Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: wewnętrzny niepokój

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: wewnętrzny niepokój

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-01-11 14:09:28

Temat: Re: wewnętrzny niepokój
Od: t...@c...com.pl (Magdalena Tokarska) szukaj wiadomości tego autora

Pociesz się Machalas tym, że nikt z nas nie jest na całe zycie "przyszyty" do swojego
wyksztalcenia. Co tak naprawde bedziesz robil w zyciu - tego nie wie nikt... I
niekoniecznie bedzie to zgodne z kierunkiem twoich studiow.
zrobilam kiedys w mojej pracy (konsulting, projektowanie z zakresu ochrony
srodowiska) ankiete - kto gdzie chcialby pracowac - gdyby tylko mial mozliwosci. i
co sie okazalo? Ola chcialaby miec kwiaciarnie, Lukasz - prowadzic knajpe, a ja ...
dlugo by opisywac. I nie na liste.
Glupie (a moze nie? nie wiem) jest to, ze w wielu miejscach pracy bardzo mile
widziane jest "wyksztalcenie wyzsze" - ale nie obchodzi ich czy jest to mgr sztuki,
filozofii czy mechaniki... Wszystkiego sie mozna nauczyc.
Dlatego chyba warto, zebys pomeczyl sie jeszcze ten ostatni rok.
Tak mysle i trzymam kciuki,
MagdaL.

----------
Od: Machalas <w...@f...com.pl>
Do: p...@n...pl
Temat: Re: wewnętrzny niepokój
Data: 11 stycznia 2000 14:49


TRABUL :
>Ciagla ganiatyka powoduje, ze gdy mamy w koncu wolny czasa
>TO NIE WIEMY JAK SIE W NIM ZNALEZC. W moim przypadku dopiero na
>trzeci dzien "lenistwa" znajduje w nim blogie ukojenie. Do tego stopnia, ze
>gdy mam wrocic do pracy to jestem wrecz przerazony, ale w tym przypadku do
>aklimatyzacji wystarcza mi jeden dzien.
>
>Uszy do gory !!!
>TRABUL



He, tylko ze ja nie mam trzech dni wolnego. Sobota, niedziela... Tyle. W
sobotę lenistwo, w niedzielę myślenie "cholera, jutro uczelnia". Swoją
drogą - NIENAWIDZĘ uczelni, a teraz moge to stwierdzić na pewniaka, bo
jestem tu cztery lata. Cztery pokręcone lata!! Ani trochę zainteresowania
kierunkiem, uczelnią, grupą laboratoryjną, wszystkim. Trzyma mnie tu
rozsądek - bo już czwarty rok, no to głupio rezygnować. Jeszcze tylko jeden
i finito.

Pożyjemy, zobaczymy. Ty masz lepiej, bo szybko przyzwyczajasz się do pracy.
Pewnie ją lubisz...

Dzięki za pocieszenie :)




Machalas
***
" Do tego, żeby żyć zwyczajnie, trzeba mieć wiele odwagi "
S.A. Kierkegaard

----------


--
Newsy przez www ? Sprawdz http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-01-11 18:34:03

Temat: Re: wewnętrzny niepokój
Od: "Machalas" <w...@f...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Magdalena Tokarska napisała w wiadomości:

>Pociesz się Machalas tym, że nikt z nas nie jest na całe zycie >"przyszyty"
do swojego wyksztalcenia.

Noooo, dzięki. To jest argument, którym pocieszam się co jakiś czas.

>Co tak naprawde bedziesz robil w zyciu - tego nie wie nikt...

Choć plany mam jasno sprecyzowane.
Ale zgoda, różnie bywa....

>I niekoniecznie bedzie to zgodne z kierunkiem twoich studiow.


Pewnie. Przynajmniej na razie.

>zrobilam kiedys w mojej pracy (konsulting, projektowanie z zakresu >ochrony
srodowiska) ankiete - kto gdzie chcialby pracowac - gdyby >tylko mial
mozliwosci. i co sie okazalo? Ola chcialaby miec kwiaciarnie, >Lukasz -
prowadzic knajpe, a ja ... dlugo by opisywac. I nie na liste.


Zapraszam na priva - w...@f...com.pl
Ja chcę grać w kapeli blues-rockowej :)

>Glupie (a moze nie? nie wiem) jest to, ze w wielu miejscach pracy >bardzo
mile widziane jest "wyksztalcenie wyzsze" - ale nie obchodzi ich >czy jest
to mgr sztuki, filozofii czy mechaniki...

Niegłupie.
Pracodawcy zdają chyba sobie sprawę z tego, że jeśli ktoś skończył studia,
to głupi nie jest. Ile osób ma magistra? Mały procent. To o czymś świadczy.

>Wszystkiego sie mozna nauczyc.


....wyrwałaś mi z ust (tzn. z klawiatury).

>Dlatego chyba warto, zebys pomeczyl sie jeszcze ten ostatni rok.
>Tak mysle i trzymam kciuki,
>MagdaL.


Ojej - dzięki wielkie !!
Niewiele jest osób (tu też), od których mogę usłyszeć takie miłe słówka.
Zgadzam się z Tobą jak najbardziej (to już druga kobita w grupie :)) ).
Takie argumenty trzymają mnie właśnie na uczelni z nadzieją, że kiedyś mi
przejdzie, i może zainteresuję się "systemami informatycznymi i sieciami
neuronowymi w przemyśle komputerowym". Po za tym może się to przydać...
Ja chcę zrobić coś muzycznego w życiu, blues i rock`n`roll. A studia i te
sześć literek przed imieniem (mgr inz) to taka podpora - "będę miał dyplom i
znajdę pracę"...

Pozdrawiam
Machalas
***
" Do tego, żeby żyć zwyczajnie, trzeba mieć wiele odwagi "
S.A. Kierkegaard







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

psychologia reklamy
RE: hustawkanastrojów
RE: hustawkanastrojów
RE: hustawkanastrojów
Spieszmy sie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »