« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-05-04 17:24:41
Temat: widelecKiedyś tu ktoś (Kasia??) podpowiadał używanie widelca do prac ogrodniczych.
Spróbowałem używać.
Wynalazek genialny. Na ogrodniczego Nobla. :-))
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-05-04 17:51:51
Temat: Re: widelec
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:d5b0q4$rj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Kiedyś tu ktoś (Kasia??) podpowiadał używanie widelca do prac
ogrodniczych.
> Spróbowałem używać.
> Wynalazek genialny. Na ogrodniczego Nobla. :-))
Byłam pierwsza mi się ww. Nobel należy :)))
Nie wiem czy nie będzie to nudne ale znów go zapodziałm, jeszcze w
poprzednim sezonie, na razie nie znalazłam ;((
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-05-04 18:10:14
Temat: Odp: widelec
Użytkownik Katarzyna Tkaczyk <k...@e...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:d5b2co$a64$...@n...news.tpi.pl...
> > Kiedyś tu ktoś (Kasia??) podpowiadał używanie widelca do prac
> ogrodniczych.
> > Spróbowałem używać.
> > Wynalazek genialny. Na ogrodniczego Nobla. :-))
>
> Byłam pierwsza mi się ww. Nobel należy :)))
No to Ci go przeciez przyznałem :-))))
> Nie wiem czy nie będzie to nudne ale znów go zapodziałm, jeszcze w
> poprzednim sezonie, na razie nie znalazłam ;((
Nie masz drugiego?? 8-)))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-05-04 18:19:54
Temat: Re: widelec
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:d5b3fg$i3h$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Katarzyna Tkaczyk <k...@e...com.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:d5b2co$a64$...@n...news.tpi.pl...
>> > Kiedyś tu ktoś (Kasia??) podpowiadał używanie widelca do prac
>> ogrodniczych.
>> > Spróbowałem używać.
>> > Wynalazek genialny. Na ogrodniczego Nobla. :-))
>>
>> Byłam pierwsza mi się ww. Nobel należy :)))
>
> No to Ci go przeciez przyznałem :-))))
>
>> Nie wiem czy nie będzie to nudne ale znów go zapodziałm, jeszcze w
>> poprzednim sezonie, na razie nie znalazłam ;((
>
> Nie masz drugiego?? 8-)))))))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
Pytanie serio.
A do czego, w ogrodzie, go używasz:))))
Jakoś zabrakło mi wyobrażni, bo moim nieodłącznym towarzyszem w ogrodzie
jest nóż-pomocnik do wycinania trudno wyrywalnych chwastów.
Serio
Ela Łuczyńska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-05-04 19:09:23
Temat: Re: widelec
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:d5b3fg$i3h$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Nie masz drugiego?? 8-)))))))
Nie mam, był jeden solidny stalowy, teraźniejsze się nie nadają, ząbki się
wyginają :(
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-05-04 19:59:09
Temat: Re: widelec> Jakoś zabrakło mi wyobraźni, bo moim nieodłącznym towarzyszem w ogrodzie
> jest nóż-pomocnik do wycinania trudno wyrywalnych chwastów.
>
> Serio
> Ela Łuczyńska
Do wyrywania chwastów (mniszków) najlepsze jest stare dłuto rzeźbiarskie
z wycięta literą V w ostrzu.
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-05-04 22:33:24
Temat: Re: widelecMiłka wrote:
> Do wyrywania chwastów (mniszków) najlepsze jest stare dłuto
> rzeźbiarskie
> z wycięta literą V w ostrzu.
Ja do tego używam laski do pobierania próbek gleby. Nie trzeba się wcale
schylać. Po chwaście zostaje w ziemi dziura o średnicy 1,5 - 2 cm i
głebokości około 5 - 10 cm. Po tej operacji chwast już nie odbija. Zalecane
zwłaszcza do trawników, na których po chwili już nie można odnaleść miejsca
gdzie był chwast.
Jest tylko jedno ograniczenie - chwast nie może być rozośnięty, wtedy
wymaga ponowienia operacji.
Korzeń chwasta wraz z ziemią wygrzebuje się przez wycięcie zrobione wzdłuż
rurki.
Do wygrzebywania chwastów usadowionych pod krzewami używam piłki "lisi ogon"
z dość dużymi zębami, które znakomicie wyciągają kłącza i rozłogi chwastów
z pod krzaka.
--
Pozdrawiam
Dziadek 2
Używaj Linuksa. Bądź legalny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-05-04 22:58:21
Temat: Odp: widelec
Użytkownik Katarzyna Tkaczyk <k...@e...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:d5b6u6$bfd$...@n...news.tpi.pl...
>
> > Nie masz drugiego?? 8-)))))))
>
> Nie mam, był jeden solidny stalowy, teraźniejsze się nie nadają, ząbki się
> wyginają :(
>
Ruscy na targu sprzedają bardzo solidne, stalowe. Do jedzenia zbyt toporne,
ale do ogrodu w sam raz.... :-)))))))
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-05-04 23:04:04
Temat: Odp: widelec
Użytkownik Ela <e...@a...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:42790fbf$0$27726$f...@m...aster.pl...
>
>
> Pytanie serio.
> A do czego, w ogrodzie, go używasz:))))
> Jakoś zabrakło mi wyobrażni, bo moim nieodłącznym towarzyszem w ogrodzie
> jest nóż-pomocnik do wycinania trudno wyrywalnych chwastów.
>
A do wszelakich precyzyjnych robótek przy małych, gęsto rosnacych roślinach.
I spulchnić zimię tym można, i wykopac ostrożnie chwasta tak by nie
uszkodzić rośliny obok, i wykopac potrzebną młodą siewkę itd.
Na wiosnę, gdy wszystko małe i delikatne - przyrząd nieoceniony. :-)))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-05-05 06:13:00
Temat: Re: widelec
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:d5b0q4$rj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Kiedyś tu ktoś (Kasia??) podpowiadał używanie widelca do prac
> ogrodniczych.
> Spróbowałem używać.
> Wynalazek genialny. Na ogrodniczego Nobla. :-))
> Pozdrawiam ;-)
> Janusz
>
Proszę uprzejmie o szkic albo opis (taki dla tych, co kłopoty mają z
wyobraźnią ;)
Gosia mocno zaintrygowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |