« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-06-22 09:19:52
Temat: wysiękowe zapalenie ucha środkowegoWitajcie.
Szymon złapał takowe zapalenie :(
Wszystko jest pod ścisłą kontrolą lekarza
ale mam pytanie, czy któreś z Waszych dzieci przechodziły coś takiego ?
Czy też zaczęły gorzej słyszeć? Ile trwało leczenie ?
I czy słuch im powrócił taki jak przed chorobą ?
I czym ewentualnie leczyłyście?
Nasz pediatra (zaufany i sprawdzony) zaczął go leczyć, póki co nie za
bardzo są efekty,
wczoraj podczas kontrolnej wizyty wyznaczył już konkretne leczenie,
jednak kazał udać się na konsultacje laryngologiczną,
którą umówiłam dziś na najbliższy wtorek.
Poczytałam trochę o tym wysięku i bardzo się niepokoję
o słuch Szymka, który do tej pory był rewelacyjny
a teraz tylko słychać...." co ? co ? możesz powtórzyć " :(
--
Pozdrówka
Zani & Szymuś 4,4l
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-06-22 09:36:00
Temat: Re: wysiękowe zapalenie ucha środkowegoŻani <z...@n...pl> napisał(a):
> Nasz pediatra (zaufany i sprawdzony) zaczął go leczyć, póki co nie za
> bardzo są efekty,
> wczoraj podczas kontrolnej wizyty wyznaczył już konkretne leczenie,
> jednak kazał udać się na konsultacje laryngologiczną,
> którą umówiłam dziś na najbliższy wtorek.
Pediatra leczy WZU? Bolesne. Nie dziwne, że gorzej słyszy, leć do
laryngologa! Pediatra nie ma nawet narzędzi, żeby to zbadać!
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-06-22 11:27:05
Temat: Re: wysiękowe zapalenie ucha środkowego
Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
> Pediatra leczy WZU? Bolesne. Nie dziwne, że gorzej słyszy, leć do
> laryngologa! Pediatra nie ma nawet narzędzi, żeby to zbadać!
To dobry pediatra, ordynator szpitala dziecięcego,
w sumie zdiagnozował to tydzień temu, mial mały wysięk.
Dostał kropelki Dicortineff ale przez tydzień nic się nie poprawiło.
Do laryngologa/prywatnie jestem umówiona najszybciej jak się dało
czyli wtorek :(
Szymka nic nie boli, czuje się dobrze, rozrabia w normie ....
na początku myślałam, że nie słucha nas, bo wszedł w taki wiek,
że trzeba kilka razy daną rzecz powtórzyć
ale jak chciał żeby mu głośniej bajke włączyć,
od razu tego samego dnia wieczorem już byliśmy u lekarza.
--
Pozdrówka
Zani & Szymuś 4,4l
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-06-22 12:04:01
Temat: Re: wysiękowe zapalenie ucha środkowego"Zani" <z...@n...pl> wrote in message news:e7dncv$1r89$1@news.mm.pl...
> Witajcie.
>
> Szymon złapał takowe zapalenie :(
> Wszystko jest pod ścisłą kontrolą lekarza
> ale mam pytanie, czy któreś z Waszych dzieci przechodziły coś takiego ?
ja przechodzialam ale nie jako dziecko. niedawno.
juz 2 razy. slyszlam zle, normalne bo blona bebenkowa
w stanie zpalnym plus wysiek w uchu uniemozliwia normalne
drgania kosteczek w uchu, razu pewnego pekla mi blona bebenkowa wiec
jeszcze gorzej slyszalam, ale pozniej wszystko wrocilo do normy,
a drugiem razem plyn w koncu sie wchlonal, ale slyszec normalnie
zaczelam dosyc dluga pozniej. obie infekcje leczone antybiotykiem.
teraz jest ok, zagojone i zaleczone. slysze dobrze. w kazdym badz razie
lepiej jest zeby ucho zobaczyl laryngolog.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-06-22 16:57:38
Temat: Re: wysiękowe zapalenie ucha środkowego
> Dostał kropelki Dicortineff ale przez tydzień nic się nie poprawiło.
Koniecznie laryngolog. U nas Andrzej (starszy, 7,5 roku) miał niedosłuch
ileś tam decybeli (dużo, jakieś 30%). Leczenie trwało 4 miesiące w sumie, bo
nie chciało się to cholerstwo wchłaniać. Lekarze dali "ostatnią szansę"
(niestety leków nie pamiętam, choć to nie tak dawno było, pamiętam, że miał
zmieniane antybiotyki i jakieś wspomagające bodajże acc100, i kropelki
też), potem miał iść na przecięcie błony bębenkowej. Na szczęście w końcu
ruszyło w dobrą stronę. Obecnie Andrzej nie ma ubytku słuchu, ale jak ma
katar i nie chce smarkac nosa baaaardzo często, to dostaje zapalenia ucha
(koniecznie_leczcie_zapalenie_ucha_ u_laryngologa,łącznie z wizytą po
chorobie). Ponoć ma taką budowę, że ma skłonność do tej choroby.
Co do czekania do laryngologa - pielęgniarki też ludzie, ja bardzo proszę,
by poprosiła doktora, by przyjął małego ponad limit, to zawsze się
zgadzają - i doktor, i pielęgniarki. Zapalenie ucha ponoć bardzo boli. Poza
tym - to przecież dziecko.......
Pozdrowienia
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-06-23 10:55:39
Temat: Re: wysiękowe zapalenie ucha środkowego
Użytkownik "Dorota ***" <d...@W...op.pl> napisał w wiadomości
> Co do czekania do laryngologa - pielęgniarki też ludzie, ja bardzo
proszę,
> by poprosiła doktora, by przyjął małego ponad limit, to zawsze się
> zgadzają - i doktor, i pielęgniarki. Zapalenie ucha ponoć bardzo
boli. Poza
> tym - to przecież dziecko.......
Dzięki za odpowiedzi.
Nasz laryngolog przyjmuje w wtorki i czwartki,
na wczoraj już się nie udało zapisać,
rejestratorka była twarda.
Na szczęście Szymka nic nie boli,. absolutnie .
Gdyby go bolało oczywiście wizyta byłaby od razu
i to u pierwszego wolnego laryngologa.
Ból ucha znam, jak byłam mała to chorowałam
i pamiętam do dziś jak to boli,
także na pewno bym nie zwklekała.
Pozdrówka
Żani...& Szymuś 4,4l.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-06-29 11:06:08
Temat: Re: wysiękowe zapalenie ucha środkowegoNasz Hubert czesto mnial wysiekowe zapalenie ucha. Leczenie nie pomoglo,
mial niedosluch. Pomoglo dopiero usuniecie przerosnietego migdalka,
drenaz uszu i zalozenie drenikow tytanowych
Pozdrawiam
Renata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-07-11 18:46:37
Temat: Re: wysiękowe zapalenie ucha środkowego
Użytkownik "renata3" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> Nasz Hubert czesto mnial wysiekowe zapalenie ucha. Leczenie nie
pomoglo,
U nas na szczescie pomoglo!
Wszystko wrocilo do normy, mial robiony m.inn.tymponogram.
Laryngolog uspokoil, ze jak raz mial to wcale nie jest regula,
ze bedzie sie to powtarzalo wielokroc. I oby mial racje!
Dzieki za odpowiedzi.
Pozdrowka
Żani...& Szymuś 4.4l
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |