warjuje

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 95

1. Data: 2002-03-02 17:21:57

Temat: warjuje
Od: Marynatka <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

Zaraz obgryze tynk ze scian....
wlasnie siedza u nas tesciowie.....przyszli z meza brata synem,
dzieciam gumowymi podeszwami szoruje mi parkiet, puszcza grajacego
baczka i juz mi leb peka a tesciu gdy moj syn placze mowi - niech
sobie pokweka.
Jeszcze troche a oszaleje zupelnie - niech juz sobie do ciezkiej
cholery ida. Dzieciak w 3 klasie podstawowki powywlekal wszystkie
zabawki mojego syna, dom wyglada jakby tornado przeszlo - moj 11
miesieczny dzieciak takiego burdelu zrobic nie umie - boze zgroza -
ratujcie - ja ozaleje.
Co mam im powieziec zeby juz sobie poszli???
Wynocha? Wypad?? AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Boli mnie glowa, jest mi strasznie zle i musze ich znosic jeszcze z
godzine - teraz to sie urwalam z drugiego pokoju pod pretekstem pracy.
O babunia wlasnie na sile caluje mojego Kube a on kweka a ona mu na
sile glowe przytrzymuje - dajcie mi strychniny to im do herbaty
dospypie!!!!!!!

jak kogos urazil moj post - sory - ale w tej chwili jestem wykonczona
emocjonalnie i psychicznie.

Marzena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-03-02 17:41:21

Temat: Re: warjuje
Od: "Ewa" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Marynatka" <m...@f...net> napisal w wiadomosci
news:k9228ugmdmdlim5nf1a2vctdcnbj3ujh2l@4ax.com...
> Co mam im powieziec zeby juz sobie poszli???
> Wynocha? Wypad?? AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Mysle, ze mozesz, spokojnie;) Moze niekoniecznie wprost, ale np:
"milo mi sie z wami siedzi, ale niestety zbliza sie pora kapania Kuby" (moze
sie domysla?)
"czuje sie fatalnie, glowa mnie boli i najchetniej to bym poszla dzis
wczesniej spac" (w koncu prawda)
"wybaczcie, ale mam jeszcze mnóstwo pracy do zrobienia"
Powodzenia! I szczere wyrazy wspólczucia. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-03-02 21:23:38

Temat: Re: warjuje
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Marynatka" <m...@f...net> napisal

> dzieciam gumowymi podeszwami szoruje mi parkiet, puszcza grajacego
> baczka i juz mi leb peka a tesciu gdy moj syn placze mowi - niech
> sobie pokweka.
> Jeszcze troche a oszaleje zupelnie - niech juz sobie do ciezkiej
> cholery ida. Dzieciak w 3 klasie podstawowki powywlekal wszystkie
> zabawki mojego syna, dom wyglada jakby tornado przeszlo

A 'niedzieciaci' maja tak _zawsze_ jak przyjda ich znajomi z dziecmi ;-)))

... tak tylko mi sie nasunelo jak przeczytala ten post ....

Pozdrówka
MOLNARka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-03-02 22:29:04

Temat: Re: warjuje
Od: "Małgorzata Majkowska" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "MOLNARka" <g...@h...pl> napisał w wiadomości
news:a5rg8q$sp2$3@news.tpi.pl...

> > dzieciam gumowymi podeszwami szoruje mi parkiet, puszcza grajacego
> > baczka i juz mi leb peka a tesciu gdy moj syn placze mowi - niech
> > sobie pokweka.
> > Jeszcze troche a oszaleje zupelnie - niech juz sobie do ciezkiej
> > cholery ida. Dzieciak w 3 klasie podstawowki powywlekal wszystkie
> > zabawki mojego syna, dom wyglada jakby tornado przeszlo
>
>
> A 'niedzieciaci' maja tak _zawsze_ jak przyjda ich znajomi z dziecmi ;-)))
>
> ... tak tylko mi sie nasunelo jak przeczytala ten post ....

Łączę się w bólu. Nie przepadam za demolowaniem mi przez "obcych" naszego
mieszkanka. :-)))) Dziecię nasze nie ma skłonności do destrukcji - a
ostatnio dostrzegam nawet, że z córci wyrasta mi straszliwa pedantka. Zawsze
dostaję napadów czystości po wyjściu gości i niekoniecznie dzieciatych. Ci
całkiem duzi i dorośli też potrafią niezły chlew zrobić :-))))

--
Pozdrawiam
Małgorzata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-03-02 22:34:00

Temat: Re: warjuje
Od: "Malgorzata Majkowska" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Marynatka" <m...@f...net> napisal w wiadomosci
news:k9228ugmdmdlim5nf1a2vctdcnbj3ujh2l@4ax.com...

> Co mam im powieziec zeby juz sobie poszli???
> Wynocha? Wypad?? AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
> Boli mnie glowa, jest mi strasznie zle i musze ich znosic jeszcze z
> godzine - teraz to sie urwalam z drugiego pokoju pod pretekstem pracy.
> O babunia wlasnie na sile caluje mojego Kube a on kweka a ona mu na
> sile glowe przytrzymuje - dajcie mi strychniny to im do herbaty
> dospypie!!!!!!!

