« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-03-21 09:41:51
Temat: Re: witam (długie)ula napisał(a):
> Ja z Bytomia:-))
Ha- mieszkałam tam przez rok. Dokładnie naprzeciwko opery. Fantastycznie
mi paprocie rosły w tamtym mieszkanku.
> Moze podzielisz sie swoimi pomyslami??/:-)
Z rzeczy jadalnych w ogóle zrezygnuję, bo więcej w tej ziemi węgla i
śmieci (nienajlepsze sąsiedztwo) niż samej ziemi. Poprzednicy usiłowali
coś robić i została mała winorośl NN, leszczyna, parę małych i
zmarnowanych żywotników i kółko kamiene które pewnie miało być
skalniakiem. Z tym kawałkiem mam własnie kłopot, bo chciałabym i róże i
lilie i ptasi żywopłot i mąż marudzi o trawnik żeby było gdzie
pogrilować, powojniki- takie piękne odmiany są, że szkoda mieć tylko
jedną... kombinuję też jak na tej zanieczyszczonej ziemi rabatkę ziołową
zrobić- może murek obsadzony różnymi skalnymi- ziemi dobrej do środka i
tak sadzić? Muszę tez jeszcze pomyśleć jak to kolorystycznie rozwiązać-
mała przestrzeń, to trzeba będzie uważać żeby się nie "udusić" w
nadmiarze. Może tylko na dwóch poprzestać- białym i niebieskim? Ale
gdzie wtedy wpakować wymarzone przez męża bordowe kalle?
Pod oknami planuję taką trochę rystykalną rabatkę, Rośnie już wielka,
forsycja, do tego wrzuciłam już kilka cebul (głównie tulipany). Kasy
mało, bo remont wyczerpał fundusze, to zaszaleję z jednorocznymi i tym
co się uda zasępić u rodziców i na grupie :P Na pewno maciejka, żeby
wieczorem mi ładnie w kuchni pachniało, nagietki, cynie, aksamitki,
zastanawiam się nad puszczeniem na krzaczora nasturcji albo groszku
pachnącego- ktoś z grupy pokazał taki na bzie- ładna kompozycja.
Tyle mi na razie do głowy przychodzi, bo notes z notatkami i roślinami
"do nabycia" został u rodziców- żeby nie kusić :P Poza tym wolę poczekać
aż się choć trochę zorientuję jakie mam warunki, bo w ciemno sadzić
tylko dlatego że mi się podoba to trochę bez sensu.
> Jestem na etapie czytania postow:)))
Z tym ostrożnie- wciąga niesamowicie :D
> mordka mi sie smieje jak pomysle ,ze nastepne z mych marzen sie
> spelnilo....mam ogrod:)))
No ja mam ogród(eczek) , mieszkanie w starym budownictwie ale z
nowoczesnymi wygodami i schody w mieszkaniu. Jeszcze fajna praca i
błękitny brytyjski kot- to pomyślę że umarłam i poszłam do nieba :D
Pozdrawiam serdecznie
Ania L.
PS. A w "Fanaberii" bywasz czy wyrosłaś z takich rozrywek?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-03-21 11:08:59
Temat: Re: witam (długie) Jeszcze fajna praca i
> błękitny brytyjski kot- to pomyślę że umarłam i poszłam do nieba :D
>
> Pozdrawiam serdecznie
> Ania L.
Czy masz może młode kocięta marki dziewczynka?
Pozdrawiam.Mirzan
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-03-21 11:45:43
Temat: Re: witam (długie)mirzan napisał(a):
> Jeszcze fajna praca i
>> błękitny brytyjski kot- to pomyślę że umarłam i poszłam do nieba :D
> Czy masz może młode kocięta marki dziewczynka?
> Pozdrawiam.Mirzan
>
Niestety :( Te dwie rzeczy pozostają w sferze marzeń :(
Pozdrawiam
Ania L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-03-21 14:27:32
Temat: Re: witam (długie)> mirzan napisał(a):
> > Jeszcze fajna praca i
> >> błękitny brytyjski kot- to pomyślę że umarłam i poszłam do nieba :D
> haaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, Aniuleczko fajnista,pieknie sobie zaplanowalas ten
ogrodeczek..trzymam lapki, by Ci fundusze na kwiatuszki z nieba spadly:))
> > Czy masz może młode kocięta marki dziewczynka?
> > Pozdrawiam.Mirzan
> >
>
> Niestety :( Te dwie rzeczy pozostają w sferze marzeń :(
>
> Pozdrawiam
> Ania L.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-03-21 14:33:25
Temat: Re: witam (długie)> ula napisał(a):
>
> > Ja z Bytomia:-))
>
> Ha- mieszkałam tam przez rok. Dokładnie naprzeciwko opery. Fantastycznie
> mi paprocie rosły w tamtym mieszkanku.
>
> > Moze podzielisz sie swoimi pomyslami??/:-)
>
> Z rzeczy jadalnych w ogóle zrezygnuję, bo więcej w tej ziemi węgla i
> śmieci (nienajlepsze sąsiedztwo) niż samej ziemi. Poprzednicy usiłowali
> coś robić i została mała winorośl NN, leszczyna, parę małych i
> zmarnowanych żywotników i kółko kamiene które pewnie miało być
> skalniakiem. Z tym kawałkiem mam własnie kłopot, bo chciałabym i róże i
> lilie i ptasi żywopłot i mąż marudzi o trawnik żeby było gdzie
> pogrilować, powojniki- takie piękne odmiany są, że szkoda mieć tylko
> jedną... kombinuję też jak na tej zanieczyszczonej ziemi rabatkę ziołową
> zrobić- może murek obsadzony różnymi skalnymi- ziemi dobrej do środka i
> tak sadzić? Muszę tez jeszcze pomyśleć jak to kolorystycznie rozwiązać-
> mała przestrzeń, to trzeba będzie uważać żeby się nie "udusić" w
> nadmiarze. Może tylko na dwóch poprzestać- białym i niebieskim? Ale
> gdzie wtedy wpakować wymarzone przez męża bordowe kalle?
> Pod oknami planuję taką trochę rystykalną rabatkę, Rośnie już wielka,
> forsycja, do tego wrzuciłam już kilka cebul (głównie tulipany). Kasy
> mało, bo remont wyczerpał fundusze, to zaszaleję z jednorocznymi i tym
> co się uda zasępić u rodziców i na grupie :P Na pewno maciejka, żeby
> wieczorem mi ładnie w kuchni pachniało, nagietki, cynie, aksamitki,
> zastanawiam się nad puszczeniem na krzaczora nasturcji albo groszku
> pachnącego- ktoś z grupy pokazał taki na bzie- ładna kompozycja.
> Tyle mi na razie do głowy przychodzi, bo notes z notatkami i roślinami
> "do nabycia" został u rodziców- żeby nie kusić :P Poza tym wolę poczekać
> aż się choć trochę zorientuję jakie mam warunki, bo w ciemno sadzić
> tylko dlatego że mi się podoba to trochę bez sensu.
>
> > Jestem na etapie czytania postow:)))
> Z tym ostrożnie- wciąga niesamowicie :D
>
> > mordka mi sie smieje jak pomysle ,ze nastepne z mych marzen sie
> > spelnilo....mam ogrod:)))
> No ja mam ogród(eczek) , mieszkanie w starym budownictwie ale z
> nowoczesnymi wygodami i schody w mieszkaniu. Jeszcze fajna praca i
> błękitny brytyjski kot- to pomyślę że umarłam i poszłam do nieba :D
>
> Pozdrawiam serdecznie
> Ania L.
>
> PS. A w "Fanaberii" bywasz czy wyrosłaś z takich rozrywek?
