Strona główna Grupy pl.soc.edukacja witamy

Grupy

Szukaj w grupach

 

witamy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-07-22 07:40:28

Temat: witamy
Od: "Krystyna Ruczyńska" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich nauczycieli! Jesteśmy na kursie i pilnie się uczymy.....


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-07-22 07:52:17

Temat: Re: witamy
Od: Grendel <g...@h...gov> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 22 Jul 2004 09:40:28 +0200, Krystyna Ruczyńska napisał(a):

> Witam wszystkich nauczycieli! Jesteśmy na kursie i pilnie się uczymy.....

zarządaj zwrotu pieniędzy - uczą was głupot!!!

--
Grendel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-07-22 07:56:18

Temat: Re: witamy
Od: Jacek Skowroński <j...@j...aplus.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 04-07-22 09:40 *Krystyna Ruczyńska* pisze:
> Witam wszystkich nauczycieli! Jestesmy na kursie i pilnie sie uczymy.....
>

A nie uczą was na tym kursie o netykiecie? Coś słaby ten kurs, skoro na
razie nauczyliście się śmiecić na grupach. Ciekawe, czy z takim
"profesjonalizmem" podchodzą do wszystkich zagadnień...
--
Jacek Skowroński ____________________________________________________
_________
http://www.jask.aplus.pl/ PGPkeyID: 0x2D0BA481 JabberID: jaskch#chrome.pl
# Przyszłość komunikacji internetowej --> *Jabber* --> http://www.jabberpl.org

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-07-22 08:03:05

Temat: Re: witamy
Od: Grendel <g...@h...gov> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 22 Jul 2004 09:56:18 +0200, Jacek Skowroński napisał(a):

> A nie uczą was na tym kursie o netykiecie? Coś słaby ten kurs, skoro
> na razie nauczyliście się śmiecić na grupach. Ciekawe, czy z takim
> "profesjonalizmem" podchodzą do wszystkich zagadnień...

Zaczynam rozumieć ten wstręt do nauczycieli, który pokutuje w
społeczeństwie. Skoro (podobno) wykształcony i kulturalny człowiek
intuicyjnie nie rozumie, że wchodząc w pewne środowisko należy
najpierw zapoznać się z normami w nim obowiązującymi, to jakże można
mieć do niego zaufanie w kwestii edukacji mojego dziecka? Rozumiem też
niechęć uczniów do nauczycieli 'informatyki' - skoro ludzie uczący nie
mają podstaw do tego (nie próbujcie mi wmawiać, że na kilkutygodniowym
kursie, bez wcześniejszych podstaw w postaci samodzielnego rozwoju), by
uczyć rzetelnie i kompleksowo, trudno wymagać od uczniów by szanowali
nauczycieli. Szacunek zdobywa się poprzez ciężką pracę, a nie kurs w
głupkowatej firmie, która wynajmuje wykładowców według klucza 'byleby
wziął jak najmniej', nie bacząc na przygotowanie i program.


--
Grendel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-07-22 08:37:04

Temat: Re: witamy
Od: "beata" <b...@s...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zaczynam rozumieć ...[ciach]

Ja też.
To niestety jest efekt pędu ku awansom. Wśród nauczycieli pokutuje, błędna
zresztą, opinia, że jeśli nie zrobią kursu i nie dostaną za to stosownego
papierka, to o awansie nalezy zapomnieć. Kończą więc jakieś idiotyczne
kursy, prowadzone, przez jeszcze bardziej idiotycznych "specjalistów" i
wydaje im się, że to sprawę załatwi. A po skończeniu takiego kursu w głowach
pozostaje jedynie pustka, lub co gorsze złe nawyki. Gdyby zasiedli sami do
komputera, wysilili odrobinkę mózgownice, to mogliby na tym co nieco
zaoszczędzić a nam zaoszczędzić ściągania głupawych postów. Ale widać ci
kursanci są zwyczajnie niereformowalni. Tylko później staną przed swoimi
uczniami i będą wymagać by ci drudzy ich szanowali. Nie ma mowy mili
państwo, na szacunek to trzeba sobie zasłużyć i nie wyglądem, ale tym co się
sobą prezentuje. A to, jak widać, pozostawia wiele do życzenia.

beata
--
"Daj mi Boże pogodę ducha bym mogła zaakceptować to czego nie mogę zmienić,
odwagę bym mogła zmienić to co zmienić mogę
i mądrość bym potrafiła te rzeczy rozróżnić."
----------
usuń_niepotrzebne_literki_z_adresu



