Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.silweb.
pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "MB" <k...@p...wp.pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: wanna - blaszana czy akryl?
Date: Fri, 18 Aug 2006 14:21:27 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 44
Message-ID: <ec4bcv$8ng$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <ec475s$kkt$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: wzt-prx.pzuzycie.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1155903711 8944 193.109.244.5 (18 Aug 2006 12:21:51
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 18 Aug 2006 12:21:51 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:78023
Ukryj nagłówki
> Wlasnie kupilem mieszkanie, urzadzam lazienke i zastanawiam sie co bedzie
> lepsze - zwykla wanna blaszana czy akrylowa?. Dzieki za sugestie
Mam akrylową i drugi raz napewno bym jej nie kupił. Również zasugerowałem
się zachwytami na forum o tym jak bardzo jest cicha przy nalewaniu wody,
ciepła w dotyku itd. Z moich obserwacji:
1. Nie jest wcale cichsza od zwykłej wanny blaszanej którą miałem w
poprzednim mieszkaniu. Zresztą dużo większy hałas przy nalewaniu wody
generuje g.....na bateria i źle dobrane rurki (zbyt mały przekrój) niż
bębnienie wody o wannę.
2. Kwestia "ciepłego dotyku" jest zdecydowanie przeceniana. Jeśli w łazience
panuje temperatura pokojowa, to wanna siłą rzeczy nie może być zimniejsza od
otaczającego powietrza. Rozumiem oczywiście kwestię wrażenia wywołanego
dotykiem metalu dużo lepiej przewodzącego ciepło, jednak w poprzednim
mieszkaniu korzystałem przez 5 lat z wanny blaszanej i jakoś sobie tyłka nie
odmroziłem. Również kwestia szybkości wystygania wody w wannie jest
dyskusyjna. Trzeba moczyć się w niej przez kilka godzin żeby zauważyć
różnicę.
3. Wanna akrylowa jest zdecydowanie trudniejsza w montarzu. Akryl jest
elastyczny i cały czas pracuje. Mimo zapewnień "fachowca" iż ma
doświadczenie i już kilkadziesiąt takich wanien zainstalował, musiałem go na
każdym kroku pilnować żeby nie spieprzył roboty. Nie udało mi się to do
końca, tak więc od strony ściany wanna pracuje i szlag mnie trafia za każdym
razem kiedy o to miejsce się oprę.
4. Akryl jest miękki jak g........ i trzeba się z nim obchodzić jak z
jajkiem. Na moje nieszczęście nie mogłem cały czas pilnować swoich
"fachowców", tak więc zanim ułożyli do końca płytki, powierzchnia wanny
przypominała zaorane pole. Plusem jej miękkości jest to że można ją
wypolerować i z pewnością to zrobię kiedy tylko znajdę na to czas. Tak samo
podczas codziennego czyszczenia trzeba się pilnować żeby nie użyć "ostrych"
środków. Idę o zakład że za jakiś czas zaczniesz się zastanawiać czy
przypadkiem mleczko CIF nie jest za ostre, a gąbko-zmywak do naczyń nie ma w
swojej strukturze metalowych niteczek.
5. Plusem wanien akrylowych są z pewnością bardziej fantazyjne kształty niż
standard wytłoczek metalowych, lecz z perspektywy czasu mogę stwierdzić że
te fikuśne przetłoczenia, pseudo-oparcia itp. jedynie zabierają miejsce
którego i tak nie mam w wannie zbyt wiele.
Tyle moich przemyśleń. Wybór należy do Ciebie ;-)
Pozdrawiam
MB
|