Aniutka...ja cala fanaberia:))Nie , nie znam lokalu)))Poprostu nie mam z kim
do tej fanaberii)))Mieszkam blizej wyjazdu z miasta...strona na Tarn_Gory:)))
Czytanie Waszych postów to przyjemnosc:))Czat mnie wciagnal 3 lata temu)))To
dopiero pozeracz czasu)))
Pozdrowka ula
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-03-21 21:48:28
Temat: Re: witam (długie)> > haaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, Aniuleczko fajnista,pieknie sobie zaplanowalas
ten
> ogrodeczek..trzymam lapki, by Ci fundusze na kwiatuszki z nieba spadly:))
Hmm, nie wiem czy coś przeoczyłam ale czy Ania dała gdzieś link do zdjęć
ogrodu czy też widzisz go w wyobraźni ?!
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-03-21 22:10:08
Temat: Re: witam (długie)Miłka napisał(a):
> Hmm, nie wiem czy coś przeoczyłam ale czy Ania dała gdzieś link do zdjęć
> ogrodu czy też widzisz go w wyobraźni ?!
Nie ma linka bo nie ma zdjęć. Nie ma jeszcze co fotografować- chyba że
śnieg chcecie oglądać ;P W dodatku własnie się dowiedziałam, że akurat
te konkretne rustykalne plany wzięły w łeb, bo będą w tym roku budynek
ocieplać :( A tak mi się marzyło wieczorne picie herbaty przy dobrej
muzyce i zapachu maciejki :(
Pozdrawiam
Ania L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-03-22 20:03:40
Temat: Re: witam (długie)> W dodatku własnie się dowiedziałam, że akurat
> te konkretne rustykalne plany wzięły w łeb, bo będą w tym roku budynek
> ocieplać :( A tak mi się marzyło wieczorne picie herbaty przy dobrej
> muzyce i zapachu maciejki :(
>
> Pozdrawiam
> Ania L.
Wiesz Aniu, maciejkę posadzisz w doniczkach, radijko małe wyniesiesz ze
sobą i odwrócisz się tyłem do remontu żeby nie widzieć paskudnych szpejów
;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-03-22 22:15:38
Temat: Re: witam (długie)> > > haaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, Aniuleczko fajnista,pieknie sobie zaplanowalas
> ten
> > ogrodeczek..trzymam lapki, by Ci fundusze na kwiatuszki z nieba spadly:))
>
> Hmm, nie wiem czy coś przeoczyłam ale czy Ania dała gdzieś link do zdjęć
> ogrodu czy też widzisz go w wyobraźni ?!
>
> Serdecznie Miłka
>
> Miłka od "miła"???Zapewne tak, wiec milo mi Miłko:)
Ania wyzej mi opisala jak sobie wyobraza swoj ogrod..:))Robie zapewne jakis
blad ??Nie po kolei pisze te posty???Wybacz , ja matolka jesli chodzi o obsluge
komputera:))).( wyłacznie komputera <oczko> a co??:)))
Ula mia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-03-22 22:15:50
Temat: Re: witam (długie)> > > haaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, Aniuleczko fajnista,pieknie sobie zaplanowalas
> ten
> > ogrodeczek..trzymam lapki, by Ci fundusze na kwiatuszki z nieba spadly:))
>
> Hmm, nie wiem czy coś przeoczyłam ale czy Ania dała gdzieś link do zdjęć
> ogrodu czy też widzisz go w wyobraźni ?!
>
> Serdecznie Miłka
>
> Miłka od "miła"???Zapewne tak, wiec milo mi Miłko:)
Ania wyzej mi opisala jak sobie wyobraza swoj ogrod..:))Robie zapewne jakis
blad ??Nie po kolei pisze te posty???Wybacz , ja matolka jesli chodzi o obsluge
komputera:))).( wyłacznie komputera <oczko> a co??:)))
Ula mia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |