Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Eva" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: witam i pytam:)
Date: Mon, 5 Feb 2001 01:13:46 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 47
Message-ID: <95kraq$lir$1@news.tpi.pl>
References: <95k6ts$gdr$1@news.tpi.pl> <1...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pa75.tarnobrzeg.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 981332122 22107 213.25.245.75 (5 Feb 2001 00:15:22 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 5 Feb 2001 00:15:22 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:72400
Ukryj nagłówki
Użytkownik <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1337.00000009.3a7dadbc@newsgate.onet.pl...
>
> czy "afirmacje" to nie jest przypadkiem ładna nazwa na "samooszukiwanie się"
i
> czy prawda tak czy inaczej nie będzie od czasu do czasu wychodzić na jaw?
Myślisz, ze tak latwo siebie oszukać?
Prawdziwa Wartosc afirmacji poznajesz wtedy, gdy nie wiesz czy warto obudzic
sie nastepnego dnia.
Ale to nastepuje juz po zejsciu do dna "swoich piekieł".
Czego Ci oczywiscie nie zycze.
Czasem jeszcze warto troche pozyc.
> [chociaż tak Bogiem a prawdą, to nie wiem, czy do końca właściwie domyślam
się
> znaczenia słowa "afirmacje" (w odniesieniu do siebie, a nie innych). Czy
chodzi
> o akceptowanie się we wszystkim, patrzenie na siebie pozytywnie, odrzucanie
> wątpliwości i zahamowań? Co to konkretnie jest?]
Tylko Ty sam mozesz znalezc wlasciwe dla siebie afirmacje.
Dla mnie to jest dostrzeganie swiatelka w kazdym tunelu.
> To pytanie kieruję oczywiście nie tylko do Ciebie i Nel.
>
> [podobnie podejrzane wydają mi się np. "pozytywne myślenie" (jako ładna
nazwa
> na "samooszukiwanie się i usypianie czujności"),
Czujnosci?
Ci, ktorzy odkryli wartosc afirmacji sa bardzo czujni.
Wiedza zwlaszcza kiedy znow koniecznie trzeba je zastosowac.
"asertywność" (ładna nazwa na
> chamstwo i zjawiska pokrewne) itd.
Tak rozumianej "asertywnosci" troche by mi sie przydalo.
Ale ja ja rozumiem inaczej.
Ta akurat cecha u mnie dopiero w fazie eksperymentow;)
Kiedy ja opanuje, dam znac.
Eva
|