konstytucja :-)
>
>
Każdy pomysł na dzień wolny popieram:-)
>Ciekawe, co wtedy wypada robic :-)
>
>
>
Poza Bozym Ciałem i 15 sierpnia, jak dla mnie wypada wszystko robić.
Na wsi wytłumaczyłam, że nie pracuję w święta zarobkowo, a za darmo
to nie praca.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2004-02-17 15:26:27
Temat: Re: walentynkowoKrystyna Chiger <k...@p...pl> wrote in
news:4031f897$1@news.home.net.pl:
> Poza Bozym Ciałem i 15 sierpnia, jak dla mnie wypada wszystko robić.
> Na wsi wytłumaczyłam, że nie pracuję w święta zarobkowo, a za darmo
> to nie praca.
Wiesz, 1 maja to wogole nie wypada NIE pracowac...
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2004-02-18 04:02:59
Temat: Re: walentynkowo"Jerzy" <0...@m...pl> wrote in message
news:e8dd54ee.0402171054.2bd0e51d@posting.google.com
...
>
> > Poza tym mimo wezwania Swietego Walentego, nie jest ono ani
> > troche chrzescijanskie.
>
> Z tego co ostatnio usłyszałem, to jest.
Nie chodzi mi o to, ze jak pogrzebac, to sie jakichs chrzescijanskich
korzeni nie mozna doszukac. Ale o to, ze np. Boze narodzenie jest tu
obchodzone tylko przez chrzescijan, natomist Zydzi maja Chanuke,
a Murzyni wymyslili sobie Kwanze. Muzulmanie tez cos tam maja.
A Walentynki obchodza wszyscy jak jeden maz.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2004-02-18 06:39:08
Temat: Re: walentynkowo"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> writes:
[ciach o świętach]
> A Walentynki obchodza wszyscy jak jeden maz.
I żona :-)
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Gospodyni jedna spod miasta Łódź
rzekła: ,,Dziwny odór gazu tu czuć.
''Trzask! Błysnęła zapałka...
potem w dwustu kawałkach
oglądała na podwórku ją młódź.
(C) Grzegorz Gigol
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2004-02-18 08:31:31
Temat: Re: walentynkowoEwa Szczę?niak wrote:
>>Poza Bozym Ciałem i 15 sierpnia, jak dla mnie wypada wszystko robić.
>>Na wsi wytłumaczyłam, że nie pracuję w święta zarobkowo, a za darmo
>>to nie praca.
>>
>>
>Wiesz, 1 maja to wogole nie wypada NIE pracowac...
>
>
>
Oczywiście. Ale 3 maja konstytucji czytać nie bede :-)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2004-02-18 10:47:13
Temat: Re: walentynkowoMon, 16 Feb 2004 20:32:49 +0100, "Katarzyna Tkaczyk"
<k...@e...com.pl> pisał(a):
> > Niech Ci Inka powie, jaki śliczne kolczyki do paznocki
> > widzieliśmy... Pakowane razem z wiertłem.
>
> Inka, opowiedz :)))
Nie ma o czym mówić, trzeba zobaczyć albo przetestować jeśli chcesz,
żeby Twoi potomkowie znajdywali w ziemi precjoza z początku XXIw.
zastanawiając się po co, do czego i dlaczego ówcześni ludzie tego
używali, chcesz? :)
Łatwo zgubić w ogrodzie... super niepraktyczne choć zdecydowanie mniej
inwazyjne od kolczyka w pępku lub języku.
pozdrówka
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2004-02-18 11:00:30
Temat: Re: walentynkowo
----- Original Message -----
From: "Iwona Sapijaszko" <i...@s...net>
> > > Niech Ci Inka powie, jaki śliczne kolczyki do paznocki
> > > widzieliśmy... Pakowane razem z wiertłem.
> >
> > Inka, opowiedz :)))
[...]
> Łatwo zgubić w ogrodzie... super niepraktyczne choć zdecydowanie mniej
> inwazyjne od kolczyka w pępku lub języku.
Jesli te kolczyki mocuje sie w czesci paznokcia nie wystajacej poza palec to
nawet jesli zalaczone wiertlo ma srednice ponizej 5 mm i jest dosc ostre to
i tak nie wydaje mi sie to malo inwazyjne :)
>
> pozdrówka
> Iwona
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2004-02-18 13:21:12
Temat: Re: walentynkowo"Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> wrote in message
news:uisi46gdv.fsf@sapijaszko.net...
>
> > A Walentynki obchodza wszyscy jak jeden maz.
>
> I żona :-)
Istotnie.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |