Kilka sprostowan. ;)

PD:
> ... sugerujesz, że przyjąłem go jako wzorzec ku
> któremu podążam z mizernym skutkiem.

Nie. :)
Owszem sugerowalem, ze gdybys nawet sprobowal przyjac
go jako wzorzec, to zakonczyloby sie to porazka. :)))

> ... Znam go jedynie z twych opowieści.

Jesli juz to: skromnej wzmianki, aluzji.
Zaledwie. :)

> ... Dopiero teraz możesz powiedzieć, że zanegowałem
> twój sedes jako wzór.

Nie. :)
Zanegowales proponowany przeze mnie dla ciebie
wzor wszakze nie slowem, lecz czynem... :))
i nawet tego nie zauwazyles - typowe dla dennego
kretyna. ;)

> Ale to jeszcze za mało bym tak jak ty - uznał go
> chociaż za kompana do pogawędki :)
> ... Mam nadzieję, że twój ów jedyny prawdziwy
> przyjaciel z którym tak lubisz rozmawiać, nie będzie
> miał mi tego za złe :)

Co za straszny burdel w glowie! Makabra! :)
Probowalas to leczyc, wielka swinio? ;)

--
Czarek

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl