Użytkownik Ewa <p...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:dsDp5.17959$Y...@n...tpnet.pl...

> Zaczelam czytac ''psychologie'' a czasem mam wrazenie, ze czytam kacik
porad
> w tzw. kolorowym tygodniku, dodatkowo wzbogacony stekiem wulgaryzmow i
> jezyka, ktory potocznie nazywa sie brukowym i poza prywatnymi calkiem
> narzekaniami na brata nie mowi o niczym. Czy takie sa zalozenia tej grupy?

Założenia są takie, żeby pisać na tematy mniej lub bardziej związane z
psychologią, ale że nie jest to grupa moderowana, pisać może każdy na
dowolny temat, a wtedy od grupowiczów tylko zależy czy np. wątek o
morderstwie muchy rozwinie się w niezmiernie angażującą dyskusję czy umrze
śmiercią naturalną. Ponieważ większość tu obecnych uwielbia przepychanki, a
wątki psychologiczne są, jak to ktoś niedawno stwierdził, "zbyt trudne i
niezrozumiałe" dla przeciętnego grupowicza, grupa wygląda jak wygląda.

Co najwyżej uważny obserwator i ktoś naprawdę zainteresowany psychologią
może mieć sporą satysfakcję z przyglądania się tak różnorodnym postawom i
sytuacjom. :) Albo próbować zgadywać reakcje co bardziej przewidywalnych
osób. :)

Pozdrawiam,
Diana