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-07-22 09:09:13

Temat: Re: witamy
Od: "m@rkop" <m...@b...spamu.post.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 22 lipca 2004 (10:37:04), beata napisał(a) :

> To niestety jest efekt pędu ku awansom. Wśród nauczycieli pokutuje, błędna
> zresztą, opinia, że jeśli nie zrobią kursu i nie dostaną za to stosownego
> papierka, to o awansie nalezy zapomnieć. Kończą więc jakieś idiotyczne
> kursy, prowadzone, przez jeszcze bardziej idiotycznych "specjalistów" i
> wydaje im się, że to sprawę załatwi. A po skończeniu takiego kursu w głowach
> pozostaje jedynie pustka, lub co gorsze złe nawyki.

Otóż to. Ja nie kończyłem żadnych kursów informatycznych i bardzo
często pomagam koleżankom, które są po "kursach" i mają oczywiście
stosowne papierki.
To samo mogę napisać o nauczycielach dyplomowanych, którzy to niby
"sprawy komputerowe" mają "obcykane", a w rzeczywistości nie potrafią
nawet np. napisać krótkiego tekstu w edytorze.
Ręce i nogi opadają...

--
Pozdrawiam,
m@rkop

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-07-22 21:32:55

Temat: Re: witamy
Od: "niuton" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Słowo do Pana Jacka,
Powitanie, które Pan był łaskaw skrytykować, było oznaką fascynacji i
odkrycia nowych możliwości i szczerze się przyznam - nie rozumiem Pana
ostrej reakcji.
Skąd u nauczycieli taki odruch bezwarunkowy, by zwracać uwagę, krytykować,
pouczać, strofować? Czy to mierny popis własnej wielkości, bo "ja już to
wiem, więc nagadam tak, by im w pięty poszło, nieukom cholernym".
Poza tym, gdy ktoś mówi "Witam", to osoba kulturalna powinna przynajmniej
odpowiedzieć tym samym. I nie o profesjonalizm chodzi w tym przypadku a o
zwykłą uprzejmość. Nie o nietykietę, ale kulturę osobistą.
Dla formalności dodam, że zrozumiałam oczywiście Pana intencje i treść
przekazu.

Krusy
Podjęliście Państwo drażliwy temat o kursach informatycznych dla nauczycieli
(już widzę ten cyniczny uśmieszek na twarzach informatyków). Należę do
młodszego pokolenia i tzw. nowe media weszły mi w krew już w szkole
średniej. Natomiast dowiedziałam się m.in. od moich przełożonych, że do
mojej teczki będę, tak czy inaczej, potrzebowała dokumentu stwierdzającego,
że umiem się posługiwać komputerem. To nic, że dla mnie to chleb powszedni i
nie wyobrażam sobie życia bez internetu. Rzeczywistość jest taka, że dla
władz oświatowych komptuer jawi się jako wielce nowatorskie rozwiązanie
pewnych kwestii organizacyjnych lub dydaktycznych. Od dawna wiadomo, że
społeczeństwo, by nie było kłopotliwe, musi zostać nasycone pewnymi mitami.
Między innymi stąd to błędne przekonanie, że słowa takie jak "komputer"
stanowią klucz do stabilnego i dobrze zarządzanego systemu (jakiegokolwiek).
Z drugiej strony, ktoś mógły zauważyć, że obowiązują nas pewne standardy
lub, że nie możemy pozostawać obojętnymi wobec czegoś, czym żyją nasi
uczniowie. Owszem, owszem, ale obecne standardy przede wszystkim kosztują.
A naszych ... władz nie obchodzi fakt, że z nędznych zarobków trudno jest
wyżyć a nauczyciel kształcąc się ponosi stale koszty i niekoniecznie trzeba
go do tego skłaniać nahajem po białych pleckach.
Jest jeszcze jedna sprawa, o której w swojej ignorancji i arogancji władze
zapominają - gdy człowiek angażuje swą pracę, finanse i czas, to oczekuje
gratyfikacji. Przy obecnej tabeli stawek - kupon, który odcinam co miesiąc,
jest niewspółmiernie niski w stosunku do kosztów. Możliwe, że wielu młodych
nauczycieli nie będzie stać na wykonywanie swojego zawodu. I jest pytanie -
gdy odejdzie stara wiara a zdolni młodzi ludzie uciekną do innych zawodów,
to kto zajmie się kształceniem obywateli? Komputer? A może już w Polsce
będzie taka bieda, że nasze karki ugną się jeszcze bardziej...



Użytkownik "Jacek Skowroński" <j...@j...aplus.pl> napisał w
wiadomości news:06061492be5e75cf379db7e6c640fdd3@jask.aplus.pl.
..
> Dnia 04-07-22 09:40 *Krystyna Ruczyńska* pisze:
> > Witam wszystkich nauczycieli! Jestesmy na kursie i pilnie sie
uczymy.....
> >
>
> A nie uczą was na tym kursie o netykiecie? Coś słaby ten kurs, skoro na
> razie nauczyliście się śmiecić na grupach. Ciekawe, czy z takim
> "profesjonalizmem" podchodzą do wszystkich zagadnień...
> --
> Jacek Skowroński
____________________________________________________
_________
> http://www.jask.aplus.pl/ PGPkeyID: 0x2D0BA481 JabberID:
jaskch#chrome.pl
> # Przyszłość komunikacji internetowej --> *Jabber* -->
http://www.jabberpl.org


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-07-23 06:29:03

Temat: Re: witamy
Od: "Sławomir Żaboklicki" <Z...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Krusy
> Podjęliście Państwo drażliwy temat o kursach informatycznych dla
nauczycieli
> (już widzę ten cyniczny uśmieszek na twarzach informatyków). Należę do
> młodszego pokolenia i tzw. nowe media weszły mi w krew już w szkole
> średniej. Natomiast dowiedziałam się m.in. od moich przełożonych, że do
> mojej teczki będę, tak czy inaczej, potrzebowała dokumentu
stwierdzającego,
> że umiem się posługiwać komputerem. To nic, że dla mnie to chleb powszedni
i
> nie wyobrażam sobie życia bez internetu. Rzeczywistość jest taka, że dla
> władz oświatowych komptuer jawi się jako wielce nowatorskie rozwiązanie
> pewnych kwestii organizacyjnych lub dydaktycznych. Od dawna wiadomo, że
> społeczeństwo, by nie było kłopotliwe, musi zostać nasycone pewnymi
mitami.
> Między innymi stąd to błędne przekonanie, że słowa takie jak "komputer"
> stanowią klucz do stabilnego i dobrze zarządzanego systemu
(jakiegokolwiek).
> Z drugiej strony, ktoś mógły zauważyć, że obowiązują nas pewne standardy
> lub, że nie możemy pozostawać obojętnymi wobec czegoś, czym żyją nasi
> uczniowie. Owszem, owszem, ale obecne standardy przede wszystkim kosztują.
> A naszych ... władz nie obchodzi fakt, że z nędznych zarobków trudno jest
> wyżyć a nauczyciel kształcąc się ponosi stale koszty i niekoniecznie
trzeba
> go do tego skłaniać nahajem po białych pleckach.
> Jest jeszcze jedna sprawa, o której w swojej ignorancji i arogancji władze
> zapominają - gdy człowiek angażuje swą pracę, finanse i czas, to oczekuje
> gratyfikacji. Przy obecnej tabeli stawek - kupon, który odcinam co
miesiąc,
> jest niewspółmiernie niski w stosunku do kosztów. Możliwe, że wielu
młodych
> nauczycieli nie będzie stać na wykonywanie swojego zawodu. I jest
pytanie -
> gdy odejdzie stara wiara a zdolni młodzi ludzie uciekną do innych zawodów,
> to kto zajmie się kształceniem obywateli? Komputer? A może już w Polsce
> będzie taka bieda, że nasze karki ugną się jeszcze bardziej...
>

Jakie z tego wypływają wnioski?

SZ


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-07-23 07:28:09

Temat: Re: witamy
Od: "beata" <b...@s...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Powitanie, które Pan był łaskaw skrytykować, było oznaką fascynacji i
> odkrycia nowych możliwości i szczerze się przyznam - nie rozumiem Pana
> ostrej reakcji.

Ostra reakcja, jak sama Pani to określiła, jest efektem pojawienia się na
grupie bardzo dużej liczby postów, które jedynie miały potwierdzić ich
autorom umiejętność obsługi komputera. Proszę sprawdzić ich liczbę w
ostatnim tygodniu. Jak sama Pani raczyła zauważyć, zarobki nauczycieli
pozostawiają wiele do życzenia, dlaczego więc mamy płacić za ściąganie
śmieci? To denerwuje i wzbudza takie a nie inne reakcje grupowiczów.

> Natomiast dowiedziałam się m.in. od moich przełożonych, że do
> mojej teczki będę, tak czy inaczej, potrzebowała dokumentu
stwierdzającego,
> że umiem się posługiwać komputerem. To nic, że dla mnie to chleb powszedni
i
> nie wyobrażam sobie życia bez internetu.

