Strona główna Grupy pl.rec.ogrody wiosna w Hameryce :-(

Grupy

Szukaj w grupach

 

wiosna w Hameryce :-(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-04-02 18:36:15

Temat: Re: wiosna w Hameryce :-(
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> writes:

> Juz na dwor wyjsc nie mozna, zeby nie uciekac czym predzej przed
> duszacymi oparami swinstw do pryskania trawnikow.

Trzeba było im wczoraj Roundup podrzucić...

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Nielubiany młodzieniec z Cologne
Jęknął raz: ,,Z bólu peka mi skrogne!
To już nie migrena,
To jakaś gangrena!
Lecz cóż zgon mój, gdy nie dba nikt ogne?...''
(C) Stanisław Barańczak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-04-02 18:38:26

Temat: wiosna w Hameryce :-(
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Wiosna, wydawaloby sie, wspaniala pora roku. Ale jak sie jest
otoczonym balwanami, ktorzy za punk honoru poczytuja sobie
miec trawnik bez zadnego "chwasta" i rosnacy z predkoscia
wymagajaca koszenia 2 razy w tygodniu, to inna sprawa. Juz
na dwor wyjsc nie mozna, zeby nie uciekac czym predzej przed
duszacymi oparami swinstw do pryskania trawnikow. Na dworze
ponad 20C, a ja tu musze wszystkie okna pozamykac.
:-((((((((((

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-04-02 18:40:51

Temat: Re: wiosna w Hameryce :-(
Od: b...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> Wiosna, wydawaloby sie, wspaniala pora roku. Ale jak sie jest
> otoczonym balwanami, ktorzy za punk honoru poczytuja sobie
> miec trawnik bez zadnego "chwasta" i rosnacy z predkoscia
> wymagajaca koszenia 2 razy w tygodniu, to inna sprawa. Juz
> na dwor wyjsc nie mozna, zeby nie uciekac czym predzej przed
> duszacymi oparami swinstw do pryskania trawnikow. Na dworze
> ponad 20C, a ja tu musze wszystkie okna pozamykac.
> :-((((((((((
>
> Pozdrowienia,
>    Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>
> W takim razie wracaj czem prędzej do kraju.Tutaj do wiosny szmat
czasu,trawa maleńka,pracy nie wiele,jeśli coś rośnie, to samo.

Pozdrawia Hamerykę boletus


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-04-02 19:15:45

Temat: Re: wiosna w Hameryce :-(
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:C6Gia.27592$JI.7431439@twister.neo.rr.com
MichalMisiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
> Ale jak sie jest
> otoczonym balwanami, ktorzy za punk honoru poczytuja sobie
> miec trawnik bez zadnego "chwasta" i rosnacy z predkoscia
> wymagajaca koszenia 2 razy w tygodniu, to inna sprawa. Juz
> na dwor wyjsc nie mozna, zeby nie uciekac czym predzej przed
> duszacymi oparami swinstw do pryskania trawnikow. Na dworze
> ponad 20C, a ja tu musze wszystkie okna pozamykac.
> :-((((((((((
>
Hejka, to jakbym o sobie czytał. ;-) Czy to nie są aby opary absurdu?
Precz z chwastami w trawniczku!
Pozdrawiam chemicznie Ja...cki

PS. Ach ci Amerykanie, koszą i pryskają. Idą na pewniaka :-)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-04-02 19:42:47

Temat: Re: wiosna w Hameryce :-(
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: <b...@o...pl>
> > W takim razie wracaj czem prędzej do kraju.Tutaj do wiosny szmat
> czasu,trawa maleńka,pracy nie wiele,jeśli coś rośnie, to samo.
>
> Pozdrawia Hamerykę boletus
hehe
jak ja bym chcial powiedziec
ze pracy niewiele
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-04-02 20:15:18

Temat: Re: wiosna w Hameryce :-(
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

<b...@o...pl> wrote in message news:7214.00000743.3e8b2eb2@newsgate.onet.pl...
>
> W takim razie wracaj czem prędzej do kraju.Tutaj do wiosny szmat
> czasu,trawa maleńka,pracy nie wiele,jeśli coś rośnie, to samo.

Ale tu banknoty zielensze... . W kraju to ja za to, co w swoim zawodzie
zarobie, to moge mieszkac w bloku na Ursynowie i hodowac rosliny
doniczkowe :-(

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-04-02 21:25:16

Temat: Re: wiosna w Hameryce :-(
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:qxHia.28543$JI.7488317@twister.neo.rr.com Michal
Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
>
>Juz na dwor wyjsc nie mozna, zeby nie uciekac czym predzej
>przedduszacymi oparami swinstw do pryskania trawnikow.
>Na dworzeponad 20C, a ja tu musze wszystkie okna pozamykac.
>
> Ale tu banknoty zielensze... . W kraju to ja za to, co w swoim zawodzie
> zarobie, to moge mieszkac w bloku na Ursynowie i hodowac rosliny
> doniczkowe :-(
>
Hejka. To jeszcze się klimatyzacji nie dorobiłeś?
Pozdrawiam seledynowo Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-04-02 21:37:26

Temat: Re: wiosna w Hameryce :-(
Od: b...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> <b...@o...pl> wrote in message
news:7214.00000743.3e8b2eb2@newsgate.onet.pl...
> >
> >     W takim razie wracaj czem prędzej do kraju.Tutaj do wiosny szmat
> >     czasu,trawa maleńka,pracy nie wiele,jeśli coś rośnie, to samo.
>
> Ale tu banknoty zielensze... . W kraju to ja za to, co w swoim zawodzie
> zarobie, to moge mieszkac w bloku na Ursynowie i hodowac rosliny
> doniczkowe :-(
>
> Pozdrowienia,
>    Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>
>
W takim razie jedziemy na jednym wózku.Ty masz kasę w Hameryce,
a ja w Polsce.Kolor nie istotny;kasa to kasa.

Pozdrawia boletus


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-04-02 21:47:04

Temat: Re: wiosna w Hameryce :-(
Od: k...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> W wiadomości news:C6Gia.27592$JI.7431439@twister.neo.rr.com
> MichalMisiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
> > Ale jak sie jest
> > otoczonym balwanami, ktorzy za punk honoru poczytuja sobie
> > miec trawnik bez zadnego "chwasta" i rosnacy z predkoscia
> > wymagajaca koszenia 2 razy w tygodniu, to inna sprawa. Juz
> > na dwor wyjsc nie mozna, zeby nie uciekac czym predzej przed
> > duszacymi oparami swinstw do pryskania trawnikow. Na dworze
> > ponad 20C, a ja tu musze wszystkie okna pozamykac.
> > :-((((((((((
> >
>    Hejka, to jakbym o sobie czytał. ;-) Czy to nie są aby opary absurdu?
> Precz z chwastami w trawniczku!
>                    Pozdrawiam chemicznie Ja...cki
>
> PS. Ach ci Amerykanie, koszą i pryskają. Idą na pewniaka :-)
>
>
Więc nie pozdrawiaj chemicznie:),gdyż idący na pewniaka Amerykanie
strzelą rakietką w Twój wieżowiec i będziesz musiał koczować
na działeczce:)

Pozdrawiam Anastazy
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-04-02 22:13:34

Temat: Re: wiosna w Hameryce :-(
Od: "Joanna" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Ja w ogóle nie wiem, jakie to konkretnie są opary i czy oprócz zamkniętych
okien nie przydałby się zapieczętowany pokój i maska pe-gaz...a na Ursynowie
nie mają takich problemów, najwyżej śmierdzi im ze zsypów ;-)
Joanna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Przesadzanie sosny
Coś nowego
Strona http://www.hydroogrod.co m.pl/ już czysta !!!
Sprzedam sosny czarne. Krakow.
Sklep typu "Tomaszewski"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »