> > Ojciec moj mial robione wszystkie
> > mozliwe badania poczawszy od neurologa poprzez kardiologia, gastrologa
> To gastrolog nie badał wątroby, i pasożyty też go nie interesowały ?
> A to pacan.

ano pacan i tez sie dziwie ze go nie skierowal na te badania tym bardziej ze
byl prywatnie i kobitka (bardzo mila) wziela go do siebie do szpitala gdzie
po tygodniu wyszedl z kompletem wynikow ale nie watroby :/

> > A chodzi konkretnie o to, ze miedzy 17 a 30 dniem kazdego
> > miesiaca strasznie wymiotuje i po wymiotach (co jest raczej logiczne)
> > boli go watroba. Do tego dochodza omdlenia. Siedzi na foteleu i nagle
> > "go nie ma", idzie i sie wywraca...
> > potem miesiac przerwy z znowu to samo.
> Ta cykliczność jest od wielu miesięcy, czy np. od 2 ?

pierwszy raz stalo sie to w styczniu tego roku, potem cyklicznie co miesiac
wymioty i omdlenia, pozniej w wakacje byla przerwa z omdleniami i byly tylko
wymioty i dzisiaj pierwszy raz pojawily sie znowu omdlenia... (wymioty byly
2 dni temu)


> > Czy od watroby mozna tracic przytomnosc?
> Tak , ale zwykle popszedają to objawy.

np jakie?