Pani przełożony podaje nieprawdziwe informacje. Istnieje coś takiego jak
samokształcenie, umiejętność bardzo ceniona przez ekspertów decydujących o
naszych awansach. Nie można się wówczas wykazać stosownym zaświadczeniem,
ale jak mnie nauczyło doświadczenie, można takowego zaświadczenia nie mieć i
uzyskać awans. Jeżeli napisze pani, że opanowała takie a takie umiejętności
z zakresu obsługi komputera, to proszę uwierzyć papierek nie będzie miał
żadnego znaczenia. Nie jestem informatykiem, nie ukończyłam żadnego kursu
komputerowego, wszystkie umiejętności są efektem moich własnych prób i
błędów i uznano mi to jako dorobek zawodowy. Nie poddałam się wszechobecnemu
pędowi ku płatnym kursom nie dającym w rzeczywistości żadnych wymiernych
efektów, czego wszystkim nauczycielom serdecznie życzę. Nie mam tu na myśli
tych sytuacji, gdy kurs, lub studia podyplomowe są rzeczywiście nam
potrzebne do poszerzenia kwalifikacji, zgodne z naszymi zainteresowaniami.
To zupełnie inna sytuacja.

pozdrawiam
beata

--
"Daj mi Boże pogodę ducha bym mogła zaakceptować to czego nie mogę zmienić,
odwagę bym mogła zmienić to co zmienić mogę
i mądrość bym potrafiła te rzeczy rozróżnić."
----------
usuń_niepotrzebne_literki_z_adresu



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-07-23 07:39:16

Temat: Re: witamy
Od: Jacek Skowroński <j...@j...aplus.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 04-07-22 23:32 *niuton* pisze:
> S?owo do Pana Jacka,

Czuję się wywołany do tablicy ;)

> Powitanie, kt?re Pan by? ?askaw skrytykowa?, by?o oznak? fascynacji i
> odkrycia nowych mo?liwo?ci i szczerze si? przyznam - nie rozumiem Pana
> ostrej reakcji.

Więc dlaczego ta oznaka nie została np. wykrzyczana na ulicy? Znam
lepsze miejsca do uzewnętrzniania swoich fascynacji i odkryć niż usenet.

> Poza tym, gdy kto? m?wi "Witam", to osoba kulturalna powinna przynajmniej
> odpowiedzie? tym samym. I nie o profesjonalizm chodzi w tym przypadku a o
> zwyk?? uprzejmo??. Nie o nietykiet?, ale kultur? osobist?.

Nieprawda. Stosowanie się do zasad netykiety świadczy także o kulturze
osobistej.

> Dla formalno?ci dodam, ?e zrozumia?am oczywi?cie Pana intencje i tre??
> przekazu.

Widzę, że to zwykła formalność. Gdybym naprawdę został zrozumiany, to
nie byłoby postu, na który odpowiadam.

> ?e umiem si? pos?ugiwa? komputerem. To nic, ?e dla mnie to chleb powszedni i
> nie wyobra?am sobie ?ycia bez internetu.

Proszę zatem łaskawie pofatygować się na www.google.pl, wpisać tam słowo
netykieta i szybko nadrobić zaległości. Chodzi mi głownie o
toppostowanie. Poza tym wyrazem kultury osobistej jest też podpisywanie
się imieniem i nazwiskiem.

Proszę też wziąć pod uwagę, że zwykle nie odpowiadam na posty, w których
są krzaki zamiast polskich liter. Z mojej strony EOT, dopóki nie
zostanie to poprawione.
--
Jacek Skowroński ____________________________________________________
_________
http://www.jask.aplus.pl/ PGPkeyID: 0x2D0BA481 JabberID: jaskch#chrome.pl
Pedagog jest osobą, która potrafi swoje nieakceptowane społecznie potrzeby
popędowe ukształtować w taki sposób, że stają się one użyteczne. /Jacek Bomba/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wakacje a my na kursie jak u was?????
Gdzie sprzedać pracę dyplomową?
Mianowani powiedzce o co was pytali?? plis
Jakie pytania na mianowanego?
Ko jest obecnie ministrem kultury?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

September the 10-th. International Silver Cleaning Day
Blog edukacyjny
Nowa przeredagowana i uzupełniona wersja monografii "Sztuka Edukacji"
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Sztuka Edukacji - wersja ostateczna!!!

zobacz wszyskie »