Marzenko!
Jedyny sposób - chodzic z dziecieciem na wizyty i zredukowac ilosc wizyt u
siebie z tej racji, ze masz male dziecko :-)))) Jesli juz ktokolwiek bedzie
mial demolke w domu to nie Ty :-))))
A przy okazji - jesli goscie zaczynaja byc uciazliwi to raczej nalezy
powiedziec wprost -"boli mnie glowa przepraszam" czy "musze dzis Kube
polozyc wczesniej spac bo marudzi", czy "biedactwo zabkuje chyba ma
temperature - zastanawiam sie czy nie zadzwonic po lekarza - o i jezyczek
oblozony... Tak, tak cos wyglada mi synus niesporo"... Najczesciej dziala.

--
Pozdrawiam
Malgorzata, Magdalenka/2,2l i Wielorybek zwany Marcinkiem (~13.04.2002)
--------------------------------------
a...@b...com.pl
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy/
--------------------------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-03-02 22:37:28

Temat: Re: warjuje
Od: "Asia" <a...@t...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wynocha? Wypad?? AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

:-DDDDD. Sorry, ale sie usmialam...juz widze oczami wyobrazni Twoich
'milych' gosci Ciebie w tym wszystkim. A tak swoja droga przygotuj sie
emocjonalnie i psychicznie do faktu iz Twoj syn za lat 10 bedzie podobny
bajzel w chacie robil :-). Co do tesciowej, wiem jak wkurza takie okazywanie
na sile uczuc dziecku. Moja, zagradza rekami Basi droge ucieczki (przy
taborecie lub przy scianie) i piszczy: "wiezionko, wiezionko!!!", a Basia
padaki dostaje, ryczy, rzuca sie, a ta dalej. Ostatnio sie powstrzymuje bo
moje dziecko nie z tych co sobie daja w kasze dmuchac i jej kolczyk urwala
razem z uchem niestety ;-).

pzdr Asia i Basia (14 mies)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-03-02 23:13:03

Temat: Re: warjuje
Od: DL <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj Marynatka,
a teraz zobaczmy co napisałe(a)ś:

>Zaraz obgryze tynk ze scian....
>wlasnie siedza u nas tesciowie.....przyszli z meza brata synem,
[ciach]
Szczerze Ci współczuję, zwłaszcza że boli Cię głowa.
Ja nie czuję się "kompetentny" aby Ci cos doradzić w sprawie teściów
(moi są 600 kilometrów w linii prostej), ale w końcu to Twój dom.
Powiedz (z uśmiechem): "...jaka szkoda, że już musicie iść..." i podaj
płaszcze.
Pozdrawiam
--
Piotr 'DL' Majkowski
z...@p...onet.pl
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-03-03 13:16:14

Temat: OT Odp: warjuje
Od: "Anyia" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik MOLNARka <g...@h...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5rg8q$sp2$...@n...tpi.pl...
> A 'niedzieciaci' maja tak _zawsze_ jak przyjda ich znajomi z dziecmi ;-)))
> ... tak tylko mi sie nasunelo jak przeczytala ten post ....

Oj, MOLNARko...
Sa dzieciaci, ktorzy potrafia docenic mieszkanie nie-dzieciatych, naprawde
:-).
Moze trzeba zmienic dzieciatych znajomych? ;-))))))))

Pozdrawiam jak zwykle cieplutko
Magda/Anyia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-03-03 13:19:13

Temat: Re: warjuje
Od: "Anyia" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Asia <a...@t...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5rjrm$f4q$...@m...tera.com.pl...
> Moja, zagradza rekami Basi droge ucieczki (przy
> taborecie lub przy scianie) i piszczy: "wiezionko, wiezionko!!!", a Basia
> padaki dostaje, ryczy, rzuca sie, a ta dalej. Ostatnio sie powstrzymuje bo
> moje dziecko nie z tych co sobie daja w kasze dmuchac i jej kolczyk urwala
> razem z uchem niestety ;-).

Bede brutalna ;-):
Dostala za swoje.
Jak by sie czula, gdyby Ja ktos tak potraktowal?
Mnie to strasznie denerwuje, jak ktos tak traktuje dziecko (mowie tu akurat
o babciach mojego syna...), tylko dlatego ze jest "taaaaakie slodziutkie" i
nie moze uciec.....

pozdrawiam cieplutko
Magda/Anyia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2002-03-03 13:25:53

Temat: Re: warjuje
Od: " Aleksandra" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Marynatka" <m...@f...net> napisal w wiadomosci
news:k9228ugmdmdlim5nf1a2vctdcnbj3ujh2l@4ax.com...
> Zaraz obgryze tynk ze scian....
> wlasnie siedza u nas tesciowie> Co mam im powieziec zeby juz sobie
poszli???
> Wynocha? Wypad?? AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
> Marzena
Marzeno,
A nie lepiej objac tesciowa, pocalowac i powiedziec
milym glosem: "mamusiu, przepraszam, musze wykapac dziecko i sama chce sie
polozyc, bo troche zle sie czuje." Swojej mamie przeciez nie powiedzialabys
chyba :"wynocha"! A to jest najblizsza osoba Twojego meza, jak On moze sie
czuc w takiej sytuacji? Nie dziw sie, ze tesciowie kochaja wnuki i chca sie
z nimi baswic. Tak bylo zawsze. Twoi wyrazaja swoje uczucia tak, jak jak
umieja. Na pewno chca jak najlepiej. Wez pod uwage takze fakt, ze za jakies
dwadziescia lat Ty bedziesz tesciowa. Pozdrawiam, Al.