« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-22 10:46:12
Temat: wiosenny pomyslZupełnie niechcący kupiłam 20 sadzonek truskawek (właściwie
większość roślinek kupuje niechcący :-)). No i wymyśliłam, żeby
posadzić je pod czereśniami. Pytanie - jak głeboko czereśnie mają
korzenie i czy nie uszkodzę ich zrywając chwastodarń spod drzew?
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-03-22 17:08:55
Temat: Re: wiosenny pomyslNIe wiem, czy to dobry pomysł. Truskawki potrzebują dużo słońca.
--
Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://www.wolski.com.pl/sklep/ - z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-03-23 09:01:20
Temat: Re: wiosenny pomyslRafal Wolski wrote:
>NIe wiem, czy to dobry pomysł. Truskawki potrzebują dużo słońca.
>
>
>
Słońca to im tam nie zabraknie, to są nieduże czereśnie. Bardziej
martwię sie, czy tym czeroeśniom krzywdy nie zrobię.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-03-23 19:00:23
Temat: Re: wiosenny pomysl
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:405ffce2$1@news.home.net.pl...
> Rafal Wolski wrote:
>
> >NIe wiem, czy to dobry pomysł. Truskawki potrzebują dużo słońca.
> >
> >
> >
> Słońca to im tam nie zabraknie, to są nieduże czereśnie. Bardziej
> martwię sie, czy tym czeroeśniom krzywdy nie zrobię.
Kiedyś miałam grządkę z poziomkami pod wiśnią. To była świetnie owocująca
wiśnia. Korzenie prawie na wierzchu, i u tej wiśni (wspomnienie) i u
czereśni (też wspomnienie). Truskawki korzenią się płyciutko. A szpadlem
chyba kopać nie będziesz, tylko czymś mniejszym?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-03-24 08:46:37
Temat: Re: wiosenny pomyslBasia Kulesz wrote:
>Kiedyś miałam grządkę z poziomkami pod wiśnią. To była świetnie owocująca
>wiśnia. Korzenie prawie na wierzchu, i u tej wiśni (wspomnienie) i u
>czereśni (też wspomnienie). Truskawki korzenią się płyciutko. A szpadlem
>chyba kopać nie będziesz, tylko czymś mniejszym?
>
>
No właśnie w tym problem. Żeby cokolwiek posadzić, muszę zerwać
darń. To potrafię zrobić tylko szpadlem i boję się, że uszkodzę
korzenie czereśni. Mówisz, że one mają korzenie prawie na wierzchu,
to chyba jednak zrezygnuje ze zrywania tej darni :-(
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |