Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: witajcie!
Date: Mon, 2 Aug 2004 01:13:42 +0200
Organization: netHack
Lines: 92
Message-ID: <cejtkh$9dc$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <cdufo7$npg$1@atlantis.news.tpi.pl> <ce6prk$ijq$1@atlantis.news.tpi.pl>
<ce91kl$55o$1@atlantis.news.tpi.pl> <ce95sl$pvv$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cebn3a$cmm$1@nemesis.news.tpi.pl>
Reply-To: "Bluzgacz" <bluzgacz(at)poz(dot)zigzag(dot)pl>
NNTP-Posting-Host: bcz69.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1091402194 9644 83.27.241.69 (1 Aug 2004 23:16:34 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 1 Aug 2004 23:16:34 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:282490
Ukryj nagłówki
"agata" <a...@w...pl> wrote in message
news:cebn3a$cmm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> 1. odpowiedziałeś na moje powitanie - jesteś więc ciekawy ludzi, ciekawy
> nowych znajomości
To prawda, bardzo lubie poznawac nowe osoby, nie mam zadnych problemow w
nawiazywaniu znajomosci, dzieki temu latwiej mi w zyciu na pewno, nie jestem
pieprzonym outsiderem. A co do bycia ciekawym ludzi..... Powiem ze kiedy
wyjezdzam z dala od domu do innego, odleglego miasta czy kraju, to elementem
mojego zwiedzania i poznawania nowego i obcego miejsca jest poza takim
zwyklym oblatywaniem miejsc itp fakt, iz lubie usiasc w jakiejs kafejce,
siedziec w niej i obserwowac ludzi. Przygladam sie im z uwaga, analizuje,
wylapuje cechy im wspolne - przynajmniej sie staram. To wazne, bo poznajac
dany kraj, nalezaloby chyba poznac najpierw ludzi ktorzy go zamieszkuja,
posluchac to co maja do powiedzenia i dowiedziec sie co robia.... Ci,
ktorych pozna sie lepiej moga pokazac miejsca, o ktorych nie wspomni zaden
przewodnik turystyczny, ktorych nie ma praktycznie na mapie a sa bardziej
cenne niz te ktore widnieja na zdjeciach w kolorowych folderach. Te miejsca
zazwyczaj odiwedzane sa przez miejscowych, tych ciekawych, dzieki ktorym
mozna jeszcze lepiej poznac miejsce ktore sie odwiedza....
> 2. Odpowiedziałeś dość zaczepnie - jesteś więc zaczepny wogóle, albo
dobrze
> wk... na psychologów:).
Nie tylko psychologow. Lubie wkurwiac, nie lubie jak inni maja ze mna latwo
Ciagle zmuszam ich do tego zeby sie o cos starali, np mnie zrozumiec,
ripostowac, powiedziec cos madrego, przeklac - choc nigdy tego nie robili
Ponadto nie lubie jak jest standardowo, latwo, szaro, nudno
Ale tak czy inaczej odważnie wypowiadasz swoje sądy,
> nawet nieco prowokacyjnie, ale bez przesady, nie widzę w tym wrogości, bo
Hmmm, ciekawe. Ale co do wypowiadania sadow to masz racje - zawsze mowie to
co mysle, choc nie zawsze tutaj (bo czasem nic nie pisze, choc mam swoje
zdanie) i dlatego stracilem kilku znajomych, bo wolalem im powiedziec prawde
niz utwierdzac ich w nieswiadomosci. Ostatnio - 3 dni temu stracilem
przyjaciela ktorego znalem 22 lata - powiedzialem mu pare zdan i chyba
trudno mu bylo przyjac ze mialem racje, no ale to jego wybor......... beda
nowi mam nadzieje
> przecież umiesz też ładnie dać wyraz swojej aprobaty i uznania. Pewność
> siebie - powiedziałabym raczej pozorna aniżeli ugruntowana, to samo jeśli
> chodzi o deklarowany brak pokory
Hehehehe, ciekawe, co do pewnosci siebie - cos wiecej mozesz mi
powiedziec???
A brak pokory - to prawda, brakuje mi jej i czasami tego zaluje.......
> 3. Pseudo - "Bluzgacz" hmm... również prowokacyjne, bo to rozumiem ten co
> bluzga tak? No bluzganie to sposób na wyładowanie złości ale nie
koniecznie.
Nie, tu nie chodzi o wyladowanie zlosci, tu chodzi o cos glebszego, ale tego
nie da sie wyczytac z liter skladajacych sie na te ksywke.
TO nie wyraz jakiejkolwiek zlosci, frustracji czy niezadowolenia jak sie
wydaje tutaj niektorym madralom
Bluzgacz, a wlasciwie bycie bluzgaczem to cos zupelnie innego - jak zechcesz
to moze na privie Ci wytlumacze, skoro jestes psychologiem to moze mi
powiesz co o tym myslisz............
> ja też czasem klnę i to nie tylko wtedy gdy jestem wkurzona. Więc może
bunt?
Na bunt(y) jestem za stary, po prostu to lubie chyba
> O tak, wyglądasz na zbuntowanego typa...
Uparlas sie z tym buntem....... hmmmm..... jezeli nawet bunt to przeciwko
tandecie, schlebianiu tanim gustom i ludzkiej glupocie.....
> Podsumowując: wywołujesz we mnie i sympatię i lekkie rozdrażnienie i
trochę
> hm.. lęku to za duże słowo, może raczej niepokoju, ale przede wszystkim
Tutaj prosilbym takze o szersze wytlumaczenie
> zaciekawiasz sobą:)
Wiesz, naprawde nigdy sie nad tym nie zastanawialem - powaznie.
Jezeli tak, to chyba nie jest to zle, prawda?
Pozdrawiam
Zapowiada sie ciekawie tak a'propos
--
Bluzgacz
GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=946169
|