« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-05-05 13:28:56
Temat: Re: widelecDnia Thu, 5 May 2005 10:36:20 +0200, Małgorzata Klecka napisał(a):
> Mówiłaś u mnie (albo Teresa) o jakimś szpikulcu do chwastów. To o ten
> dwuząb chodziło? Oj, będę musiała na targ potuptać szukając narzędzi "innego
> przeznaczenia" :))
Zosia chyba mówiła...
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-05-05 13:30:31
Temat: Re: widelecDnia Thu, 5 May 2005 14:59:31 +0200, Małgorzata Klecka napisał(a):
> Czuję się jak bohater Moliera, właśnie się dowiedziałam, że prozą mówię!
> :)))) Ciekawe, co jakie jeszcze narzędzia ogrodnicze trzymam w szafkach
> kuchennych ;)
Łyżeczki do deserów...
No i ostry nóż, nie wyobrażam sobie ogrodu bez ostrego noża!
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-05-05 14:05:57
Temat: Re: widelec
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:d5bkbn$ani$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Ruscy na targu sprzedają bardzo solidne, stalowe. Do jedzenia zbyt
toporne,
> ale do ogrodu w sam raz.... :-)))))))
Muszę obejrzec jakieś stoisko ruskie :))
Dla tych, którzy nie wiedzą do czego mi widelec potrzebny: używam go do
wyciągania i podważania kłączy perzu, podagrycznika itd. spomiędzy roślin.
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-05-05 15:50:17
Temat: Re: widelec
Użytkownik "Teresa" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d5d5qv$peb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sekator to mam na jeden sezon,jest to najpiękniejsze narzędzie ogrodowe
> ,tylko mało wytrzymałe(-:
O! to chyba masz mocną rękę...co Ty robisz z tymi sekatorami? :)))))
Pozdrawiam coraz bardziej zdziwiona, Basia.
P.S. W ogrodzie z bardziej egzotycznych narzędzi mam jeszcze tzw. niezbędnik
(z jednej strony łyżka, z drugiej widelec....do pikowania siewek w małych
doniczkach niezłe;)).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-05-05 16:12:38
Temat: Re: widelec
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d5df9q$e3e$1@polsl.gliwice.pl...
>
> >
>> Sekator to mam na jeden sezon,jest to najpiękniejsze narzędzie ogrodowe
>> ,tylko mało wytrzymałe(-:
>
> O! to chyba masz mocną rękę...co Ty robisz z tymi sekatorami? :)))))
>
> Pozdrawiam coraz bardziej zdziwiona, Basia.
Kupuje takie niedrogie lekkie do ręki ,
te markowe to trzeba męskiej ręki do trzymania,
a jeszcze mają przy ostrzu takie zgrubienie i nie tną na czysto:-)
>
> P.S. W ogrodzie z bardziej egzotycznych narzędzi mam jeszcze tzw.
> niezbędnik
> (z jednej strony łyżka, z drugiej widelec....do pikowania siewek w małych
> doniczkach niezłe;))
Do pikowania używam noża,ładnie się podważa i od razy dziurkę robi:-)
Pozdrawiam TeresaR.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-05-05 16:46:05
Temat: Re: widelec
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d5df9q$e3e$1@polsl.gliwice.pl...
>
>
> P.S. W ogrodzie z bardziej egzotycznych narzędzi mam jeszcze tzw.
> niezbędnik
> (z jednej strony łyżka, z drugiej widelec....do pikowania siewek w
małych
> doniczkach niezłe;)).
>
Czytam z zapartym tchem:)) Akurat do pikowania żeniszka się szykuję po raz
pierwszy w życiu.
Pozdrowienia
Gosia
--
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 1162 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try www.SPAMfighter.com for free now!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-05-05 18:40:13
Temat: Re: widelecTeresa napisał(a):
> Świetne narzędzie też do spulchniania ziemi w doniczkowych:-)
> tyle że trzeba pilnować ,bo często gdzieś się zapodzieje,
> dzisiaj z kompostu wyjełam łopatkę ,której naszukałam się w zeszłym roku:-)
>
> Pozdrawiam TeresaR
>
Ja będę miała ostry kompost. Jako, że kompostownik to wykopana dziura w
ziemi, to póki co nawet nie szukam dwóch noży jarzyniaków,które wraz z
obierkami tam wylądowaly.
Przecież każdy elektronik powie, że do pikowania najlepszy wkrętak(może
być od próbnika).
michalina
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-05-06 07:34:52
Temat: Re: widelecOn Thu, 5 May 2005 16:05:57 +0200, "Katarzyna Tkaczyk"
<k...@e...com.pl> wrote:
>Dla tych, którzy nie wiedzą do czego mi widelec potrzebny: używam go do
>wyciągania i podważania kłączy perzu, podagrycznika itd. spomiędzy roślin.
Zdaje się, ze najłatwiej mi pozbyć się takich chwastów wykopując
roślinę i wydłubując kłącza spomiędzy jej korzeni. :(
Ze zgrozą widzę, że w jednym miejscu ogrodu rozpanoszyła mi się
jakaś koszmarna trawka. Łazi rozłogami jak perz, tylko są
cieniutkie jak nici, więc się rwą. Perz przynajmniej jest za co
chwycić. To paskudztwo zaś jest równie ekspansywne, tworzy masę
cienkich, długich liści i zdaje się, że lepiej wykopać i wywalić
przerośnięte tym rośliny niż ratować :-(
Pozdrawiam,
Anka ze zwarzonym humorem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-05-06 07:44:32
Temat: Re: widelecMarta Góra wrote:
> > Mówiłaś u mnie (albo Teresa) o jakimś szpikulcu do chwastów. To o ten
> > dwuząb chodziło? Oj, będę musiała na targ potuptać szukając narzędzi "innego
> > przeznaczenia" :))
>
> Zosia chyba mówiła...
>
Zocha używa kołka-pikownika
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-05-06 08:18:35
Temat: Re: widelec
Użytkownik "Teresa" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d5dguu$ecs$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > O! to chyba masz mocną rękę...co Ty robisz z tymi sekatorami?
:)))))
> Kupuje takie niedrogie lekkie do ręki ,
> te markowe to trzeba męskiej ręki do trzymania,
> a jeszcze mają przy ostrzu takie zgrubienie i nie tną na czysto:-)
No to mamy odpowiedź :)))
("za tanie pieniądze psie mięso dają" - przysłowie ludowe).
Patrzę na swoją rękę... i nijak się nie mogę w niej męskości
dopatrzeć. Markowy sekator ( Sandvik, chyba jeden z najsolidniejszych
modeli) służy mi już piąty rok. Przez ten czas dwa razy rozkręcany,
czyszczony i ostrzony. Żadnych zgrubień na ostrzu i nieczystego cięcia
nie stwierdzono.
Pozdrawiam
Ewa
i 6 sekatorów, z których tylko dwa służą do celów ogrodniczych (
proszę nie pytać do jakich, bo to całkowicie NTG)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |